|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 18 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
tomitomigo
|
Napisane: 19.05.2024, 13:19 |
|
Dołączył: 29.12.2020 Posty: 35
|
Kochani, czy moge założyć do macana gts różne opony na tył i przód tj w ramach jednej osi będą tożsame: przód Pirelli p zero, tył: Michelin latitude, jak to ma się do bezpieczeństwa i zużycia podzespołów ? Ma ktoś w tym przedmiocie jakieś zdanie/doswiadczenia ?
|
|
Góra |
|
Bartosz1986
|
Napisane: 20.05.2024, 11:46 |
|
Dołączył: 23.02.2024 Posty: 45
|
Nie wiem w jak w Porsche, ale xDrive jest paskudni czuły na różne prędkości obrotowe. Pomiędzy żadną z opon nie może być więcej niż 2 mm różnicy, więc zeby mieć pewność trzeba kupić 4 homologowane opony. Nie ryzykował bym rozwalenia napędu dla drobnej oszczedności na oponach.
|
|
Góra |
|
Kune
|
Napisane: 20.05.2024, 23:12 |
|
Dołączył: 26.01.2024 Posty: 44
|
Bartosz1986 napisał(a): Nie wiem w jak w Porsche, ale xDrive jest paskudni czuły na różne prędkości obrotowe. Pomiędzy żadną z opon nie może być więcej niż 2 mm różnicy, więc zeby mieć pewność trzeba kupić 4 homologowane opony. Nie ryzykował bym rozwalenia napędu dla drobnej oszczedności na oponach. Nie jest to prawda. W M5 tylne opony lecą zdecydowanie szybciej niż przednie i nikt w połowie bieżnika nie wymienia kompletu. W czasach gdy nie tylko rozmiary są mieszane, ale też średnice "nigdy nie jest idealnie" w obwodzie koła. Jeździłem Panamerą 970 z przednimi Pirelli, a tylnymi Michelin - bez żadnych problemów. W aktualnej Panamerze, przyjaciel przejeździł na zimówkach z przodu i letnich z tyłu dłuższy czas. Jeśli musisz tak zrobić, to tak zrób, nic się nie wydarzy z punktu widzenia mechanicznego. Jedyne co musisz wziąć pod uwagę, że Latitude to trochę gorsza opona niż P Zero.
|
|
Góra |
|
Duke
|
Napisane: 21.05.2024, 10:59 |
|
Dołączył: 17.03.2007 Posty: 2056
|
Różnice w obwodach opon w tych samych nominalnych rozmiarach różnych producentów są często spore, znacznie większe niż wynika to ze zużycia połowy bieżnika (btw wtedy opona i tak jest to wyrzucenia). Nie mieszaj, chyba że nie masz wyboru. Z drugiej strony piszesz tak jakbyś miał już te opony, to weź miarkę krawiecką i zmierz obwód , jak z rachunków różnica promieni opon wyjdzie Ci mniej niż 4mm(choć pamiętaj że opony mają inną sprężystość itd. itd.), to raczej nie masz co się przejmować. Osobiście wolałbym wziąć tańsze opony z technologią Michelin jak np. BF Goodrich niż kombinować, ale każdy robi po swojemu.
|
|
Góra |
|
Romcio
|
Napisane: 21.05.2024, 17:03 |
|
Dołączył: 10.06.2017 Posty: 1190
|
Bartku nie przesadzasz , 2mm to wystarczy że trochę mniej powietrza i będzie problem. Chyba aż taki czuły to on nie jest.
