Autor |
Wiadomość |
Qbak
|
Napisane: 30.04.2020, 21:07 |
|
Dołączył: 8.07.2007 Posty: 5198 Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Nr klubowicza: 193
|
A na bagnecie jaki masz stan? Często na bagnecie jest ok a na elektronicznym jest lekko inaczej. Nie wiem czemu, ale najczęściej widziałem takie przypadki w 986. Nie twierdzę że wszystkie tak mają, żeby była jasność Może wlewali patrząc na bagnet klasyczny.
_________________ 924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992
|
|
Góra |
|
kajtus
|
Napisane: 1.05.2020, 10:36 |
|
Dołączył: 20.07.2017 Posty: 442
|
Szybka z Plexi ma to do siebie, że prędzej czy później każdego czego czeka jej wymiana😔 ja bardzo uważam - tylko dodatnie temperatury, pomagam się ułożyć przy składaniu, kosmetyki...a widzę, że 2miejsca są już zmęczone i pewnie niedługo strzeli. Opcje są 3: - wymiana samej szybki - moim zdaniem bez sensu bo problem wróci, a robota ta sama co w opcji 2 Załącznik: OGSsyYfz.jpg - wymiana samego poszycia na nieoryginalne z wąska szklana szybka. Montaż na stary stelaz z 3 belkami (wygląda wg. Mnie bardzo rasowo) Załącznik: unnamed (1).jpg - zakup kompletnego Ori. dachu poliftowego z większą szybą i 4 belkami. Najszybsza metoda i najlatwiejsza, ale drogo i ciężko znaleźć taki dach. Załącznik: Porsche-Boxster.jpg Qbak napisał(a): A na bagnecie jaki masz stan? Często na bagnecie jest ok a na elektronicznym jest lekko inaczej. Nie wiem czemu, ale najczęściej widziałem takie przypadki w 986. Nie twierdzę że wszystkie tak mają, żeby była jasność Może wlewali patrząc na bagnet klasyczny. No ja też mam na zegarach ponad skalę, a na bagnecie idealnie na górnej kresce.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
|
|
Góra |
|
smiglidigli
|
Napisane: 2.05.2020, 8:52 |
|
Dołączył: 15.06.2018 Posty: 65
|
Dzieki, patrze na dachy z poliftow, ale poki co takie male pekniecie moze jakas kropelka wystarczy? albo nawiercic i nakleic jakas mala latke? a jesli tak, to skad taka latke wziac?
Co do oleju, sprawdze na bagnecie, dzieki.
|
|
Góra |
|
smiglidigli
|
Napisane: 3.05.2020, 19:24 |
|
Dołączył: 15.06.2018 Posty: 65
|
sprawdzilem dzisiaj, wyglada na to, ze na bagnecie brakuje skali. caly plastikowy element jest w oleju, wycieralem i sprawdzalem pare razy.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
|
|
Góra |
|
ravestation
|
Napisane: 3.05.2020, 20:35 |
|
Dołączył: 20.06.2012 Posty: 345
|
Odkręć filtr oleju i spuść z tego olej. Zejdzie jakieś 150-200 ml.
|
|
Góra |
|
wit007
|
Napisane: 3.05.2020, 20:37 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 12.03.2008 Posty: 9172 Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
|
Czyli dobrze byłoby odessać. Zasadniczo powinni to zrobić w ASO
_________________ Witek będzie: chyba 718 było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09 http://www.komunikado.pl agencja public relations
|
|
Góra |
|
adamax
|
Napisane: 4.05.2020, 23:24 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 20.05.2015 Posty: 2101 Lokalizacja: Tychy
Nr klubowicza: 468
|
Fajny serwis Oleju nie potrafią nalać to co z resztą? A tak swoją drogą zastanawia mnie dlaczego jest powszechnie słaba opinia o ASO - zwłaszcza w przypadku obsługi samochodów będących już po okresie gwarancyjnym. I mam tu na myśli nie tylko Porsche w Polsce, ale generalnie wszystkie ASO.
