Tak to wygląda na ten samochochód - zwróćcie uwagę że dywany na dole wymienione na czarne i zlikwidowano słuchawkę telefonu.
Na zdjęciach obecnych widać żle zamontowaną poduszkę powietrzną pasażera ( odstaje na zdjęciu - u mnie leży idealnie nie odstaje nawet na minimetr)
Dziwi mnie że ktoś nie zadał sobie trudu - można było ten samochód zrobić idealnie - uszkodzenia na zdjęciach sprzed miesięcy nie były tragiczne , no może to urwane koło przednie ....ale jeżeli to ten sam samochód to ktoś nawet nie zadał sobie trudu by dywaniki i konsolę przy skrzyni biegów do orginału przywrócić. Chyba że to nie ten sam samochód ? ale na 90% myślę że ten sam .
Poza tym brak PCM 2 , mam gdzieś VIN tego auta ( z przed miesięcy) można by sprawdzić dokładniej...
Darek - szukaj samochodu naprawdę bezwypadkowego - 996 tt nie da się wolno jeździć
a tu chodzi o Twoje zdrowie (życie:)) a tak na serio lepiej kupić z problemem mechanicznym niż po wypadkowy szczególnie z uszkodzonym zawieszeniem. Można już nigdy nie wrócić do stanu fabrycznego. To zbyt duże ryzyko (również finansowe).
Drobne uszkodzenia to nie to samo co uszkodzenia powypadkowe.
Poza uszkodzeniami widocznymi przy dużych przeciążeniach siły działające na elementy zawieszenia są tak duże że możesz już nigdy nie ustawić dobrze geometrii albo geometria będzie zmieniać się w trakcie jazdy. Darek 996 tt to samochod ekstremalny - w 2002 roku to był najlepszy samochód w kategorii supercars! i co za tym idzie tym chce się jeździć - musisz mieć zaufanie do samochodu i to moje trzy grosze.