|
|
Góra |
|
Bartosz1986
|
Napisane: 21.05.2024, 20:36 |
|
Dołączył: 23.02.2024 Posty: 45
|
Romcio napisał(a): Bartku nie przesadzasz , 2mm to wystarczy że trochę mniej powietrza i będzie problem. Chyba aż taki czuły to on nie jest. BMW zawsze mają czujniki ciśnienia (ze względu na runflat), więc jak będzie trochę mniej powietrza to auto to wskaże
|
|
Góra |
|
evan
|
Napisane: 21.05.2024, 20:53 |
|
Dołączył: 25.09.2014 Posty: 498
|
Kune napisał(a): Bartosz1986 napisał(a): Nie wiem w jak w Porsche, ale xDrive jest paskudni czuły na różne prędkości obrotowe. Pomiędzy żadną z opon nie może być więcej niż 2 mm różnicy, więc zeby mieć pewność trzeba kupić 4 homologowane opony. Nie ryzykował bym rozwalenia napędu dla drobnej oszczedności na oponach. Nie jest to prawda. W M5 tylne opony lecą zdecydowanie szybciej niż przednie i nikt w połowie bieżnika nie wymienia kompletu. W czasach gdy nie tylko rozmiary są mieszane, ale też średnice "nigdy nie jest idealnie" w obwodzie koła. Jeździłem Panamerą 970 z przednimi Pirelli, a tylnymi Michelin - bez żadnych problemów. W aktualnej Panamerze, przyjaciel przejeździł na zimówkach z przodu i letnich z tyłu dłuższy czas. Jeśli musisz tak zrobić, to tak zrób, nic się nie wydarzy z punktu widzenia mechanicznego. Jedyne co musisz wziąć pod uwagę, że Latitude to trochę gorsza opona niż P Zero. Jeśli chodzi o xdrive to niestety jest to bardzo czuły układ. Sam mam BMW z takim napędem i miałem problemy z szarpaniem przy zatrzymywaniu się. Okazało, że wystarczyło dopompować o 0,2 bara opony z przodu i wszystkie dolegliwości zniknęły . Także obwód koła jest bardzo ważny w BMW
|
|
Góra |
|
prnit
|
Napisane: 25.05.2024, 11:13 |
|
Dołączył: 27.02.2011 Posty: 465
|
raczej do aut 4x4 nie zakłada sie innych opon bo mozesz zrobić więcej szkód niż będą opony kosztowały, w skrócie NIE. Miałem kilkanaście aut 4x4 i zawsze zakładałem takie same opony.
|
|
Góra |
|
Kune
|
Napisane: 26.05.2024, 9:13 |
|
Dołączył: 26.01.2024 Posty: 44
|
evan napisał(a): Kune napisał(a): Bartosz1986 napisał(a): Nie wiem w jak w Porsche, ale xDrive jest paskudni czuły na różne prędkości obrotowe. Pomiędzy żadną z opon nie może być więcej niż 2 mm różnicy, więc zeby mieć pewność trzeba kupić 4 homologowane opony. Nie ryzykował bym rozwalenia napędu dla drobnej oszczedności na oponach. Nie jest to prawda. W M5 tylne opony lecą zdecydowanie szybciej niż przednie i nikt w połowie bieżnika nie wymienia kompletu. W czasach gdy nie tylko rozmiary są mieszane, ale też średnice "nigdy nie jest idealnie" w obwodzie koła. Jeździłem Panamerą 970 z przednimi Pirelli, a tylnymi Michelin - bez żadnych problemów. W aktualnej Panamerze, przyjaciel przejeździł na zimówkach z przodu i letnich z tyłu dłuższy czas. Jeśli musisz tak zrobić, to tak zrób, nic się nie wydarzy z punktu widzenia mechanicznego. Jedyne co musisz wziąć pod uwagę, że Latitude to trochę gorsza opona niż P Zero. Jeśli chodzi o xdrive to niestety jest to bardzo czuły układ. Sam mam BMW z takim napędem i miałem problemy z szarpaniem przy zatrzymywaniu się. Okazało, że wystarczyło dopompować o 0,2 bara opony z przodu i wszystkie dolegliwości zniknęły . Także obwód koła jest bardzo ważny w BMW Ty, to oni chyba w BMW o tym nie wiedzą. Bo fabrycznie z przodu w M5 jest 275/35/20 a z tylu 285/35/20 - czyli 7mm różnicy!! Nie mówiąc już o różnicy w zużyciu bieżnika. Ciśnienia też są inne dla przedniej i tylnej osi! Nawet zwykłej 420d jest z przodu 225/35/20 a z tylu 255/30/20 co daje 4.5mm różnicy. A co gorsza to w Porsche 992TT z przodu jest 255/35/20 i z tylu 315/30/21 - co jest różnicą 36 mm!! A tu mowa po prostu innej marce opon. Więc nic się nie wydarzy. prnit napisał(a): raczej do aut 4x4 nie zakłada sie innych opon bo mozesz zrobić więcej szkód niż będą opony kosztowały, w skrócie NIE. Miałem kilkanaście aut 4x4 i zawsze zakładałem takie same opony. To że tego nie robiłeś, to nie znaczy że nie można. Ja miałem wiele razy taką kombinacje i nic się nie działo. Co więcej, nawet zdarzyło mi się przejechać 600km na dojazdówce!