_________________ pozdrawiam Adam =================== 944/993/986/996T/970 http://www.prosiakovo.plhttp://www.enotrip.pl
|
|
Góra |
|
siersciu
|
Napisane: 4.05.2020, 23:41 |
|
Dołączył: 28.12.2018 Posty: 228
Nr klubowicza: 696
|
adamax napisał(a): I mam tu na myśli nie tylko Porsche w Polsce, ale generalnie wszystkie ASO. Kiedyś myślałem, że to tylko polska specyfika, ale w Irlandii zderzyłem się z tym samym (w ASO Volvo). Różnica polegała na tym, że jak postraszyłem serwis serwis sądem, to zwrócili pieniądze po dwóch dniach, bo wiedzieli, że w uproszczonym trybie sprawa będzie załatwiona w miesiąc, a nie trzy lata...
|
|
Góra |
|
and6412
|
Napisane: 5.05.2020, 1:25 |
|
Dołączył: 7.04.2015 Posty: 950
|
adamax napisał(a): Fajny serwis Oleju nie potrafią nalać to co z resztą? A tak swoją drogą zastanawia mnie dlaczego jest powszechnie słaba opinia o ASO - zwłaszcza w przypadku obsługi samochodów będących już po okresie gwarancyjnym. I mam tu na myśli nie tylko Porsche w Polsce, ale generalnie wszystkie ASO. Nie ma reguły. Ja kiedy serwisowalem BMW w MCars na zakopianskiej przez cale uzytkowane auta chyba z 7 lat i 200 tys km. I w zyciu takiego serwisu nie mialem. Mucha nie siadala i nawet po gwarancji tam jezdzilem bo to bylo tego warte. Wlacznie z autem zastepczym ktore bylo mi niezbedne, na zasadzie podjezdzam moim, 15 minut papiery, zabieram kluczyki i dalej jade zastepczym. To samo przy obiorze. Jak auto mialo 200 tys to wygladalo i jezdzilo jakby mialo 70tys po niemieckich drogach. Potem MCars wybudowal drugi oddzial kolo Makro i tam juz jest masakra, chamstwo i arogancja i niekompetencja. Wlacznie z uszkodzeniem lakierniczym o usuniecie ktorego jie mozemy sie doprosic i w koncu temat olalismy (o to im chodzilo) Wlasnie postanowilismy zeby juz tam z obecna bmka nie jezdzic bo nie ma sensu placic premium za usluge na gownianym poziomie. A firma ta sama. Tak ze tego. Nie ma reguly, niezaleznie od marki.
|
|
Góra |
|
Mikołaj
|
Napisane: 5.05.2020, 7:55 |
|
Dołączył: 18.07.2018 Posty: 862 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 805
|
adamax napisał(a): A tak swoją drogą zastanawia mnie dlaczego jest powszechnie słaba opinia o ASO - zwłaszcza w przypadku obsługi samochodów będących już po okresie gwarancyjnym.
I mam tu na myśli nie tylko Porsche w Polsce, ale generalnie wszystkie ASO. W 99% takich przypadków, kiedy wydaje Ci się, że dana osoba nie wykonuje swoich obowiązków w odpowiedni sposób (mam na myśli usługi) tzn., że pracodawca płaci mu za coś innego niż Ty byś sobie życzył lub to czy to robi/nie robi nijak się ma do jego zatrudnienia i wynagrodzenia. Niestety problem konsumenta jest taki, że często jakość rozwiązań alternatywnych jest taka jak przy wyborze prezydenta - a firmy na tym, żerują, bo ich pozycja w perspektywie decydenta jest niezagrożona. Najczęściej ta perspektywa nie wybiega poza jego kontrakt.
