Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.03.2014, 19:57 

Dołączył: 19.02.2011
Posty: 139
Panowie,
Dywagowanie jak to jest możliwe nie ma sensu ponieważ jest to fakt, tak się dzieje i niestety zwłaszcza silniki 3,8 z rocznika 2005-2007 jest najbardziej na to narażony. Oczywiście przekroczenia obrotów w tym samochodzie były o wiele większe ale kategorie I - V uznałem za mniej istotne.
Jak podkreślam to była moja trzecia 911 S z tiptronikiem u której wykryto przekroczenie obrotów VI kategorii. W jaki sposób się to stało jest nie istotne, najgorsze jest to że tak się dzieje i teoria o której opowiadacie że to niemożliwe jest niestety błędna, praktyka pokazuje coś innego.
Serwis twierdzi że robienie bączków może do takiej sytuacji spokojnie doprowadzić, np. cały czas trzymamy nogę na gazie a skrzynia nie przełączy biegu i w praktyce na 0,5 sekundy nastąpi przekroczenie obrotów i :(
A propos skąd się biorą wymiany silników, tulejowanie, itp w rocznikach 2005 i 2006?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.03.2014, 20:41 

Dołączył: 15.03.2007
Posty: 3162
wymiany nie biorą się od baczków tylko od ich budowy... , a co do przekraczania obrotów na odcince krecac baczki twierdzac ze skrzynia nie przełaczy przez 0,5 sec nie ma nic do przekroczenia obrotow na 10tys :shock: bo jak już inny kolega napisał motorem steruje ecu a nie skrzynia a on ma limiter dużo nizej , mysle ze w pl serwisach nie potrafią tego diagnozować to dla mnie jedyne wytłumaczenie ...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.03.2014, 21:40 

Dołączył: 16.12.2011
Posty: 825
Wydaje mi się, że w pewnych sytuacjach, np lądowania po wyskoku na hopie (że się tak czepię tej sytuacji), może dojś do sytuacji, gdzie koła przez moment nakręcą silnik a nie odwrotnie. I limiter nic w tym wypadku nie pomoże. A skoro sytuacja przekręcania silników w określonych rocznikach i kombinacjach silnik/skrzynia powtarza się często, to może jest jakiś błąd w oprogramowaniu silnika czy skrzyni, który w określonych sytuacjach pozwala na takie przekręcenie. Na forum pff można bez trudu znaleźć info o przekręceniu silnika w aucie z automatem - niby nieprawdopodobne, a jednak możliwe. Tak czy inaczej - mocno bym się zastanawiał nad zakupem takiego auta.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.03.2014, 22:01 

Dołączył: 15.03.2007
Posty: 3162
ale w tym wypadku jak wytłumaczyć ze z 5 sprawdzonych przez założyciela watku każdy miał ten błąd 6 , nie wierze ze kazy z nich " skakał po torze "


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 19.03.2014, 2:32 

Dołączył: 9.11.2011
Posty: 208
M911 napisał(a):
Panowie,
W jaki sposób się to stało jest nie istotne, najgorsze jest to że tak się dzieje i teoria o której opowiadacie że to niemożliwe jest niestety błędna, praktyka pokazuje coś innego.

Serwis twierdzi że robienie bączków może do takiej sytuacji spokojnie doprowadzić, np. cały czas trzymamy nogę na gazie a skrzynia nie przełączy biegu i w praktyce na 0,5 sekundy nastąpi przekroczenie obrotów i :(


Kolego, jak sam gdzieś przyznałeś, jesteś laikiem technicznym, a większość piszących tutaj nie jest, więc jakoś tam bym sugerował nie ignorować tego co ludzie tu piszą.......
I to nie teoria mówi, że takie przekręcenia są wątpliwe, a właśnie praktyka, odniesienie realnych sytuacji do ewentualności przekręcenia silnika w obrotach.
Praktyka, którą Ty tu przytaczasz, to nie jest żadna praktyka, a jedynie wynik działania układu pomiarowego, dane, zapis jego pracy w układzie pamięci, ściągnięty potem do komputera zewnętrznego. I nic więcej. Czy zarejstrowane zdarzenie realnie miało miejce, z punkt widzenia praktyki technicznej i mechaniki, jest bardzo wątpliwe...

Serwis takimi osobliwościami zyskuje ciekawe narzędzie do anulowania gwarancji... i tu zupełnie nie słuchał bym jednego czy drugiego osobnika w seriwisie. Oni mają inne cele i priorytety, odmienne niż ekspertyza techniczna.

Serwis mówi o kręceniu bączków..... tylko że kiedy auto traci przyczepność, zaczyna sunąć bokiem, to ono zwalnia....
koła się ślizgają ograniczane przez limiter obrotów dostarczając niedużo siły do jazdy na wprost, a wypadkowa podążania auta bierze się z bezwładności i sumy sił. I kiedy auto odzyskuje pełną przyczepność to tylne koła zwlaniają aż do złapania asflatu, przyczepności. Kiedy to następuje auto zaczyna jechać na wprost, ale wolniej niż leciało w poślizgu przed ułamkiem sekundy w nieco innym kierunku. Więc ja nie widzę tu żródła siły, które miało by napędzać w poślizgu auto. Głupia praktyka torowa, im bardziej się ślizgasz, tym gorszy czas.

