|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 19 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
GrzesiekD
|
Napisane: 17.05.2021, 20:15 |
|
Dołączył: 21.04.2016 Posty: 442
|
Panowie ponieważ opuściła mnie moja 911 wracam do projektu sprzed lat i myślę nad 928... od tego auta dawno temu chciałem zacząć przygodę z Porsche.
Mam na oku jedno autko z zachodu. No i teraz moje pytanie/pytania: 1. ściągnięcie auta - sądziecie że jest sens wracać na kołach czy raczej nie ryzykować rozłożenia się auta po drodze i jednak laweta? Ja się skłaniam ku lawecie jednak... 2. po ściagnięciu auta - muszę zapłacić akcyzę - tak? 18,6%? ale czy jeśli ściągnę aby zarejestrować na zabytek nadal muszę płacić akcyzę? 3. czy akcyzę muszę płacić po ściągnięciu auta do kraju czy już po zakupie? 4. jak wygląda proces takiej rejestracji auta na zabytek? To długo trwa? 5. No i generalnie jakieś rady?
|
|
Góra |
|
@lex
|
Napisane: 17.05.2021, 21:48 |
|
Dołączył: 7.04.2021 Posty: 16
|
GrzesiekD napisał(a): Panowie ponieważ opuściła mnie moja 911 wracam do projektu sprzed lat i myślę nad 928... od tego auta dawno temu chciałem zacząć przygodę z Porsche.
Mam na oku jedno autko z zachodu. No i teraz moje pytanie/pytania: 1. ściągnięcie auta - sądziecie że jest sens wracać na kołach czy raczej nie ryzykować rozłożenia się auta po drodze i jednak laweta? Ja się skłaniam ku lawecie jednak... 2. po ściagnięciu auta - muszę zapłacić akcyzę - tak? 18,6%? ale czy jeśli ściągnę aby zarejestrować na zabytek nadal muszę płacić akcyzę? 3. czy akcyzę muszę płacić po ściągnięciu auta do kraju czy już po zakupie? 4. jak wygląda proces takiej rejestracji auta na zabytek? To długo trwa? 5. No i generalnie jakieś rady? Moje zdanie: 1. Dobrze się skłaniasz. Za lawetą przemawiają: pewność i szybkość (że się nic nie stanie na drodze z autem, które znasz... kilka godzin, choć ja takimi wracałem z różnych krajów...), można załatwić zakup za granicą w każdy dzień o każdej porze (zakładam, że kupujesz od osoby prywatnej, więc do jazdy na kołach trzeba tam udać się do urzędu celem przerejestrowania auta na ciebie i po tablice zjazdowe wraz z ubezpieczeniem), można się przespać po drodze (jak np. wypożyczysz lawetę z podwójną kabiną ), można ogarnąć temat samemu (na kołach trzeba raczej w 2 osoby jechać i wracać 2-ma autami). Za jazdą na kołach przemawia... co przemawia? Oszczędność? Tylko koszt lawety chyba, na paliwie różnice będą niewielkie (im dalej, tym mniejsze, bo powrót na 2 auta), o ile będą (trzeba doliczyć koszt tablic zjazdowych i ubezpieczenia). Jeżeli wypożyczysz lawetę i pojedziesz sam na prawo jazdy Kat.B, sprawdź koniecznie czy nie przekroczysz 3.5t. Za przekroczenie można wysoką karę dostać. 2. Musisz zapłacić akcyzę. Nie wypowiem się ws. wysokości akcyzy w przypadku rejestracji na zabytek. 3. Po ściągnięciu do kraju (w terminie do 14 dni od daty przekroczenia granicy, tak przynajmniej było, nie wiem czy były zmiany ostatnio). 4. Proces rejestracji auta na zabytek trwa ok. tygodnia-dwóch - głównie schodzi na przygotowanie dokumentacji (tzw. białej księgi). Ja np. tę białą księgę zrobiłem sam. Dalej zależy od tego, ile dodatkowych fuch ma twój konserwator zabytków 5. Rada chyba jest prosta - patrzeć sprzedawcy w oczy Powodzenia! Alex
|
|
Góra |
|
tsubasa
|
Napisane: 17.05.2021, 22:36 |
|
Dołączył: 11.05.2014 Posty: 1930
|
Który rocznik masz na oku? Ja niedługo będę się pozbywał mojego 928s w manualu. Muszę go tylko do reszty ogarnąć..
