Witam forumowiczów. Mam problem ze swoim samochodem. Tylnia lampa (lewa) gdy odpalę auto, włącze światła, działa prawidłowo. Podczas gdy użyję hamulca nożnego gaśnie światło pozycyjne i już się nie zapala podczas gdy pozostałe opcje tzn kierunek, stop, wsteczny działa bez problemów. Gdy uruchomię samochód ponownie sytuacja sie powtarza. Lampa prawa działa bez zarzutu. Oddałem lampę do serwisu zajmującego się naprawą takich lamp. Gość pokazał ze lampa w jednym miejscu jest nieszczelna i woda dostaje sie do środka. Wysuszył, naprawil styki, uszczelnił pokazał że wszystko działa po czym oddał. Po podłączeniu lampy do samochodu problem nadal jest ten sam. Miał ktoś może podobną sytuację lub zna ktoś może dobrego elektryka na terenie Wrocławia? Dziękuje z góry za pomoc. Pozdrawiam.

Gdyby nie to, że wszystko poza pozycją działa obstawiałbym masę. Zbyt słabą. Ale może tak jest i w tym przypadku? Podłącz dodatkową masę i spróbuj. Choćby na sztukę, przewodem dotknij np. do zamka klapy, a druga osoba niech wciska hamulec.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Ja bym zamienił do przetestowania miejscami lampy, tzn wkłady z żarówkami i byłoby wiadome czy problem leży w wiązce czy też lampie.

I co Ramzes podmieniłeś lampy miejscami, może być walnięta płytka z czerwonymi LED-ami od światła pozycyjnego. Daj znać co ustaliłeś, jakby co mam taką płytkę + boczny obrys w LED.