|
|
Góra |
|
prnit
|
Napisane: 26.05.2024, 12:22 |
|
Dołączył: 27.02.2011 Posty: 465
|
spoko, dla mnie mozesz i jezdzic na roznych 4 felgach i oponach, producenci 4x4 tego nie zalecają bo obciąża to napędy niepotrzebnie i tyle. Pewno nic sie nie stanie 9/10 raz ale ten 1 raz sie stanie i koszty mogą iśc w dziesiątki bo moze polecieć skrzynia, napędy itd. dla mnie nie jest takie ryzyko warte głupich opon po 500 czy 1000zł...
|
|
Góra |
|
Romcio
|
Napisane: 27.05.2024, 18:20 |
|
Dołączył: 10.06.2017 Posty: 1190
|
Kol Print to jak w Cayenne z dojazdówką która jest wąziutka . Złapię panę , założę dojazdówę i rozwalam napędy.
|
|
Góra |
|
Kune
|
Napisane: 27.05.2024, 18:36 |
|
Dołączył: 26.01.2024 Posty: 44
|
prnit napisał(a): spoko, dla mnie mozesz i jezdzic na roznych 4 felgach i oponach, producenci 4x4 tego nie zalecają bo obciąża to napędy niepotrzebnie i tyle. Pewno nic sie nie stanie 9/10 raz ale ten 1 raz sie stanie i koszty mogą iśc w dziesiątki bo moze polecieć skrzynia, napędy itd. dla mnie nie jest takie ryzyko warte głupich opon po 500 czy 1000zł... A więc producent celowo zakłada koła/opony o innym obwodzie aby zepsuć auto? Spisek! Po zakupie auta, które ma mieszane ogumienie, i/lub felgi o różnej średnicy wymieniasz je na inne, byle mieć 4 opony w tym samym rozmiarze, tej samej marki na felgach o dokładnie tych samych parametrach? Romcio napisał(a): Kol Print to jak w Cayenne z dojazdówką która jest wąziutka . Złapię panę , założę dojazdówę i rozwalam napędy. A co więcej, taki Bentley GT musi mieć dojazdówkę wyłącznie na tylnej osi! Czyli jak złapiesz flapa z przodu, to musisz dać tylne koło (inny rozmiar opon) do przodu, a dojazdówkę do tyłu - czyli planują Ci popsuć napęd na 200%.
|
|
Góra |
|
Romcio
|
Napisane: 27.05.2024, 21:42 |
|
Dołączył: 10.06.2017 Posty: 1190
|
Kurcze kolego gdzie Bentley a gdzie 20 letnia Cayenka .
|
|
Góra |
|
evan
|
Napisane: 29.05.2024, 14:15 |
|
Dołączył: 25.09.2014 Posty: 498
|
Kune napisał(a): evan napisał(a): Kune napisał(a): Bartosz1986 napisał(a): Nie wiem w jak w Porsche, ale xDrive jest paskudni czuły na różne prędkości obrotowe. Pomiędzy żadną z opon nie może być więcej niż 2 mm różnicy, więc zeby mieć pewność trzeba kupić 4 homologowane opony. Nie ryzykował bym rozwalenia napędu dla drobnej oszczedności na oponach. Nie jest to prawda. W M5 tylne opony lecą zdecydowanie szybciej niż przednie i nikt w połowie bieżnika nie wymienia kompletu. W czasach gdy nie tylko rozmiary są mieszane, ale też średnice "nigdy nie jest idealnie" w obwodzie koła. Jeździłem Panamerą 970 z przednimi Pirelli, a tylnymi Michelin - bez żadnych problemów. W aktualnej Panamerze, przyjaciel przejeździł na zimówkach z przodu i letnich z tyłu dłuższy czas. Jeśli musisz tak zrobić, to tak zrób, nic się nie wydarzy z punktu widzenia mechanicznego. Jedyne co musisz wziąć pod uwagę, że Latitude to trochę gorsza opona niż P Zero. Jeśli chodzi o xdrive to niestety jest to bardzo czuły układ. Sam mam BMW z takim napędem i miałem problemy z szarpaniem przy zatrzymywaniu się. Okazało, że wystarczyło dopompować o 0,2 bara opony z przodu i wszystkie dolegliwości zniknęły . Także obwód koła jest bardzo ważny w BMW Ty, to oni chyba w BMW o tym nie wiedzą. Bo