|
|
Góra |
|
Kubuś72
|
Napisane: 18.05.2021, 0:01 |
|
Dołączył: 6.10.2013 Posty: 802
|
@lex napisał(a): GrzesiekD napisał(a): Panowie ponieważ opuściła mnie moja 911 wracam do projektu sprzed lat i myślę nad 928... od tego auta dawno temu chciałem zacząć przygodę z Porsche.
Mam na oku jedno autko z zachodu. No i teraz moje pytanie/pytania: 1. ściągnięcie auta - sądziecie że jest sens wracać na kołach czy raczej nie ryzykować rozłożenia się auta po drodze i jednak laweta? Ja się skłaniam ku lawecie jednak... 2. po ściagnięciu auta - muszę zapłacić akcyzę - tak? 18,6%? ale czy jeśli ściągnę aby zarejestrować na zabytek nadal muszę płacić akcyzę? 3. czy akcyzę muszę płacić po ściągnięciu auta do kraju czy już po zakupie? 4. jak wygląda proces takiej rejestracji auta na zabytek? To długo trwa? 5. No i generalnie jakieś rady? Moje zdanie: 1. Dobrze się skłaniasz. Za lawetą przemawiają: pewność i szybkość (że się nic nie stanie na drodze z autem, które znasz... kilka godzin, choć ja takimi wracałem z różnych krajów...), można załatwić zakup za granicą w każdy dzień o każdej porze (zakładam, że kupujesz od osoby prywatnej, więc do jazdy na kołach trzeba tam udać się do urzędu celem przerejestrowania auta na ciebie i po tablice zjazdowe wraz z ubezpieczeniem), można się przespać po drodze (jak np. wypożyczysz lawetę z podwójną kabiną ), można ogarnąć temat samemu (na kołach trzeba raczej w 2 osoby jechać i wracać 2-ma autami). Za jazdą na kołach przemawia... co przemawia? Oszczędność? Tylko koszt lawety chyba, na paliwie różnice będą niewielkie (im dalej, tym mniejsze, bo powrót na 2 auta), o ile będą (trzeba doliczyć koszt tablic zjazdowych i ubezpieczenia). Jeżeli wypożyczysz lawetę i pojedziesz sam na prawo jazdy Kat.B, sprawdź koniecznie czy nie przekroczysz 3.5t. Za przekroczenie można wysoką karę dostać. 2. Musisz zapłacić akcyzę. Nie wypowiem się ws. wysokości akcyzy w przypadku rejestracji na zabytek. 3. Po ściągnięciu do kraju (w terminie do 14 dni od daty przekroczenia granicy, tak przynajmniej było, nie wiem czy były zmiany ostatnio). 4. Proces rejestracji auta na zabytek trwa ok. tygodnia-dwóch - głównie schodzi na przygotowanie dokumentacji (tzw. białej księgi). Ja np. tę białą księgę zrobiłem sam. Dalej zależy od tego, ile dodatkowych fuch ma twój konserwator zabytków 5. Rada chyba jest prosta - patrzeć sprzedawcy w oczy Powodzenia! Alex Ad.1 lawetą radzę Ad.2 powyżej 30 lat nie płacisz akcyzy, opinia rzeczoznawcy potrzebna i trzeba złożyć wniosek z opinią rzeczoznawcy w Urzędzie Skarbowym, przerabiałem dwukrotnie Ad.3 rejestracja na zabytek, możesz sam ogarnąć, możesz zlecić rzeczoznawcy, który zrobi to za Ciebie, dwa tygodnie u konserwatora, mało realne, raczej miesiąc Powodzenia