_________________
MB W126 260SE '87 MB C126 560SEC '90 MB R129 SL500 '99 MB W204 C63 AMG '09 Porsche 911 996.2 C2 '01 Honda CRX ED9 K20 track tool '90 BMW S1000R '17
|
|
Góra |
|
Romcio
|
Napisane: 5.05.2020, 12:34 |
|
Dołączył: 10.06.2017 Posty: 1200
|
Moim skromnym zdaniem to nie jest przypadłość aso tylko ogólnych tzw. usług w ogóle. Pierwszą przyczyną jest po prostu brak wykwalifikowanych pracowników lub niechlujstwo tych co są. Druga sprawa to często postępowanie poszkodowanych klientów. Zlecanie robót bez dokumentacji przed-po, jak już cudem są papiery tak jak w przypadku kol. to część ludzi nie idzie do sądu bo czas, kwota nie warta nerwów, bo sądy żle działają. Mało jest klientów którzy walczą do końca a widać warto. Gdyby większość walczyła to usługodawcy sami by się za to wzięli a tak to jest jak jest. Dużo też zależy od konkurencyjności branży , brak konkurencji=niska jakość i zawyżone ceny. Oczywiście są chlubne wyjątki ale to ze świecą szukać.
|
|
Góra |
|
piterson
|
Napisane: 9.05.2020, 22:33 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 1589 Lokalizacja: Kraków
Nr klubowicza: 078
|
and6412 napisał(a): Nie ma reguły. Ja kiedy serwisowalem BMW w MCars na zakopianskiej przez cale uzytkowane auta chyba z 7 lat i 200 tys km. I w zyciu takiego serwisu nie mialem. Mucha nie siadala i nawet po gwarancji tam jezdzilem bo to bylo tego warte. Wlacznie z autem zastepczym ktore bylo mi niezbedne, na zasadzie podjezdzam moim, 15 minut papiery, zabieram kluczyki i dalej jade zastepczym. To samo przy obiorze. Jak auto mialo 200 tys to wygladalo i jezdzilo jakby mialo 70tys po niemieckich drogach. Potem MCars wybudowal drugi oddzial kolo Makro i tam juz jest masakra, chamstwo i arogancja i niekompetencja. Wlacznie z uszkodzeniem lakierniczym o usuniecie ktorego jie mozemy sie doprosic i w koncu temat olalismy (o to im chodzilo) Wlasnie postanowilismy zeby juz tam z obecna bmka nie jezdzic bo nie ma sensu placic premium za usluge na gownianym poziomie. A firma ta sama. Tak ze tego. Nie ma reguly, niezaleznie od marki. O to widzę że mamy te same odczucia. Najlepszy serwis ASO z jakim miałem do czynienia. Serwisowałem tam swoją 135i zawsze byłem mega zadowolony.
_________________
Piotrek 944 '86 3.0 wydmucha 996.2 C4 cabrio '02 997 TT '06 Cayenne Diesel S '14 Macan GTS '16
ex: 944 S2 '89
|
|
Góra |
|
and6412
|
Napisane: 10.05.2020, 9:17 |
|
Dołączył: 7.04.2015 Posty: 950
|
To jak im juz tak slodzimy to warto wspomniec za lakernie/blacharnie (marimex) tez maja na super poziomie. Moalem takie ze dwa lata ze jak auto odbieralem to za tydzien czy dwa dzwonilem po nowy termin pech, seria kamieni na przednia szybe, wandalizmow i wszelkiego rodzaju drobnych usterek i stluczek. Ubezpieczyciel mnie wtedy nie kochał
|
|
Góra |
|
Kubuś72
|
Napisane: 10.05.2020, 9:22 |
|
Dołączył: 6.10.2013 Posty: 802
|
and6412 napisał(a): adamax napisał(a): Fajny serwis Oleju nie potrafią nalać to co z resztą? A tak swoją drogą zastanawia mnie dlaczego jest powszechnie słaba opinia o ASO - zwłaszcza w przypadku obsługi samochodów będących już po okresie gwarancyjnym. I mam tu na myśli nie tylko Porsche w Polsce, ale generalnie wszystkie ASO. Nie ma reguły. Ja kiedy serwisowalem BMW w MCars na zakopianskiej przez cale uzytkowane auta chyba z 7 lat i 200 tys km. I w zyciu takiego serwisu nie mialem. Mucha nie siadala i nawet po gwarancji tam jezdzilem bo to bylo tego warte. Wlacznie z autem zastepczym ktore bylo mi niezbedne, na zasadzie podjezdzam moim, 15 minut papiery, zabieram kluczyki i dalej jade zastepczym. To samo przy obiorze. Jak auto mialo 200 tys to wygladalo i jezdzilo jakby mialo 70tys po niemieckich drogach. Potem MCars wybudowal drugi oddzial kolo Makro i tam juz jest masakra, chamstwo i arogancja i niekompetencja. Wlacznie z uszkodzeniem lakierniczym o usuniecie ktorego jie mozemy sie doprosic i w koncu temat olalismy (o to im chodzilo) Wlasnie postanowilismy zeby juz tam z obecna bmka nie jezdzic bo nie ma sensu placic premium za usluge na gownianym poziomie. A firma ta sama. Tak ze tego. Nie ma reguly, niezaleznie od marki. Na Zakopiance w MCarsie byli, nie wiem, czy są dobrzy kierownicy serwisu i inni ludzie, potwierdzam serwis mega.
