masz PW.

Pzdr

Bardzo ambitny projekt!
400 KM+ będzie bardzo trudno osiągnąć rozsądnymi kosztami... Planujecie zwiększyć pojemność (2.8/3.0?)
Auto z rocznika 1986? Skrzynia jest ze szperą? To może być absolutnie najsłabszy punkt - skrzynie padają w niewysilonych 944 a co dopiero w 400KM aucie przeznaczonym do driftu.

Bardzo chętnie zobaczę auto i ew. podpowiem co i jak - sam zamierzam zbudować silnik ale mierzę w max. 350KM...
Kto zajmie się tuningiem silnika?

_________________

Piotrek
944 '86 3.0 wydmucha
996.2 C4 cabrio '02
997 TT '06
Cayenne Diesel S '14
Macan GTS '16

ex: 944 S2 '89

Projekt powyzej 300koni wymaga grubych modyfikacji zarowno mechanicznych jak i w sterowaniu (!) i nie wystarczy tu juz tylko remap komputerow. Trzeba bedzie sporo podniesc doladowanie a sterownik KLR ma sensor doladowania widzacy maksymalne cisnienie absolutne 2 bar (+1 bar wzgledem atm) i powyzej tej wartosci komputer nie koryguje juz zaplonu.
Trzeba bedzie tez zalozyc wieksze turbo a to spowoduje duzo gorsza reakcje silnika na pedal gazu - przez co nie wiem czy silnik sprawdzi sie w drifcie. Tu trzeba operowac pedalem gazu i najlepiej sprawdzilby sie silnik wolnossacy - silnik turbo bedzie mniej przewidywalny i trudniejszy do opanowania.
Pozatym baza w postaci 944 srednio nadaje sie do driftu - za ciezki tyl i trudno bedzie przezucac autem z lewego boku na prawy i odwrotnie ale moze bedzie bardziej stabilny...

z 400 hp myślę że nie będzie problemu.
co do zwiększenia pojemności silnika i kto będzie wsadzał w niego swe macki zastanawiam się już od paru tygodni... w Krakowie jest parę warsztatów z dość dobrymi opiniami , zresztą sam sprawdziłem w swoim czasie, ale chciałbym powieżyć 944T w ręce które już widziały na swoim garażu taki sprzęt i wiedzą jak się z nim obchodzić...

a co do Porsche w drifcie ;D jeżeli Transit może latać bokiem to 944T nie ?!

4 osoby już zaproponowały mi start w PCP i rajdach górskich tym sprzętem kto wie czy do tego czasu jeszcze nie zmienie zdania ;p

Pozdrawiam

Wyscigowka tak, driftowoz nie..400koni nie...Latasz za wysoko moim zdaniem przy pomocy ludzi znajacych temat zrob dobre 300koni przejedz sie tym autem po torze. 944 ma zbyt ciezki tyl co powoduje znaczne obciazenie skrzyni.. bardzo slaby skret do driftu..niby wszystko da sie zrobic ale po co skoro w S13 e30 e36 masz wszystkie drzwi otwarte i 'bilet' kosztuje znacznie mniej.

_________________

było 924'82-było na I Zlocie 944S2'90 944TurboS'89 944 TURBO'S '88 prawie cup. jest Białe968TS'94

zobaczymy do czego sprzęt posłuży ... na pewno ma zapewniać niezła dawkę adrenaliny..

a co do 300hp mam w garażu Turbo S które ma w tej chwili 287hp a ja w swoim chce znacznie więcej...

W 944 osiagniecie 300KM to nic wielkiego. Powyzej zaczynaja sie schody. Poszperajcie po rennlist.org, tam masa ludzi sie stykala z takimi projektami, a i tak znaczna wiekszosc niewiele przekroczyla 300KM, bo to juz ogromne naklady srodkow i im wiecej konikow tym silniki krocej wytrzymuja. Fakt, ze max jakie bylo z tego to jakies 600, ale jak sie ma w garazu 997 turbo i cayenne, to sie nie ma co przejmowac kosztami

wampir masz rację co do tego że żywotność serca maleje gdy mu się dokłada tych koników , to oczywiste ale to auto nie będzie użytkowane na co dzień i myślę nad zakuciem serca... zresztą wszystko się okaże narazie zajmuje się budą motorem na wiosne będe sie martwil ;p

A to silnik turbo nie jest zakuty już z fabryki?
Tzn. nie pamiętam jak korbowody, ale tłoki wydaje mi się że są kute.

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

Qbak właśnie chodzi mi o te korby ;p
tak są kute tłoki

Mam prawie rozebrany M44.52. Jutro zerkne czy korbowody sa kute.

Witam


Moje zdanie jest takie,że moc 300 km z lekkim autem da naprawdę dużo emocji oraz dobrych wyników,ale tak jak pisali koledzy jako wyścigówka,a nie driftowóz.Pozdrawiam

coraz więcej z was zaczyna mnie przekonywać by to była właśnie wyścigówka ;p chyba macie racje .. dobrze ze zarejestrowałem się tu u was na forum , dzięki

944 ciezko nazwac lekkim autem. Realnie jestes w stanie osiagnac mase ok 1100 kg, wliczajac w to wybebeszenie wszystkiego i wstawienie klatki. No chyba ze pojdziesz w lekkie szyby, lekka buda itp, ale tu tez za wiele nie zyskasz.

wampir po części się zgodzę z Tb.
ale i tak nie jest źle samych mat, wygłuszeń wytargałem ok.80kg
nie licząc siedzeń ok. 30kg-1sztuka / kubełek 1szt-7-10kg
kanapy , dywanów i miliona zbędnych mi w tym aucie rzeczy które
wylądowały na półce..
moje porsche w chwili obecnej to goła blacha,
błotniki , zderzak , maska - włókno
drzwi narazie zostawiam ale i tak je odchudze na maxa xD
szyby z plexi
oryginalny zbiornik wywalony/zostanie zastąpiony butelką po pepsi:D <-joke

spotkałem się już z rzeźnikami którzy by cała podłogę wycieli i zastąpili wnet kartonem z pudełka po pralce bądź lodówce ale dla mnie liczy się również bezpieczeństwo.., więc nie wszystko za cenę zmniejszenia masy ..

i na to wszystko wchodzi klatka która i tak swoje waży

Moje turbo miało ongiś naklejki Vtech-u. Ale nie wiem, czy poza ugoszczeniem na hamowni coś więcej przy nim dłubali. Na pewno dłubał poprzedni owner. Startował nim na 1/4 w 2004. Wybebeszał wtedy auto i zlecał dłubanie przy kompach swojemu zaufanemu specowi. Spec ponoć niezły. W razie czego mogę spróbować odszukać namiary (ich siedziba to warsztat gazowy w Grębałowie)

Wiec wywaliles jakies 150kg z auta ktore wazy 1350

Zeby nie bylo, z checia zobacze driftujace 944, ale ono sie po prostu do tego nie nadaje Japonce i bmw sa lepsze, bo po 1 tansze, po 2 wiecej czesci, po 3 lepiej do tego przystosowane na samym wyjsciu.
W kazdym razie powodzenia.

http://www.porscheclub.home.pl/forum/vi ... sc&start=0

przeanalizuj ten watek , masz tam rowniez wykresy , zabudowałem przerobiłem około 10 turbo 944 i watpie ze ktos w pl wiecej tego dotknał , no moze zbyszek ze Szczecina , krotko mowiac drift tym autem nie , moc 400 nie ...

Poczytalem watek - slyszalem ze to nie Ty robiles to auto tylko kupiles juz przygotowane.
320 koni na seryjnej turbinie... Nie dziwie sie, ze umarla... Pewnie wychodzila grubo powyzej maxymalnych obrotow... Podnoszenie doladowania do granic mozliwosci to kazdy potrafi i nie tedy droga... Dla kazdej turbiny istnieje cos takiego jak mapa i tam jest nakreslony optymalny zakres pracy.
Seryjne sterowniki tez wtedy pracuja juz w ciemno...
Nie doczytalem czy chociaz silnik byl odprezony.
Bez urazy ale uwazam, ze do powazniejszych modow silnika Zbyszek ze Szczecina bedzie najlepszym specem.

nie wiem co słyszałes i o jakich egzemplarzach 944t - w sumie to mnie mało interesuje ( w kazdej opowiesci z ust do ust kilka % prawdy jest ) , a co do Zbyszka to nie mam urazu bo sam napisałem jak nie ja to On ... o mapach i innych tajnikach tuningu akurat mi nie musisz opowiadac gdybym nie miał o tym pojecia nie posiadałbym np hamowni obciążeniowej