|
|
Góra |
|
GrzesiekD
|
Napisane: 18.05.2021, 7:27 |
|
Dołączył: 21.04.2016 Posty: 442
|
No i właśnie tutaj robi się ciekawie. Trochę wczoraj szukałem na necie i aby nie płacić akcyzy auto musi być kolekcjonerskie (za takie musi zostać uznane przez Urzędników US - nie konserwatora). Auto zabytkowe nie zawsze = kolekcjonerskie. Powiedzmy że nawet jeśli zostanie uznane jako kolekcjonerskie - w końcu ma już 40 lat, to US może i tak żądać zapłaty akcyzy. No ale mniejsza z tym. Tylko to czasowo jest mało realne. Skoro u rzeczoznawcy auto może stać 2 tygodnie+ -> a akcyza musi być opłacona do 2 tygodni od przekroczenia granicy.... Jak zwykle przepisy są tak skonstruowane żeby dać po dupie ludziom
|
|
Góra |
|
GrzesiekD
|
Napisane: 18.05.2021, 7:29 |
|
Dołączył: 21.04.2016 Posty: 442
|
Kubuś72 napisał(a): Ad.2 powyżej 30 lat nie płacisz akcyzy, opinia rzeczoznawcy potrzebna i trzeba złożyć wniosek z opinią rzeczoznawcy w Urzędzie Skarbowym, przerabiałem dwukrotnie
W jaki sposób się wyrobiłeś czasowo? Akcyzę należy opłacić do 2 tygodni od ściągnięcia - a jak mówisz opinia rzeczoznawcy czy tam konserwatora potrwa miesiąc?
|
|
Góra |
|
tsubasa
|
Napisane: 18.05.2021, 8:05 |
|
Dołączył: 11.05.2014 Posty: 1930
|
Jak robisz sam zawsze jest pod górkę dlatego warto wziąć firmę która pozałatwia tematy. U mnie było płynnie, opinia rzeczoznawcy że auto kolekcjonerskie była praktycznie w tydzień. Samemu nie chciałoby mi się w to bawić bo finalnie za dużo zachodu, nerwów i czasu.. Jedyne do czego podszedłem indywidualnie to biała księga - sam sobie zrobiłem i auto już wpisane w rejestr.. Czeka tylko na fotele od tapicera i do przeglądu i rejestracji..
|
|
Góra |
|
GrzesiekD
|
Napisane: 18.05.2021, 8:47 |
|
Dołączył: 21.04.2016 Posty: 442
|
tsubasa napisał(a): Jak robisz sam zawsze jest pod górkę dlatego warto wziąć firmę która pozałatwia tematy. U mnie było płynnie, opinia rzeczoznawcy że auto kolekcjonerskie była praktycznie w tydzień. Samemu nie chciałoby mi się w to bawić bo finalnie za dużo zachodu, nerwów i czasu.. Jedyne do czego podszedłem indywidualnie to biała księga - sam sobie zrobiłem i auto już wpisane w rejestr.. Czeka tylko na fotele od tapicera i do przeglądu i rejestracji.. dasz namiary na firmę którą Ci to ogarniała
|
|
Góra |
|
Mata
|
Napisane: 18.05.2021, 11:31 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 10.09.2009 Posty: 5042 Lokalizacja: Warszawa/Poznań
Nr klubowicza: 281
|
@GrzesiekD Zanim zaczniesz się przejmować czy się wyrobisz na czas z opinią i papierami odpowiedz sobie na pytanie kto i jak Ci udowodni kiedy auto przekroczyło granicę RP. W szczególności jeżeli ściągasz auto sam z terenu EU...
