Choroba postępuje...

Jak się okazało, przyszła pora i na mnie.... Od dziecka modele Porsche, plakaty a nawet zdjęcia w prasie wzbudzały u mnie dziwne "podekscytowanie"... powoli nadchodzi czas na realizację dziecięcych marzeń... w końcu od tego jest życie
Przeglądałem forum anonimowo, od ok 2 m-cy, byłem na Livingroomie na Torze Poznań, czytam ogłoszenia i posty....
a wszytko dlatego, że zaczynam się rozglądać za swoją pierwszą perełką

Z racji ograniczonego budżetu wchodzi w grę (niestety) tylko 986 i 996... ale każdy jakoś zaczynał

Widzę, że spod rąk klubowiczóe / forumowiczów wychodzą często zacne kąski (ostatnio - WilkSzary.... szkoda, że już poszła - cudo i cena świetna...), poza tym nikt, taka ilość znawców tematu, daje mniejsze prawdopodobieństwo "nieudanego zakupu"...
Dlatego - obiecuję, będę tu zaglądał często, a jak tylko coś się pojawi - z przyjemnością poinformuję...
Oby było to jeszcze w tym sezonie

Pozdrawiam
R.

Witam na forum
Choroba szybko postępuje, ale pamiętaj żeby choć trochę przy zakupie
kierować się rozumem

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

Łatwo pisać... pamiętam, głowa głową, ale znasz takich którzy potrafią to bez emocji?

Witaj

Osobiście celowałbym w 996 po lifcie (od 2002) chociaż to już wydatek min. 90-100k.

Powodzenia w zakupach!

911Bart.... poczytałem, dzięki Waszym opiniom wiem, że byłby to najrozsądniejszy wybór... i właśnie dlatego biję się z myślami... 986 lub bardziej pierwsze 996 już teraz.... czy może poczekać (pewnie do następnego sezonu - to boli najbardziej) i od razu 996 FL... rozum podpowiada to drugie (jednocześnie Twoje) rozwiązanie, a serce swoje...

Jak w reklamie TP

Zacznij szukać już teraz - akurat na przyszły sezon coś znajdziesz