8 lat temu napisałem list do profesjonalnej firmy( czyli takiej która robi test na hamowni obciążeniowej z normą DIN przed i po modyfikacjach) aby mi dali ofertę na podstawowy tuning 10/15 KM do Porsche 968.
Mniej wiecej tak mi odpisali.." Z uwagi na przebieg pana auta( 130 tys) rekomendujemy przed przyjazdem wymianę pierścieni tłokowych oraz regenarację głowicy,to pozwoli na tuning czyli ;sportowy filtr powietrza,sportowy katalizator,sportwe wałki i do nich autorski remap ECU.Pozwoli to uzyskać dodatkowe 10KM /20 KM w zależności od kondycji silnika"
Normalnie chyba ich "pogięło " tak sobie wtedy pomyśłałem...zwykły chip za kilkaset zł.wg. katalogów dawał przecież 25 KM
Po latach muszę stwierdzić ,że była to dobra i rzetelna oferta.
Jednak na ten czas mój znajomy miał hamownie obciążeniową ,więc zaczęło się ...ściągnąłem kolekcję chipów,kilkadziesat hamowań, wielkorotne sprawdzania błędów,dziesątki dolotów,3 kompletne wydechy w tym 100% przelot,programy autorskie itd.
Jako ciekawostkę podam ,że do 968 były tylko 3 wersje ECU a pomimo to regułą było że niemal wszystkie chipy akurat w moim ECU pokazywały błąd jednostki sterującej.Niby 2 ostatnie wersje hardwere były kompatybilne a jednak ....korespondencja z Promaxem ,6 speedem,
naszym kolegą Tomkiem ...i nihil...{ chodzilo o wpływ błędu jednostki sterującej na cofanie zapłonu- bo sumy kontrolne błedne wychodziły łatwo- mioanowicie odcinka pojawiała się przy 5500 obrotów ...}
Reasumując mnóstwo kłopotów, brak jakiegoklowiek właściwie zysku a częściej nawet spadki mocy!
Jedyny zysk to skierowanie się do literatury.....z której dość jasno wynika,że dobrze zaprojektowany silnik ,od swojego wlotu do rury wydechowej jest elementem skończonym i właściwie brak miejsca na ingerencje.A tak jest w przypadku Porsche
Najlepiej tak poglądowo zwrócić uwagę ,że np . silnik 2,0 NA jeśłi jest świetnie zaprojektowany ma ok. 200NM.Porsche np. 3,6 teoretycznie powninen mieć 360 NM.Skąd biorą się więć nadwyżki NM??? Nawet Porsche 968 przy 3,0 litra miał 305 NM( w teorii)
W zasadzie powinno być turbo lub kompresor aby napełnianie było większe niż 100%
A trzeba pamiętać jeszcze o stratach przepływu!
Np . Porsche 944 S2 3,0 miał 280 NM a już Porsvche 968 właśnie 305 NM.
Biorą się z doładowania dynamicznego zjawisk falowych- czyli z mega perfekcyjnego dopracowania całego silnika,średnice zaworów ,objętości itd....
Teraz chyba staje się jasne dlaczego silniki projektowane z wykorzystaniem tych zjawisk np. Porsche 996 MKI ma 370 NM,Porsche 996 zwykłe ma 370 NM,Porsche 996 X51 ma 370 NM,Porsche 996 GT3 MK2 ma 385 NM.
Powyższe silniki są właściwie całkiem inne ,mają różną moc a podobny moment obrotowy - bo mają tą samą pojemność.
Jak wobec powyższego wygląda oferta , w której wymiana elektroniki ma dać 40 NM
i w dodatku w szerokim zakresie
Fabryczne kity(12 elementów silnika) oferują tylko wyższą moc ,przenosząc je w kierunku wyższych obrotó- prawa fizyki są nieubłagane.
Moc = pojemność x obroty x stopień napełniania *
Oczywiście w starych silnikach 2 zaworowych sprawa może wyglądać nieco inaczej.( sam mam pozytywne doświadczenia)
Również faktem może być ,że po remapie takie 997 będzie wydawać się żwawsze i będzie miało szybszą reakcję na gaz kosztem spalania.
Np.w obciążeniach częściowych zawory niemją pełnego wzniosu co jest podyktowane ekonomią.( Variocamplus)