_________________
jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92
było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03
Michał IG: mr.mata912
|
|
Góra |
|
DW
|
Napisane: 18.05.2021, 12:11 |
|
Dołączył: 22.01.2013 Posty: 544 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 353
|
Akurat w przypadku 928, nikt nie będzie miał wątpliwości czy auto jest kolekcjonerskie czy nie. Przerobiłem temat. Jak już coś się spodoba to najlepiej wybrane auto obejrzeć na żywo w towarzystwie osoby, która ma pojęcie o danym modelu i będzie mogła w razie wad chłodzić głowę. Jeżeli już kupisz, to brałbym lawetę, następnie rzeczoznawca , wieczysty przegląd i rejestracja.
_________________
Boxster S 981 '12 928 S2 ’ 86 Było 928 S4’ 90
|
|
Góra |
|
and6412
|
Napisane: 18.05.2021, 18:41 |
|
Dołączył: 7.04.2015 Posty: 950
|
Mata napisał(a): @GrzesiekD Zanim zaczniesz się przejmować czy się wyrobisz na czas z opinią i papierami odpowiedz sobie na pytanie kto i jak Ci udowodni kiedy auto przekroczyło granicę RP. W szczególności jeżeli ściągasz auto sam z terenu EU... Właśnie miaem to napisać. W czasach schengen to jest w zasadzie deklaratoryjne. Jak masz fajne auto na zachodzi to naprawd enie bój sie własnego importu. Robiłem to już kilkanaście razy. Wbew temu co często ludzie piszą to urzędnicy w tym zakresie naprawdę nie robią problemów i jak masz wszystko ok z papierami i autem to nie ma żadnych problemów. Inna sprawa że trzeba sobie ze 2-3 dni zarezerwować na te urzędy, przeglądy itp. No i znalezienie auta za granicą też jest dośc mocno czasochłonne (wyjazd, oględziny itp.). Zakładam że mówisz o niemczech, dopilnuj sobie żeby mieć niemieckie papiery OK. Ważne jest: -aby oczywiście VINy na aucie i w papierach się zgadzały -aby dostać duży Brief -mały brief chyba nie musisz, zwłaszcza jak auto wyrejestrowane (w niemczech sprzedając auto nie dajesz kupującemu swoich tablic jak u nas tylko tablice zostawiasz dla siebie a kupujący idzie załątwia w urzędzie swoje. To trochę prblem logistyczny jak chcesz zjechać na kołach. Siłą rzeczy odpada zakup auta w weekend, wieczorem itp. Jak kupujesz w komisie to o tyle prosto że oni to za ciebie ogarną w kilka godzin (w urzędowych godzinach pracy), natomiast jak od osoby prywatnej to musisz się wybrać sam do ichniejszego wydziałukomunikacji i jak sprzedający nie jest na tyle uprzejmy że pofatyguje się z tobą to trzeba się umieć odnaleźć (zwłaszcza jak nie mówisz po niemiecku lub angielsku), ale dla nich to też chleb powszedni więc nie takich już obsługiwali -mega ważne żeby auto w niemczech było wyrejestrowane (Abmeldung), w niektórych landach wbijają to w brief w innych jakoś inaczej, w jeszcze innych chyba nigdzie nie wbijają. Ale jeśli auto nie zostanie wyrejestrowane w niemczech (bo np. sprzedający jest nieogarnięty i zapomniał jakimś cudem) to w PL za chiny ludowe ci go nie zarejestrują i pewnie czeka cię druga wycieczka do DE w celu wyjaśnień. Nigdy mi się jeszze nie zdarzyło żeby był problem ale zawsze to sprawdzam. reszta prosta jak cep, choć momentami czasochłonna.
|
|
Góra |
|
GrzesiekD
|
Napisane: 18.05.2021, 18:44 |
|
Dołączył: 21.04.2016 Posty: 442
|
Auto we Włoszech stoi. Jest zarejestrowane i jeżdżące.