Co do remontów silników 2005-2006, to może zapytaj serwis jak sie to ma to wydłużonych interwałów wymian oleju przez porsche do 30 czy nawet 40 tys km hehehe

P.S. był kiedyś temat przekręceń na pojeżdżawkach, ale troche inny...
Auto leci, robi obera 180 stopni, i zapiętym biegiem do przodu zaczyna jechać do tyłu, koła kręcą się wstecz z zasprzęglonym silnikiem.
Przekręcenie w drugą stronę silnika....


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 19.03.2014, 9:34 

Dołączył: 19.02.2011
Posty: 139
Boogie, masz rację jestem laikiem i powtarzam tylko to co usłyszałem od mechaników serwisu, dość precyzyjnie przedstawiłeś sytuacje, przemawia to do mnie.
Ale wbiję jeszcze jedną szpileczkę, rozmawiałem o tej sytuacji z Panem z niezależnego serwisu porsche, uznanym na forum z okolic Krakowa, konkluzja była taka, iż zdarzają się przekroczenia VI kategorii w tiptronikach i on się też z tym spotyka, oczywiście nie wiadomo jaki to ma bezpośredni wpływ na uszkodzenia silnika. Problemy mogą się pojawić za 100 km lub za 100.000 km, ale oczywiście żeby mieć pewność co do obecnego stanu silnika trzeba zrobić bardziej szczegółowe badania. Potwierdził jednak jedną istotną kwestię, w tych silnikach 3,8 z roczników 2005-6, bardzo często użytkownicy dzwonią pytając co to jest jak są słyszalne stuki w silniku?
Nie twierdzę że jest to przez przekroczenia obrotów, bo pewnie dużo innych okoliczności do tego dochodzi, natomiast konkluzja była jedna są to silniki z którymi jest najwięcej problemów. Dopiero w 2007 częściowo, a całkowicie po lifcie zostały wszystkie "wady" wyeliminowane i to faktycznie są duże lepsze silniki.
Tylko ja niestety mam budżet na samochód 2005-7, więc szukam dalej, pójdę jednak w kierunku silników 3,6.
Dziękuję wszystkim za wyczerpujące informację może ktoś też z nich skorzysta.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 19.03.2014, 12:03 

Dołączył: 15.11.2007
Posty: 565
Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 224
Cześć

wg mnie jedyną możliwością takiej sytuacji jest to ze jak masz pakiet chrono to u mnie w 997TT jak mam włączony sport to na manualu skrzynia nie przełącza biegu tylko idzie do odcinki być może na jedynce ja się szybko napędzi i nie przełączymy biegu na wyższy, to wpada w jaką odcinke ale powyżej 9000 obr/ min to już mocno wysoko :(




_________________

Pozdrawiam

Paweł

911 997 TURBO :) 1/4 mili- 10.583 s > PCP Włocławek 2014
911 964 TURBO :)
Macan III GTS :)

http://www.willa911.pl


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 19.03.2014, 13:51 

Dołączył: 6.05.2011
Posty: 36
Jak dla mnie hopki, baczki itp to jakiś science fiction.
Obstawiałbym, błędy w sofcie skrzyni ew. użytkowanie niezgodne z instrukcja.
A sytuacja gdzie może dojść do przekroczenia maksymalnych obrotów jest prosta:
1. Jazda na wysokich obrotach na wysokim biegu.
2. Redukcja na niższy bieg.

Jak soft skrzyni, synchronizatory w manualu na to nie pozwalają to między 1 a 2 należy dodać utratę przyczepności np. poprzez hamowanie. I wtedy mamy:
1. Jazda na wysokich obrotach na wysokim biegu.
2. Hamowanie z poślizgiem
3. Redukcja biegu. (czy jest to niedopracowany soft w skrzyni, czy niedoświadczony kierowca, który na sile próbuje wbić niższy bieg to nieistotne)
4. Odzyskanie przyczepności, przy ciągle dużej prędkości ale już na niskim biegu.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 19.03.2014, 13:58 

Dołączył: 30.10.2008
Posty: 1066
M911 napisał(a):
Dopiero w 2007 częściowo, a całkowicie po lifcie zostały wszystkie "wady" wyeliminowane i to faktycznie są duże lepsze silniki.


Z tego co kojarzę, głównym problemem w silnikach przed 2007 rokiem jest łożysko wałka pośredniego - tzw. IMS. Problem teoretycznie dotyczy modeli 996 i 997.

Teoria, że silniki 3,8 są bardziej awaryjne od 3,6 jest ciekawa i pierwszy raz się z nią spotykam. Może wynika to z dostępności, odnoszę wrażenie, że więcej jest 997CS niz 997C2?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum