Chciałbym przestrzec wszystkich użytkowników przed komisem Omega w Bydgoszczy ul, Łucka 1.
Chronologia: Ojciec tydzień temu poszukując auta trafił tam w celu zakupu Volkswagena Polo (VIN-WVWZZZ6RZAY027034 6R12E4 -Przedni MAN-5G. Numer rejestracyjny 1915GGN kolor grafitowy- metalic), auto sprowadzone z Hiszpanii. W ogłoszeniu podane "pierwszy właściciel,serwisowany w ASO,bezwypadkowy,garażowany,przygotowany do rejestracji/opłacony". Po przyciśnięciu pracownika komisu oznajmił że miał małą stłuczkę parkingową i wymieniony był już w Polsce przedni zderzak. Staruszek tak się napalił na to autko że chciał je "zaklepać" i niestety dał się namówić na zadatek w wysokości 2 tys złotych (okres oczekiwania na dokumentację do rejestracji i opłaty ponad tydzień). Wczoraj w sobotę umówił się na godz 11 w ASO w Bydgoszczy na dokładne oględziny i jeśli wszystko będzie ok to oczywiście zakup. Pojechałem razem z nim tym razem.
Po przybyciu na miejsce i wizycie w ASO co się okazało: malowane i szpachlowane maska, przednie nadkola i drzwi przednie zarówno kierowcy i pasażera, połamane wtyczki wielu przewodów w komorze silnika, część pozalepiana prymitywnie taśmą klejącą, sporo wgnieceń na wielu elementach w komorze silnika, nie działająca klimatyzacja, prawdopodobny brak poduszek.
Generalnie auto po niezłym dzwonie i łatane u pana Mietka w garażu.
Oczywiście rozmyśliliśmy się w związku z powyższym i poprosiliśmy o oddanie zadatku w związku z wprowadzeniem w błąd (w ogłoszeniu podane jaki bezwypadkowe, a okazało się wprost przeciwnie). Właściciel zaśmiał się w słuchawkę i odmówił mimo tego że oficjalnie został poinformowany że sprawa zostanie zgłoszona na policje. Tak też zrobiliśmy, zeznania zostały złożone i czekamy co dalej. Na wszystko mamy dokumenty jak i umowę zadatku.
Przestrzegam wszystkich przed takim nieuczciwym sprzedawcą i cwaniakiem. Stoją tam dwa cayenne więc uważajcie!
PS. linka niestety nie wkleje ani screena bo ogłoszenie zniknęło zaraz po naszej wizycie, mam tylko wydruk papierowy, scan by był bardzo nieczytelny.