|
|
Góra |
|
Kubuś72
|
Napisane: 10.05.2020, 9:24 |
|
Dołączył: 6.10.2013 Posty: 802
|
and6412 napisał(a): To jak im juz tak slodzimy to warto wspomniec za lakernie/blacharnie (marimex) tez maja na super poziomie. Moalem takie ze dwa lata ze jak auto odbieralem to za tydzien czy dwa dzwonilem po nowy termin pech, seria kamieni na przednia szybe, wandalizmow i wszelkiego rodzaju drobnych usterek i stluczek. Ubezpieczyciel mnie wtedy nie kochał Czyli Porsche Centrum Kraków ma dobrą blacharnię i lakiernię, bo tam robią porszaki.
|
|
Góra |
|
Mata
|
Napisane: 10.05.2020, 10:23 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 10.09.2009 Posty: 5044 Lokalizacja: Warszawa/Poznań
Nr klubowicza: 281
|
W końcu PCK, MCars i Marimex to przecież ten sam właściciel No dobra PCK to syn ale senior Kus chyba nie pozwoli nie trzymać mu poziomu...
_________________
jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92
było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03
Michał IG: mr.mata912
|
|
Góra |
|
and6412
|
Napisane: 10.05.2020, 13:42 |
|
Dołączył: 7.04.2015 Posty: 950
|
Mata napisał(a): W końcu PCK, MCars i Marimex to przecież ten sam właściciel No dobra PCK to syn ale senior Kus chyba nie pozwoli nie trzymać mu poziomu... No wlasnie serwis MCars w tym samym miescie tylko na polnocy to juz zupelnie inna strona skali. Katastrofa, przede wszystkim obsluga. IMO to kwestia managerow danego obiektu. Zaznaczam ze to co pisalem o zakopiance to dotyczy okresu od 2011 do 2017 kiedy kozystalem. Moze sie cos pozmienialo. Edit: Dla uczciwosci jeszcze napisze ze z MCars kolo makro mialem podobne doswiadczenia jak kolega ktory zalozyl wątek. Uszkodzili na serwisie zonie próg. Ewidentnie ktos na łuku zachaczyl o wysoki kraweznik. Na protokole przyjecia wszysko ok. Aśka zauwazyla przy odbiorze i kazala wpisac w protokol i dala sie odeslac do domu a oni przegladna CCTV. Od tego czasu zbywaja a pisma sa bez odpowiedzi. Dalismy sobie spokoj bo mam wazniejsze sprawy niz użeranie sie z buc*mi. Ewidentnie na to liczyli. Dodam ze auto na firme wiec walczy spolka za spolka i przeciez im procesu nie wytocze o pierdole za pare stow. Efekt taki ze stracili 10letniego klienta ktory pewnie zawsze bedzie mial przynajmniej jedna bmke.
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|