Witam
Czy ktoś przerabiał temat stuków ,które dochodzą z tylu jakby spod klapy dachu
Dodam zawieszenie i amory sprawdzone na stacji diagnostycznej i żadnych najmniejszych luzów ,a jak jadę po płytach jumbo to coś stuka .?

Na pokrywie silnika, tej wewnętrznej jest gruba osłona termiczna, która wisi na zaczepach/kołkach i zdarza się, że telepie.
Ja kiedyś w swoim i niedawno w znajomym tak miałem. Trochę roboty i po stukaniu.
Może to to ?

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

Kilka dni temu sprawdzałem zawieszeni w aucie która na stacji diagnostycznej było zakwalifikowane jako OK, brak luzów. Ja mam wrażenie że pewnych ruchów płyty nie wykonują dostatecznie szybko żeby wykryć wszystkie luzy. No i też kwestia samych Panów diagnostów którzy zwykle maja przesuniętą granicę stwierdzenia gdzie jest luz a gdzie jeszcze jest ok.

Ja bym podjechał do serwisu gdzie ktoś się przyłoży i sprawdzi jeszcze raz każdy pojedynczy wahacz czy łącznik. Bo zakładam, że też stawiasz na zawieszenie. Aha, ja do zawieszenia zaliczam także wszystkie poduszki silnika i skrzyni. A ta pierwsza bardzo lubi się zrywać. Szczególnie przy dynamiczniejszej jeździe.

Dzięki za sugestie sprawdzę i opisze jak znajdę co to było

Sprawdź tylne wahacze podłużne.. U mnie w 986 właśnie taki hałas robiły..