Marion napisał(a):
wg. mnie kupowanie za granicą ma sens najbardziej wtedy jak się chce jeździć na obcych tablicach (kupno na zagraniczną firmę), lub jak załatwi się z dealerem że on kupuje na siebie jako demo i odlicza vat a nastepnie po 6 miesiącach sprzedaje jako używany bez vatu.
Dokładnie tak!
Ciekawą opcją jest też kupno używanego (rocznego) auta w lizing ,kupno za granicą ale przez polską firmę lizingową!Wyjeżdżasz znajdujesz auto ,następnie idziesz do firmy lizingowej i prosisz o załatwienie formalnośc dokładnie na to znalezione konkretne auto!Formalności spoczywają na firmie lizingowej ,łącznie z dostarczeniem auta pod dom..a cena wyjściowa będzie znacznie lepsza niż można uzyskać w PL.