Problemik z boxsem 986 potrzeba mi magika od samochodowej elektroniki do ogarnięcia immobilizera podejrzewam. Nie otwiera zamka z pilota, z kluczyka, kreci rozrusznik auto nie odpala, nie podaje prądu na pompę paliwa, pompa wymieniona i działa, zamyka i uzbraja auto, po zamknięciu kluczykiem normalnie rozbraja, bateria w kluczyku wymieniona, dziwna sytuacja świeci przycisk kontroli trakcji której nie da się wyłączyć a po zamknięciu kluczykiem przycisk zamknięcia centralnego od wewnątrz mrugnie 6 razy. Może ktoś już ogarniał taki problem i da cynę co można ogarnąć w tym temacie

Zapomniałem wpisać co mu dolegało wiec dokładam odpowiedz jakby kiedyś ktoś miał podobny problem. Rozwiązanie problemu okazało się banalne. Użytkowałem to autko jakoś tylko przez tydzień w ciągu dwóch miesięcy resztę czasu spędzało w garażu na uzbrojonym alarmie. Boxster podobno potrzebuje po każdorazowym zgaszeniu silnika i zamknięciu auta jakieś pol godziny na zamkniecie wszystkich systemów. Auto stojąc dłuższy czas w garażu na włączonym alarmie rozładowywało mi kompletnie akumulator aż uległ uszkodzeniu po trzech zakręceniach rozrusznikiem brakowało w nim prądu i trzeba było doładowywać aku po prostu nie trzymał i nie miał tych wartości prądu co potrzebował samochód na uruchomienie systemów i odpalenie go. Zakup nowego akumulatora rozwiązał problem odpalił natychmiast Jedyne co mi się nie naprawiło po tym problemie z aku to kluczyk nie otwiera z pilota nie wiem jak go na nowo zakodować może jest jakiś domowy sposób na to i ktoś coś doradzi ?

Czyli, że jak stoi w garażu to nie uzbrajać alarmu, żeby było ok?

Miałem ten sam problem. Po wymianie aku jak ręką odjął.

Może ten temat pomoże: kluczyk-porsche-t16675.html
Spróbować nie zaszkodzi.

W 986 nie działa ten "myk"

Zgadzam się nie działa ten myk z przytrzymaniem przycisku już to kiedyś próbowałem ale kiedyś miałem stronkę gdzie ktoś opisywał kodowanie domowym sposobem krok po kroku w 986 i zanim spróbowałem zgubiłem ta stronę i nawet nie wiem czy by to działało.