gwoli ścisłości, to w W-wie z Zarządu mieszkam tylko ja.
Przykro czytać, że nic nie robimy, że ...nic poza zimnem i śniegiem.
Przykro też czytać na innym forum jak inny klubowicz pisze o niejasnych rozliczeniach niektórych imprez. Przypomnę, że to to między innymi została powołana Komisja Rewizyjna, której sprawozdania staramy się wysyłać w miarę na bieżąco i która ma zawsze drzwi otwarte u księgowego w Lublinie (gdzie trafiają wszystkie umowy, faktury itp).

Jeśli to miały być życzenia świąteczne i noworoczne, to ja Wam bardzo za nie dziękuję.

Życzę nam wszystkim wspaniałego roku 2011, lepszego życia, lepszego Klubu, lepszego Zarządu, lepszego wszystkiego ! Bawicie się dobrze dzisiaj i nie narzekajcie, że spadł śnieg, że jutro będzie mróz, że to i tamto, chociaż raz cieszcie się z życia, chociażby to był tylko ten jeden dzień albo ta jedna jedyna noc, a uśmiech na buziach będzie szeroki od ucha do ucha. Do Siego Roku !

Do siego Szczęśliwego Nowego Roku życzę wszystkim klubowiczom

Coś innego lepszego a nie tylko zniszczą to co jest ..... Po prostu żal mi/chyba nam ale w tym roku wybory zobaczymy czy maja konkretna ofertę zmian.

Panowie, czy aby nie przesadzacie? Nie tylko w tym wątku.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

sformułowanie o pieskach nie jest miłe i się pod nim nie podpisuję. To o co "walczę", to to abyśmy byli wobec siebie fair. Jeśli coś robimy nie tak, albo uważacie, że trzeba zmienić, to zawsze możecie dać mi o tym znać emailem, telefonem lub spotykając się przy kawie. Najbardziej bolą wpisy na innych forach, że w PCP to czy tamto, które nie zawsze są do końca prawdziwe. Nie wiem o co niektórzy "walczą" i czemu to ma służyć, ale ponownie życzę NAM WSZYSTKIM, aby rok 2011 przyniósł pozytywne zmiany i aby rzeczywiście łączyła nas jedna pasja. Do października możecie liczyć na moje zaangażowanie w miarach możliwości jakie mam, i każdy z pozostałych członków Zarządu, pracując na pełen etat aby zarobić na moje pasje.
Jeszcze raz Szczęśliwego Nowego Roku!

