pdmobil napisał(a):
vip3r napisał(a):
oj Jacku to może chociaż modelik 1:43 919 #2 byś mi tam znalazł?
Widzę, że męczy Cię ten modelik, mam wyrzuty..są takie w PCP.
Wyścig jakże szczęśliwy dla Porsche. Jest co najmniej o 6 min. lepsze od Toyoty
, ale kto tam będzie pytał zwycięzcę. Wygrało i już !
Pomysł wspólnego oglądania bardzo miły, choć i ja się nie spisałem, krótko będąc, ale za to chwaląc pyszną pizzę, która z nieba mi spadła. Bo wpadłem do was na chwilę, przejazdem i to głodny jak wilk.
Dziękuję za kolejną inicjatywę, szkoda, że nie posłużyła dla większego grona. Miejsce fajne na posiedzenie, pogadanie. Wcale nie daleko.
no strasznie żałuję że sie rozmineliśmy (akurat bo brakujący kabel HDMI podskoczylem żeby odpalić wyscigi równolegle leMans na Playstation) bo liczyłem że speedmintonem bym cię zatrzymał chwilę dłużej (choć wyścig był tak emocjonujący że nie wiem czy długo dałbym radę nie oglądać
)
a modelik z zeszłego roku to była fanaberia
- a z tego - po tym co przeżyłem - po tych emocjach pod koniec! - to już muszę mieć
- naprawdę chciałbym pamiętać te emocje już zawsze - to było świetne - a co do liczby oglądających - wiesz, sam kilka lat temu nie czułem tego - to samo się nie wytworzy
- parę osób jak Ty na chwilę zajrzało ale myślę że paru wariatów jak my powoli zarazi następnych bo jak się wczuć to jest to nieprawdopodobny spektakl wysiłku walki do końca - sportowego ducha i ogromnej walki z sobą.
oglądając samemu przez 24h lepiej się czuje wysiłek jaki kierowcy w to wkładają - jasne wygrana porsche spowodowała niesamowitą euforię na koniec - ale wyścig był pełen niesamowitych przeżyć! - sama walka toyoty i prosche przez te godziny! Frederic Sausset! godne podziwu zignorowanie absurdalnej kary dla ferrari na koniec! i liczne inne momenty - 24h lemans należy tak oglądać - razem i całe!
...po prostu na razie nie wszyscy to jeszcze czują
(ale daj chwilę nam zakręconym to zobaczysz
)
dzięki tym wszystkim którzy byli, oglądali no i tworzyli to doświadczenie!