W przedlifcie to nawet zderzaka nie trzeba ruszać (jeżeli dobrze pamiętam).
Trzeba wyjąć ostatnie puszki wydechów, jest potem trochę zabawy z osłonami
cewek i jesteś przy świecach. Jak pierwszy raz będziesz to robił, to
zdejmij sobie zderzak, tym bardziej że pewnie i filtry wymieniasz, a bez
tego (zdjęcia zderzaka) to można tylko rękę połamać
_________________
924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992