Po dobrej sylwestrowej zabawie tak siadłem sobie przed komputerem czytam i drapie sie po głowie.... i myslę o co niektórym ludziom chodzi. Tak mysle sobie dalej ze wybory niebawem ja odpoczałem trochę od was i od takich kolesi co pisza powyzej i sami chyba nie wiedza po co albo szukają sensacji w gronie ludzi którzy robia cos za free doszukuja sie jakichś złodziejskich raczek itd. i tak myslę dalej ze chyba wrócę i bede kandydował ponownie do zarządu klubu... Ostatnio bardzo duzo czasu spedzam w gronie członków klubu motocyklowego ROAD RUNNERS narazie nie jestem ich członkiem bo aby nim być trzeba miec czas i coś dac dla tego klubu aby dostac klubowe barwy. Trzeba przez 2-4 lata byc chłopcem na posyłki aby byc pełnoiprawnym klubowiczem.... Nie ma tam czegos takiego jak u nas ze jakis piesek ma jakies zale i nie wiadomo za co. W swietle zasad klubu RR przy najbliższym zebraniu klubu (mają co tydzień) prawdopodobnie wylecial by z klubu. Bardzo mi sie ten schemat podoba... Chetnie wprowadził bym te ich zasady do naszego... mojego kochanego klubu o którego walczyłem kiedys zajadle jak pies. Współczuje bardzo chłopakom z zarządu bo kiedyś przechodziłem to samo. Jestem za wprowadzeniem zasad że jak sie nie podoba to WYPAD Z PCP !!! nie podoba Ci sie klub to nara !!! A nie ze wszemi w obec ogłaszm ze mi sie niepodoba to i tamto taki jestem kozak i chojrak forumowy... a w oczy nie spojrzy i nie powie co naprawde nie pasuje. Drodzy koledzy tak nie moze byc ze garstka naszych przyjaciół Jacek Marcin Gilbert Tomek Darek bardzo duzo poswiecają swojej prywatnosci dla nas dla was, dla siebie dla klubu dla pasji dla przyjaciól aby ktoś im pluł w twarz !! tak to wygląda i ja to czuje razem z nimi. Jesli klub wam nie pasuje to wniescie swojego troche aby wam przypasował albo oddajcie karte klubowa i głowy nie zawracajcie i nie zatruwajcie zycia tym którzy coś społecznie do klubu wnoszą. Kolego Vjackmax proponuję ci oddaj swoją legitymacje niech Marcin zwróci Ci skłądke i nie bedziesz wtedy mial pretensji i nie bedziesz sie musial rozpisywac z rozmachem ze zapłąciłem ze wymagam ale nie przyjade bo sa lepsze imprezy ze to i tamto. porostu napisz na forum nie jestem klubowiczem bo mi nie pasuje mam ich w d... i proponuję to wszystkim pozostałym kolegom którym nie pasuje... oddajcie karty nie wplacajcie skaldek badzcie obrazeni i robcie własna piaskownicę. Od dziś bede odwaznym forumowym Palikotem i nie przepuszcze...pieskom. A jesli przyjdą wybory zaproponuję swój program i zrobie to co zacząłem 11 lat temu na innych zasadach. Tym miłym akcentem życzę wszystkim wam Wspaniałego Nowego Roku 2011

Jarek vel Komancz

Jak najbardziej i serdecznie (choć trudno w to może niektórym z Was uwierzyć !) życzę Klubowi i jego Członkom w dopiero co zaczętym 2012r. wszelkiej pomyślności i radości- z organizacji i udziału w klubowych imprezach i życiu klubowym - poza klubowym oczywiście też.

Korzystając z dobrego, posylwestrowego nastroju pragnę uściślić, że dokonałem, może bezprawnego uogólnienia, uznając Konstancin czy Podkowę Leśną za Warszawę. Jeżeli tym samym uraziłem ich mieszkańców, to przepraszam.

Chętnie ustosunkuję się do pozostałych wątków zawartych w postach Prezesa i Komancza, bo w istotny sposób dotykają mojego postu, ale to jurto i najlepiej w innym wątku, tylko klubowym. Dale nie rozumiem, dlaczego tak wiele tematów jest wszczynanych i komentowanych w części ogólnodostępnej, już kiedyś prosiłem o przeniesienie do części "dla klubowiczów".
Teraz dalszy ciąg świętowania

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

Piotr 2011 Smile co do wątków to zadzwoń pogadaj ze strona zainteresowaną bo szkoda palców na klawiaturę, masz cos do kogoś to spotkaj sie porozmawiaj albo zwołaj walne zebranie... forumowym medrcom chyba wielu z nas dziekuje

Szcześliwego Nowego roku, bez kłótni ale z konstruktywną krytyką we właściwych topikach.

Jest tu jakiś Admin??

Tak aby było jasne, mieszkam od pewnego czasu w Olsztynie.

Nie trafiłeś ani w Konstancin, ani w Podkowę Leśną, ani w inne miejsca. I proszę nie strzelaj na chybił trafił, bo to nie toto-lotek, tylko ludzie.

Ja też nie rozumiem dlaczego tylko i wyłącznie Ty masz problemy od kilku lat, aby rozpoczynać takie dyskusje w wątkach publicznych i za każdym razem pytasz dlaczego tak się dzieje.
Ten wątek był z założenia publicznym, bo służył złożeniu życzeń nie tylko Klubowiczom, ale wszystkim, którzy zaglądają na to forum. To Ty w swoich życzeniach dołożyłeś kilka, moim zdaniem, niezbyt miłych uwag. Więc Twoje kolejne życzenia brzmią dla mnie fałszywie.

