Dołączył: 10.03.2007 Posty: 3926 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
Wiosenka z bólami, ale nadchodzi.
Świetna inicjatywa Śląska może obudzi resztę.
Ja dziś zaliczyłem pierwszy od trzech miesięcy spacer.....nie wiem czy to było ważniejsze dla auta czy dla mnie.....autko spokojnie się rozkręciło, chyba go nic nie boli.....u mnie tak sobie, ale ileż otuchy i radości....pierwsza jazda i już miłe spotkanie.
Jestem pod wrażeniem spotkania na Śląsku, może więc i u nas się coś obudzi?
Mała dygresja.....może nie planujmy już hurra...w kalendarzu, itd. Może niech będzie więcej takich inicjatyw...to, że tak wyszło na Śląsku to widać jaki tam jest potencjał i dzięki "Aleksowi" widać jak wiele można i warto było było zrobić parę lat wcześniej. Robi się spotkania w Poznaniu, w Trójmieście, Były pojeżdżawki na Bemowie i próbne "porschekawki".....niech się to rozkręca, bez ambicji do kalendarza bo sformalizowanie może zaszkodzić.Tak sobie myślę (obawiam się troszkę). Niech wszystkim się chce!
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Miałem dzisiaj dokładnie to samo - po 5-cio miesięcznym postoju zapalił od pierwszego i jechał tak jakbym wczoraj z niego wysiadł.
Wygląda na to że go chyba też nic nie boli
Dołączył: 11.01.2011 Posty: 3043 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 258
Mojemu staruszkowi rozprostowuje nogi co pare tygodni i za kazdym razem mam radosci po uszy. Im czesciej jezdze, tym lepiej on jezdzi. To sie nazywa synergia!
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników