Auto mam od niedawna więc jeszcze się z nim nie zapoznałem. W wolnych chwilach zawsze coś staram się poprawić bo fajny będzie z tego klasyk za 14lat
Wracając do tematu to 680rpm to za mało i myślę, że da się to poprawić. Czekam na literaturę do 986 tę szarą księgę napraw z USA i wówczas może temat będzie prostszy. U mnie separator jest raczej OK bo dymienia żadnego nie ma, ale dzięki za sugestię, sprawdzę szczelność układu.
Mam podobnie, jak wyhamowuję z wysokich obrotów np. przed krzyżówką to też czuję chwilę zawahania silnika jakby chciał zgasnąć i za sekundę obroty rosną. Wydaje mi się,że jak podniosę je do prawidłowego poziomu ok.790rpm to nie będzie to odczuwalne bo z drugiej strony to chyba prawidłowe zachowanie się sterownika.