..........te niezapomniane chwile brzmią jak..............pierwsza komunia święta....

Witam, no i sie zainteresowalym tym bialym autkiem, wlsasciciel sie nawychwalal w ogloszeniu (* Absolutnie BEZWYPADKOWY - możliwość sprawdzenia w dowolnym serwisie oraz czujnikiem lakieru.)

a po sprawdzeniu wyszlo mi, ze jego ostatni status w USA to:

12/26/2007 LAS VEGAS, NV Motor Vehicle Dept. TITLE (Title #:NV002346230-3)
NOT ACTUAL MILES
SALVAGE (szkoda calkowita)
INSURANCE LOSS

moze sie wlasciciel wypowie? ..

pomijam juz teksty typu pierwszy wlasciciel i "nie widzial sniegu" (pierwsze 60tys zrobione do 2002r w New Jersey)

Myślę, że to co Koledzy właśnie piszą, to są poważne i jednocześnie życzliwe, może nie oferty, ale uwagi. Opisując auto w ten sposób czyli w większość nie na temat, raczej skłania do nabrania podejrzeń, może nieuzasadnionych ale zawsze. Czasami lepiej nie napisać o wszystkich dobrych stronach sprzedawanego auta, potencjalny kupiec może wtedy pozytywnie się zaskoczyć i jeszcze bardziej pożądać auto:).
I pamiętaj prosze, to są życzliwe uwagi a nie tzw. "kasztanienie" - z tym zjawiskiem można notorycznie spotkać sie na innych forach - wiem bo czasami przeglądam...

BTW ładny egzemplarz, gdyby nie to że zachorowałem na 993 to napewno to auto przykułoby moją uwagę. Życzę powodzenia w sprzedaży

uwazam ze to bardzo nie w porzadku opisywac auto nie zgodnie z jego stanem i wciskac to jeszcze na forum porsche.
Kilazz ladnie je przeswietlil i jezeli auto sie sprzeda to nowy nabywca moze isc do sadu za przedmiot niezgodny z opisem.

Szukam obecnie auta, no może jeszcze nie nowego porsche ale, jak mnie to denerwuje te ogłoszenia, ten przebieg i ta cała ściema
Powinni za to na pal nabijać

Czyli jednak Porsche ! - tak trzymać !

Ogólnie śmieszny opis (nie wnikam w jakim stanie jest to 911), nie wiedziałem że tak ciężko jest dziś sprzedać samochód

Sorry za OT ale czy ktoś mógłby mi podać jak nazywa się ten lakier ? Czy to Glacier White czy Carrara White ? Było jeszcze chyba Barritz White ale chyba bardziej kremowe od tych dwóch.

po tym co kilazz napisał to na moje oko to jakaś "ściema white"

C911LY czy jak on się tam nazywa nagla sie zapadł ; ]

To że auto miało Salvage Title wcale nie znaczy że było wypadkowe, choć najczęściej jest.

Salvage Title to znaczy, ze bez wzgledu na powod, szacowana przez firme ubezpieczeniowa suma naprawy bylaby wieksza niz wartosc samochodu z przed "wydarzenia" i firma ubezp. wyplaca kwote wartosci samochodu. Wlasciciel auta ma mozliwosc zostawienia sobie takiego auta za jakas okreslona sume (czyli ubezpieczenie placi wartosc auta przed "wydarzeniem" minus szacowana wartosc po wydarzeniu). Jesli wlasciciel nie skorzysta z tej opcji auto w wiekszosci wypadkow jedzie na aukcje i glownie stad sa takie auta....

Często tytuł Salvage posiadają auta pokradzieżowe, także nie wyklucza to bezwypadkowości (którą można przecież zbadać)

ja mam swojego z salvage title a wiem już dziś na 100% że auto nie było mocno rozbite, tylko to co sam naprawiałem.
Gorzej jak jest flood, wtedy można się bać no i w Polsce nie chcą rejestrować takich samochodów. Natomiast SALVAGE - no problem.

Oczywiscie, wszystko mozna zbadac, w wielu wypadkach mozna doprowadzic do uzywalnosci, ale jak go zwal tak go zwal - salvage to ni mniej ni wiecej zlom bo wartosc pojazdu byla juz wyplacona gotowka...

ewentualnie zapis NON REBUILDABLE - wychodzi na to samo , choć według polskich przepisów można jeszcze coś z tym zrobić pod warunkiem że otrzyma się Title, czesto dostaje się przy zakupie takiego auta tylko rachunek, Salvage oczywiście nie zaświadcza o szkodzie całkowitej ale widziałem parę takich autek z których już nic się nie zrobi, rozkradzione to najczęściej Recovered Thiefts ale w titlie może być zapis Salvage

Opis mojego (do sprzedaży) auta, jest rzetelny w 100%. Z różnych powodów inaczej bym sobie nie pozwolił. Tym to ogłoszenie różni się od wielu, bardzo wielu innych - suche fakty jednak najwyrazniej nie wzbudzają zainteresowania ani emocji . Następna edycja na allegro chyba będzie bardziej zachęcająca - 100% bezwypadkowe, używane tylko w niedzielę, nigdy w zimie, jeżdziła niepaląca lekarka, jedyny taki w Polsce, w słońcu się błyszczy, a w deszczu nie przemaka !!! Zobaczę wtedy ?

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

Niedokładnie tak - zapis Non Rebuildable nie pozwala powtórnie zarejestrować auta z takim tytułem. To faktycznie złom.

Auto z Salvage Title możesz pod warunkiem naprawy i pozytywnego przejścia smog check i brake&lights inspection bez najmniejszego problemu zarejestrować w DMV.

A że dla instytucji finansowych typu banki, takie auto nie przedstawia wartości i np. nigdy na auto czy motocykl salvage nie dostaniesz kredytu, to już całkowicie inna sprawa.

Powtarzam że salvage title nie zawsze oznacza dyskwalifikację.

Wszystko to kwestia zdrowego rozsądku, oczywiście są możliwości rejestracji takich aut ale pytanie czy jest sens, z tego co się orientuje np w Czechach i w Niemczech bez problemu zarejestruje się flooda , podobnie jest z autem na które nie ma się aktu własnosci (title), w niemczech jest to możliwe do zrobienia a potem rejestracja w Polsce, oczywiście jest to operacja dużo droższa niż normalny tryb rejestracji no i w oryginale titla i tak zostaje zapis, ale polski wydział komunikacji zabiera oryginał wiec slad się urywa chyba że po vinie sprawdzimy w carfax ie

jeszcze wrzuć trochę gołych bab... sukces murowany

pozdr, Jacek