http://allegro.pl/piekne-porsche-911-ca ... 86426.html

Az strach myslec co moze oferowac ten sprzedawca w nieco gorszym stanie











Chociaz z drugiej strony plus nalezy sie za pokazanie tego wszystkiego na fotkach...

Az sie plakac chce, jak czlowiek patrzy na tak zaniedbane prosie.

_________________

Bartek

997.1 GT3
964 C2
958 3.0d
996 turbo X50 [był]
964 C4 [był]

Przykro na to się patrzy

_________________

Staszek


958

Masakra.

Ale widać kto sprzedaje w sumie. Auto fotografowane przy miejscowym GSie, czyli najlepszym miejscu w okolicy.

_________________

Jurek

Zajechany jak góralskie skrzypce...

nie wiem po co to sapanie .Lepiej jakby był po wypadku?Przecież to jest rok 93 i cana 70tys.jak silnik dobry to wsadzić w niego 30-40tys.i po dobrych targach wyjdzie piękny za 100tys.
A to już okazja.

Myślałem że Porsche nie może być w takim stanie Poprostu ślady zębów na kaszance i pasztet zajęczy Z drugiej strony mogę powiedzieć tyle jak kupowałem pierwsze 996 było w stanie idealnym. doinwestowałem przez 3- lata (łącznie z nowym silnikiem) ok. 48000 zł. Myślę że w tym przypadku nawet 50 000 zł. doinwestować i mamy wtedy całkiem ładne

Ależ oczywiście ze bezwypadkowe auto jest. No okazja ze miód. Czekamy jak sie nim pochwalisz!
Nówka sztuka za darmochę prawie.

Tylko trochę krzywo znaczek Porsche na masce sie przykleił ...

_________________

Jurek

Mie wiem w jakim celu te docinki o GS-ie skoro wszysko wskazuje, stan taki autko nabylo w "lepszym swiecie" za wielka woda...juz cale historie slyszalem o tym co potrafia z autem zrobic mieszkancy "wyzszej cywilizacji" wliczajac w to wlasciciela wiodacej firmy komputerowej na swiecie.

_________________

było 924'82-było na I Zlocie 944S2'90 944TurboS'89 944 TURBO'S '88 prawie cup. jest Białe968TS'94

pokazałem to zdjęcie mojemu 964...
powiedziało: "Ale się brat stoczył.."
i zapłakało płynem (jeszcze letnim) do spryskiwaczy.

Raczej chodzi o samo stwierdzenie "bardzo dobry stan". Nikt nie powiedział, że oferując auto w nawet najgorszym stanie, ale za kwotę mu odpowiadającą, właściciel mydli oczy.

uważaj co piszesz....sprzedający jest z Puszczykowa,.....to trochę tak jak Konstancin dla Warszawy.

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

"... LOKALIZACJA: GIŻYCKO ..."

Trochę wyżej jest napisane również "Puszczykowo"......
Gdzie by nie było, widać, mamy kraj tych gorszych i tych lepszych.....ogólnie biedny...m.in.przez to, że tak siebie postrzegamy.....

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

Ale ten znaczek mogliby chociaż równo przykleić!
Nie znam się na klasykach ale chyba nie jest standard?

_________________

Jurek

dokładnie pdmobil
Fajnie że coraz więcej ludzi stać na porsche.Świat kręci się w prawidłową stronę a starym wyjadaczom parują okulary ze zdziwienia .
Jak sobie pomyślę że jeszcze całkiem niedawno tankowałem 20letnią toyote za 30zł bo nawet na wache nie było a teraz mam dylemat czy kupić 930 czy 997

a czy nie mamy w statusie ochrony mienia...
moze powinnismy to kupic i odratowac...

_________________

Marcin
----------------

http://aidi.pl

hmmm, ciekawe czy tak samo bezlitośnie komentowany byłby stan samochodu Hanka Moody'ego.. Z tego co wiem, ten zestaw właściciel+ samochód uchodzi aktualnie za synonim męskości, luzu i szpanu.. W sumie jakby na to popatrzeć z tej perspektywy to mamy całkiem podobny egzemplarz tyle, że nie cabrio.

nie,tamten to by każdy chciał mieć

Zgadzam sie ze stwierdzeniem "po co to sapanie". No bo rzeczywiscie "po co"? Stwierdzenie, ze "piekne" i "w bardzo dobrym stanie" to w sumie tylko opinia i kazdy moze miec swoja, a co sie liczy to fakt, ze wlasciciel stanal na wysokosci zadania (w przeciwienstwie do wielu innych) i pokazal wszystkie te zdjecia, rowniez zblizajac miejsca gdzie auto jest dalekie od doskonalosci. Czy lepiej byloby gdyby tych zdjec nie bylo? Niektorzy (wiekszac?) przynajmniej auto by odkurzyla/umyla i moze to dziwic, ze ten wlasciciel nie mial no to czasu, ale to rowniez rzecz wyboru... Myslalem ze "znaczki" sa na dwoch srubkach raczej niz przyklejane, i z drugiej strony wszystkie te "negatywy" moze sa dobrym startem do negocjacji. Jesli ktos szuka klasycznego auta "projekt", nie wydaje mi si, ze mozna to auto zdyskwalifikowac na podstawie tych tylko informacji. No a teksty na temat Gie-eSu i gdzie zdjecia byly robione zdecydowanie na najwyzszym swiatowym poziomie... To moja opinia.