Masz coś do mnie, do Zarządu, to zapraszam do nas, a nie do reklamy w Internecie - wszystkie nasze kontakty są podane.

A teraz wskazówka, bo piszesz, że znowu piszesz, że coś napisać: jak zalogujesz się na forum jako klubowicz, otwierasz Forum, i powinieneś widzieć ekran z możliwymi działami: Publiczne, Techniczne, PCP oraz Zarząd. Dział PCP z poddziałem Hyde Park jest widoczny tylko jeśli jesteś klubowiczem i tam powinieneś umieszczać wszelkie wątki, które chcesz aby były dostępne tylko Klubowiczom. Wybierz poddział Hyde Park, załóż tam nowy wątek do dyskusji i możemy kontynuować dyskusję. Życzenia już zostały zaśmiecone i mogę nad tym tylko boleć, ale będę bronił swoich racji - za dużo ludzi myśli i działa pozytywnie, aby bezkarnie wypisywać, że nic się nie dzieje, zima i mróz.

a ja mam może głupie pytanie ale nie wiem jak to zrobić... JackuM podałeś w poscie wyżej inforemację "zaloguj się jako klubowicz"
i masz dostęp do części dla klubowiczów ... jak się loguje jako klubowicz ?????

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku

Olo

jak ja nie lubie takich malkontentów. Przykro to wszystko czytać

w zasadzie już jesteś zalogowany . System automatycznie rozpoznaje kto jest Klubowiczem, a kto nie - wyświetla Ci się przy nicku odpowiednia informacja.

Otwórz sobie główną stronę www.porscheclub.pl. Wybierz Forum (potem raz jeszcze, bo to zewnętrzny serwer). Po lewej stronie powinieneś zobaczyć dostępne działy i poddziały. Przesuń stronę w dół do PCP, a tam powinieneś między innymi zobaczyć Hyde Park przy którym jest opis, że są to dyskusje wyłącznie dla Klubowiczów. Najlepszego !

Przepraszam że się wtrącę, ale czy takich wzajemnych żali nie można załatwiać na priv?
Przecież tam można nawet bez konsekwencji "rzucić mięchem" jeżeli ktoś mocno potrzebuje.
Czy może chodzi o to, żeby wciągnąć w to wszystkich nawet nie zaznajomionych z tematem? (tak jak ja)

Miałem nadzieję że forum PCP jest wolne od takich przykrych wątków, ale widzę że w PL niestety wszędzie gdzie jest jakakolwiek namiastka tzw. "władzy" jest podobnie...

Życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku i jak najmniej zbędnych pyskówek - niczego nie wnoszących, poza eskalacją wrogości.

Bardzo Was wszystkich lubię i szanuję i chciałbym żeby tak pozostało.

A ja życzę Wszystkim wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, aby przebiegł pod znakiem dobrej zabawy pod znakiem Porsche i spełnienia marzeń również pod znakiem Porsche.

Jestem daleki od zajmowania stanowiska w nie swojej sprawie, ale tutaj Jacek (jacekm) w swojej osobie (nikt inny z zarządu) robi wszystko, aby zażegnać powstały konflikt i to widać - tak moim zdaniem powinien działać Prezes Porsche Club Polska.