fabrycznie z przodu w M5 jest 275/35/20 a z tylu 285/35/20 - czyli 7mm różnicy!! Nie mówiąc już o różnicy w zużyciu bieżnika. Ciśnienia też są inne dla przedniej i tylnej osi! Nawet zwykłej 420d jest z przodu 225/35/20 a z tylu 255/30/20 co daje 4.5mm różnicy. A co gorsza to w Porsche 992TT z przodu jest 255/35/20 i z tylu 315/30/21 - co jest różnicą 36 mm!! A tu mowa po prostu innej marce opon. Więc nic się nie wydarzy. prnit napisał(a): raczej do aut 4x4 nie zakłada sie innych opon bo mozesz zrobić więcej szkód niż będą opony kosztowały, w skrócie NIE. Miałem kilkanaście aut 4x4 i zawsze zakładałem takie same opony. To że tego nie robiłeś, to nie znaczy że nie można. Ja miałem wiele razy taką kombinacje i nic się nie działo. Co więcej, nawet zdarzyło mi się przejechać 600km na dojazdówce! Jest jeszcze coś takiego jak szerokość felgi
|
|
Góra |
|
prnit
|
Napisane: 29.05.2024, 16:05 |
|
Dołączył: 27.02.2011 Posty: 465
|
przeciez tutaj nie chodzi o to ze sie rozwali napęd po 50km, tutaj chodzi o naprężenia jakie powstają jak się przejezdzi tak kilkanaście czy kilkadziesiąt tys km, dla mnie mozecie jezdzic i na kołach drabiniastych i żeby każde było inne, od lat w autach 4x4 zawsze producenci ZALECAJĄ aby opony były takie same, ameryki tym nie odkryłem ani nie jestem jakims specem od szerokosci i bieżnika opon, tak zalecają i tyle, ja sie do tego stosuje i tyle, miałem kilkanaście aut 4x4 i zawsze sie tego trzymałem i problemów z napędami nie miałem nigdy, może to pomogło ,może nie ale lepiej chyba dmuchać na zimne, jak wam producent cos radzi to mozna to olać albo zaakceptować, wkoncu to wasze auto i to wy pozniej bedziecie płacić za dyfry czy inne cuda w napędach, szczególnie ze opony nie kosztują dziś po 5 tys zł za sztukę tylko nowe opony mozna kupić w normalnych cenach adekwatnych do auta, koła 14 calowe kosztują grosze koła 19'' troche więcej itd. dla mnie luz. Ja tak samo miałem dużo aut z quattro i to było quattro z torsenem, tam zawsze zalecali opony takie same, pewno w autach z haldexem nie jest to może istotne, porsche to przeciez haldex, bmw m5 też.
|
|
Góra |
|
Galileusz
|
Napisane: 30.05.2024, 22:08 |
|
Dołączył: 23.05.2024 Posty: 12
|
tomitomigo napisał(a): Kochani, czy moge założyć do macana gts różne opony na tył i przód tj w ramach jednej osi będą tożsame: przód Pirelli p zero, tył: Michelin latitude, jak to ma się do bezpieczeństwa i zużycia podzespołów ? Ma ktoś w tym przedmiocie jakieś zdanie/doswiadczenia ? W Xdrive takie numery różnie wychodzą. Ja w swojej BMW bym nie ryzykował takiego eksperymentu. Aczkolwiek, skoro jedzie i się żadne czujniki nie awanturują, to znaczy, że się da. Sęk w tym, że Macan, jak i cała klasa premium w dzisiejszych czasach, jest tak naszpikowana elektroniką, czujnikami, oraz te auta są tak skonstruowane, że wymagają od nas jako właścicieli (aby działały perfekcyjnie) pewnej uwagi i ponoszenia kosztów. Macan to nie Polonez, gdzie na każdym kole można wstawić inną oponę i to pojedzie, tylko co najwyżej strach skręcać i hamować, to jest Porsche. Rozumiem, że każdy ma inny budżet, życie, ale tutaj wolałbym kupić cztery opony klasy średniej takie same i z homologacją Porsche, niż lepić osie z różnych opon premium.
