Oczywiście wysłany !
PS. należę do tych którzy z wypiekami na twarzy jeżdzili na pierwsze wyścigi na "Miedziance", albo pociągiem do Torunia, żeby zobaczyć Smorawińskiego na jedynym wówczas w Polsce 911 3.0 RS.....Gmach PZMot w W-wie jest okazały, armia urzędników wyborna, działacze, działacze,...... "Miedzianka" pada, bazar......wszędzie walka o kasę i ....sobiepaństwo..... . Przepraszam za chwilę słabości. Niekompetencja i ciąg do władzy......dzięki Bogu, pozostało po C.A. parę lotnisk....i miejsce na petycje w słusznej sprawie.