Pozdr.
ciachu

no to mi się oberwało na ten Nowy Rok

na początek wyrażę zdziwienie co do Jarka (Komancz), który po moim poście z 26-go dwukrotnie pisał w tym wątku w tonie absolutnie nie zwiastującym żadnego niezadowolenia. Dopiero po reakcji Prezesa (JacekM) przyszedł mu w sukurs w tonie pretensji. W sposób, który nie raz prezentował i pozwolę sobie określić jako nieprzystający ( ktoś, coś, podwórko, piaskownica, etc. )
Jacku, Prezesie, przeczytałem jeszcze raz mój post, który tak Cię wzburzył i nie doszukałem się w nim zdzbła nieprawdy, złośliwości czy braku szacunku dla Waszej pracy, której efektem absolutnie nie jest zimno i śnieg !!!
Owszem, jest w nim szczypta goryczy, która zakiełkowała po Twoich ubolewaniach, że nie dojedziesz na Wigilię do Poznania.
(tu - w sposób autentyczny i szczery jeszcze raz potwierdzę, że zazdroszczę grupie poznańskiej - Rychu, Darek, Radek, pan Kopczyk i inni, że potrafią się tak zorganizować.)
Gorycz moja wynika z faktu, że po kilku latach wytężonej i skutecznej pracy na rzecz Klubu - Zloty, rajdy turystyczne, zdobywanie sponsorów, pojeżdżawki na Bemowie, projekty z "porschekawkami", postanowiłem nieco odetchnąć i co widzę....że na klubowej mapie Polski, Warszawa to czarna dziura - mimo wielu zacnych Członków.
Jeżeli mój post trochę "dziubnął" to dobrze, na pewno nie obraził. Myślę, że komentarze do mojego posta są bardziej szkodliwe i denerwujące niż on sam, dlatego nawoływałem do umieszczenia ich w części "tylko dla klubowiczów". Posty o sprawozdaniach też nie powinny się ukazywać jako "ogólnodostępne" !!!
Mam nadzieję, że jednak coś się w W-wie zorganizuje - jakaś "kawka", o której Jacku piszesz. Daj temu asumpt - bo wiadomo, że to Tobie najtrudniej wykrzesać trochę wolnego czasu.

Pozostaję dalej z najlepszymi życzeniami dla Klubu !

PS. absolutnie nic nie wiem o żadnych "pieskach", nie czytuję (może szkoda) innych forów, a czy będzie mi się chciało ciągnąć ten wątek jako "klubowy" - chyba nie. Znowu mnie coś "łamie" i bardzo się boję, żeby nie skończyło się znowu jakimś choróbstwem.



Zatem do dzieła Panowie,

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

w zasadzie się zgadza bo przy nicku mam zaznaczone że jestem klubowiczem i nr klubowy natomiast w sekcji PCP tego forum mam dostepny tylko dzial Samochody Klubowiczów z adnotacją że nie mogę pisać odpowiadać itd ... i dlatego zgłaszam problem bo nie działa ... albo raczej ja czegos nie potrafię zrobic poprawnie ...

Sorry za OT

Piotrze, dziękuję za post i wyjaśnienia. Jedziemy dalej.
Jeśli chodzi o W-we, to niestety podstawowym problemem jest brak dobrego miejsca do pojeżdżenia. Bemowo jest chyba dobre tylko zimą kiedy prędkość nie jest istotna, a śnieg i lód przykrywające betonowe płyty pozwalają oszczędzić opony.
A na kawę zawsze można się skrzyknąć, niekoniecznie czekając na kogoś z Zarządu . Poznań skrzyknął się na wigilię (klubu nie kosztowało to ani grosza!) sam z siebie i ponownie coś zorganizowali. Warszawa chyba bardziej zabiegana...
Jestem ogromnym optymistą na rok 2011, nie tylko jeżeli chodzi o Klub . Myślę, że to będzie dobry rok jeśli trochę zaczniemy sobie wierzyć, trochę zaczniemy mniej narzekać, a po prostu działać.
Teraz mi się przypomniało, że na jednym z portali społecznościowych ktoś utworzył wątek "co mnie wkurza rano". Zupełnie tego nie rozumiem i napisałem ludziom, że gdyby całą energię na wypisywanie tych rzeczy skierowali na pozytywne myślenie i działanie, to jako grupa byliby już pewnie milionerami. Kilka osób napisało mi na priv, że mam 100% rację, ale wątek chyba nadal istnieje i ma się dobrze - nie wiem, nie zaglądam , wolę działać.
z serdecznym pozdrowieniem na Nowy Rok, raz jeszcze, Jacek