|
|
Góra |
|
and6412
|
Napisane: 18.05.2021, 19:00 |
|
Dołączył: 7.04.2015 Posty: 950
|
Włoch nigdy nie przerabiałem, sorry Normalnie to najprościej zadzwonić do swojego WK i zapytać jakie dokumenty musisz mieć przy sprowadzanie auta z Włoch. Pani na 100% poda Ci pełną listę i powie czego dopilnować. Pamiętaj, pół polski jeździ autami z UE, nasze WK zjadły już na tym zęby Powtórzę, choć w przypadku Włoch tylko domniemuje, auto musi być wyrejestrowane w kraju pochodzenia, inaczej w życiu ci go w PL nie zarejestrują. Chodzi im o to żeby mieć gwarancję że to samo auto nie jest podwójnie zarejestrowane w unii. Zwracam tylko uwagę że to że we włoszech jest zarejestrowane i sprzedający da Ci swoje papiery i tablice (nei wiem jak to się we włoszech odbywa) żebyś sobie pojechał do PL, to nie oznacza że jest OK. Dojedziesz tutaj, zadowolony przegląd przejdziesz, stawisz się w okienku w WK a Pani z uśmiechem na ustach poinformuje Cię że masz w planach ponowną wycieczkę do słonecznej italii w celu wyrejestrowania samochodu Podejżewam że włosi mają też jakieś swoje tablice "zjazdowe/czasowe". Po prostu doytaj w WK.
|
|
Góra |
|
patryk_orca
|
Napisane: 18.05.2021, 23:20 |
|
Dołączył: 11.12.2020 Posty: 20
|
Też już sprowadziłem kilka pojazdów na kołach lub lawetą.
Lubię challenge i jazdę np. z drugiego krańca Europy na kołach, ale... w przypadku klasyka to jest: a) ryzykowne, b) bardziej czasochłonne, c) droższe.
Jestem dokładnie w tej chwili na etapie takiej akcji. Kupiłem auto we Francji. Nie dalej jak...wczoraj! Chciałem wracać na kołach, ale kwestie czasu zwyciężyły. Nie bardzo mnie było stać czasowo na stratę ok 3 dni, by móc stamtąd wyjechać (doba na przelew, dwie na wyrobienie czasowych tablic eksportowych). Mimo że miałem ogarnięte już kwestie ubezpieczenia, Assistance, a auto jest w pełni sprawne na taką podróż.
Dlatego jednak zdecydowanie polecam lawetę. I tu doradzę - od kilku lat korzystam z serwisu Clicktrans i to jest po prostu REWELACJA!
|
|
Góra |
|
patryk_orca
|
Napisane: 18.05.2021, 23:23 |
|
Dołączył: 11.12.2020 Posty: 20
|
Natomiast podepnę się pod ten wątek - czy ktoś ma sensownego i godnego polecenia rzeczoznawcę z Warszawy?
Chodzi mi o takiego, dla którego ekspertyza dot. auta kolekcjonerskiego to chleb powszedni. Bo znam kilku, którzy to zrobią, ale... dotąd nie mieli z tym do czynienia.
|
|
Góra |
|
GrzesiekD
|
Napisane: 19.05.2021, 6:38 |
|
Dołączył: 21.04.2016 Posty: 442
|
no tak - a ktoś zna rzeczoznawcę z okolic Katowic, którzy się zajmują klasykami?
|
|
Góra |
|
tomemek
|
Napisane: 19.05.2021, 7:24 |
|
Dołączył: 17.04.2019 Posty: 93
|
Ja dodam, że obowiązek uiszczenia opłaty akcyzowej w przeciągu 2 tygodni od wjazdu pojazdu na teren RP dotyczy jedynie pojazdów, które temu obowiązkowi podlegają. Jeżeli macie pojazd spełniający kryteria pojazdu kolekcjonerskiego, to nie ma ustawowego terminu na zwolnienie tego pojazdu z akcyzy. Temat potwierdzony w US. Ważne jest, aby złożyć opinię od rzeczoznawcy w przeciągu 14 dni od jej wystawienia.
|
|
Góra |
|
adamwww
|
Napisane: 19.05.2021, 8:29 |
|
Dołączył: 16.05.2019 Posty: 11
|
|
Góra |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 19 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|