|
|
Góra |
|
Duke
|
Napisane: 31.05.2024, 9:26 |
|
Dołączył: 17.03.2007 Posty: 2056
|
Galileusz napisał(a): tomitomigo napisał(a): Kochani, czy moge założyć do macana gts różne opony na tył i przód tj w ramach jednej osi będą tożsame: przód Pirelli p zero, tył: Michelin latitude, jak to ma się do bezpieczeństwa i zużycia podzespołów ? Ma ktoś w tym przedmiocie jakieś zdanie/doswiadczenia ? W Xdrive takie numery różnie wychodzą. Ja w swojej BMW bym nie ryzykował takiego eksperymentu. Aczkolwiek, skoro jedzie i się żadne czujniki nie awanturują, to znaczy, że się da. Sęk w tym, że Macan, jak i cała klasa premium w dzisiejszych czasach, jest tak naszpikowana elektroniką, czujnikami, oraz te auta są tak skonstruowane, że wymagają od nas jako właścicieli (aby działały perfekcyjnie) pewnej uwagi i ponoszenia kosztów. Macan to nie Polonez, gdzie na każdym kole można wstawić inną oponę i to pojedzie, tylko co najwyżej strach skręcać i hamować, to jest Porsche. Rozumiem, że każdy ma inny budżet, życie, ale tutaj wolałbym kupić cztery opony klasy średniej takie same i z homologacją Porsche, niż lepić osie z różnych opon premium. Zgadzam się, zwłaszcza że dzisiejsze opony średniej klasy, jak np. wspomniany przeze mnie BF Goodrich są po prostu dobre, a te klasy Premium jak np. Micheliny sa wyśmienite -> lepsze wrogiem dobrego i nie chodzi o to że jestem zafiksowany na ich punkcie. Przykładowo Porsche lato/zima Pirelli z homologacją N(jedyny producent co robi opony z homologacją Porsche w potrzebnym mi rozmiarze), w Audi z Torsenem po środku i szperą w dyfrze na dodatek PS4S i właśnie BF Goodrich na zimę, które świetnie lepią i doskonale sobie dają radę w śniegu. Jedyne opony średniej klasy, których naprawdę nie lubiłem to Vredstein, to była tragedia.
|
|
Góra |
|
Galileusz
|
Napisane: 3.06.2024, 9:19 |
|
Dołączył: 23.05.2024 Posty: 12
|
Duke napisał(a): Galileusz napisał(a): tomitomigo napisał(a): Kochani, czy moge założyć do macana gts różne opony na tył i przód tj w ramach jednej osi będą tożsame: przód Pirelli p zero, tył: Michelin latitude, jak to ma się do bezpieczeństwa i zużycia podzespołów ? Ma ktoś w tym przedmiocie jakieś zdanie/doswiadczenia ? W Xdrive takie numery różnie wychodzą. Ja w swojej BMW bym nie ryzykował takiego eksperymentu. Aczkolwiek, skoro jedzie i się żadne czujniki nie awanturują, to znaczy, że się da. Sęk w tym, że Macan, jak i cała klasa premium w dzisiejszych czasach, jest tak naszpikowana elektroniką, czujnikami, oraz te auta są tak skonstruowane, że wymagają od nas jako właścicieli (aby działały perfekcyjnie) pewnej uwagi i ponoszenia kosztów. Macan to nie Polonez, gdzie na każdym kole można wstawić inną oponę i to pojedzie, tylko co najwyżej strach skręcać i hamować, to jest Porsche. Rozumiem, że każdy ma inny budżet, życie, ale tutaj wolałbym kupić cztery opony klasy średniej takie same i z homologacją Porsche, niż lepić osie z różnych opon premium. Zgadzam się, zwłaszcza że dzisiejsze opony średniej klasy, jak np. wspomniany przeze mnie BF Goodrich są po prostu dobre, a te klasy Premium jak np. Micheliny sa wyśmienite -> lepsze wrogiem dobrego i nie chodzi o to że jestem zafiksowany na ich punkcie. Przykładowo Porsche lato/zima Pirelli z homologacją N(jedyny producent co robi opony z homologacją Porsche w potrzebnym mi rozmiarze), w Audi z Torsenem po środku i szperą w dyfrze na dodatek PS4S i właśnie BF Goodrich na zimę, które świetnie lepią i doskonale sobie dają radę w śniegu. Jedyne opony średniej klasy, których naprawdę nie lubiłem to Vredstein, to była tragedia. Co do Vredstein pełna zgoda. Miałem kiedyś przez ładnych kilka lat SEX-a 560. Z racji, że auto było używane okazjonalnie w lato, i jeździłem nim bardzo spokojnie, to kupiłem opony Vredstein. Bardzo dziwna i nieobliczalna opona. Nie byłem z niej zadowolony. Zmieniłem dość szybko. Ja za to z opon klasy średniej, zawsze najbardziej byłem zadowolony z opon Hankook. Dziś jeżdżę na Michelin i uważam, że to najlepsze opony, ale Hankook-i są według mnie na poziomie opon Premium, i nigdy nie rozumiałem dlaczego są uważane za średniaki. Świetne opony
|
|
Góra |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 18 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|