Witam,

Szukam osoby która pomogłaby mi spełnić największe marzenie mojego narzeczonego. Chciałabym zrobić mu niepodzianke i wynająć Porsche na ok 3h na czas naszego ślubu. Slub mamy zaplanowany na sierpień 2009 w Warszawie. Niestety nie stać mnie na to by pójść do wypozyczalni dlatego pozwoliłam sobie napisać na forum. Liczę, że znajde jakąś życzliwą duszę, która mi pomoże.

Pozdrawiam

Magda (pysiak_mk@wp.pl)

Moze jeden temat wystarczy?

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Z takim spamem to masz marne szanse na znalezienie kogokolwiek... Skasowalem pozostale tematy.

A jak juz szukasz to lepiej napisz o jakim mowa.

troszke Wam ciasno bedzie w porsche... to naprawde maly samochod, i nie sadze by byl dobrym pomyslem na slub...

poczekajcie z tym ślubem... Panamera w sam raz

A ja proponuję narzeczonego z 911 Cabrio , wtedy problem masz
z głowy

jak rozumiem chodzi o spelnienie marzen ... wiec to rozumiem.

jak widzisz łatwiej i taniej będzie wypożyczyć

Ok może troche za dużo tych ogłoszeń, ale bardzo zależy mi na tym by spełnić marzenie narzeczonego. Może ktoś się jednak znajdzie kto mi pomoże?

no tak ale skad ktos kto wypozyczy Ci 911 bedzie mial gwarancje ze twoj narzeczony nie puknie w jakis slupek,zarysuje dolnym elementem karoseri o kraweznik etc etc?To troche ryzykowne dla posiadacza takiego auta... Ewentualne konsekwencje np. zakupu nowego blotnika ewentualnie malowania calego elementu moga byc nie mile finansowo .

Dokladnie. Taniej wychodzi wypozyczyc.
O ile zdarza sie znajomym wypozyczyc auto na takie okazje tak ciezko miec zaufanie do kompletnie nieznajomego o ktorym nie wiemy nawet czy kiedykolwiek mial do czynienia z tego typu autem, a do tego kazdy z nas poswieca wiele czasu i pieniedzy naszym slicznotkom i kazde zarysowanie (szczegolnie nie z naszej winy) bardzo boli...
No chyba ze odpowiednio wysoka kaucja Ale to i tak taniej wychodzi wypozyczyc... A koszty nie sa wcale takie ogromne. Gdzies na forum byla oferta z wypozyczalni.

Jakiś czs temu zostałem poproszony o bardzo podobną przysługę,
Przyznam, że jestem w sytuacji bardzo nie zręcznej.
Jest to mój najlepszy przyjaciel, ale auto chce pożyczyć dla osoby trzeciej która nie ma pojęcia jak trudnym autem jest porsche 911.
Takie auto nie wybacza błędów ...
posiadacze wiedzą jak prowadzi się auto z napędem na tył z silnikiem za tylną osią...
Amator nie wie nawet jak sprawdzić poziom oleju w takim aucie nie mówiąc już o jeżdżeniu w niecodziennej sytuacji ogromnego nadmiaru wrażeń związanych ze ślubem.

sam miałem podobną sytuację przy swoim ślubie.
Miałem do ślubu jechać mini cooperm,
ale kolega zaproponował, że chętnie pożyczy mi swoją corvette.
Oczy mi się zrobiły jak 5 zł. najpierw się ucieszyłem i najarałem na taką opcję, ale później odmówiłem bo obawiałem się takiego auta.
Kolega jednak nalegał żebym pojechał jego autem bo on sam nie miał takiej możliwości i chciałby zobaczyć co go ominęło.
Więc auto pożyczyłem, umyłem zatankowałem itd.
przykleiłem dekorację i wziąłem ślub korzystając z tej furki.

Skończyło się tym, że przy odklejaniu dekoracji jedna z nich odkleiła się wraz z lakierem ( na szczęście na dżwiach i nie trzeba było zbyt wiele malować, ale malować trzeba było )
No i niestety tak się to kończy...
i co ja mam teraz zrobić o auto prosi mnie najlepszy przyjaciel, ale obawiam się, że jak mu dam auto to przyjaźń może się skończyć...

Też bym się zastanawiał.
Sympatycznemu klubowiczowi bym pożyczył bo wiem jak jeździ ale przecież nie potrzebowałby mojego auta bo jest klubowiczem, więc je ma.

Czyli zasadniczo nie pożyczyłbym. Mój dobry przyjaciel jest już żonaty.
Ale ponieważ jest dobrym przyjacielem to nie chciał wsiąść za kierownicę.
Więc problemu nie mam....

_________________

Jurek

Z moich doświadczeń wynika, że przysłowie "dobry zwyczaj nie pożyczaj" to stara mądra prawda.
I to w dwie strony.

Miałem ostatnio pilnie coś większego do przewiezienia i pożyczyłem od serdecznego kolegi - Nissana Titana (duży truck)
Zrobiłem nim dosłownie 20 km., kiedy jakiś ch..j jadący za blisko osi jezdni źle obliczył moje gabaryty i stuknął się ze mną lusterkami (choć bardzej słowo lustra byłoby na miejscu)
Nawet się nie zatrzymywałem (on też) bo winnego takiej stłuczki trudno ustalić.
W ten sposób rozp...waliłem koledze auto (lustro rozpadło sie na zylion kawałków) i popłynąłem ponad $250.. (w PL koszt ok. 1500PLN i min. miesiąc oczekiwania!)
Dobrze że szyba ocalała.

Osobiście bardzo niechętnie pożyczam o kogoś, jak i komuś.
Nawet w imię wyższych idei..

Jest jeszcze taka prawda że "żony i samochodu" się nie pożycza, też bym nie pożyczył, jest tylko kilka osób, które mogłyby na to liczyć... ogólnie NIE POŻYCZAM...

_________________

były: 924, 944, 928, 964, 996, 997, 986 S,
będzie: 981 GTS?

w empiku mozna kupic przejazdzke wypasioną carrerą za 599 , wezcie do slubu jaies normalne auto a potem jak oprezent slubny mu zafunduj taki przejazd

moimi autami jeżdziłem tylko ja, napewno mój Tata i czasami moja żona,
nigdy nie pożyczam auta, , raz się zdażyło że kolega Sambor wziął Saaba na miesiąć.....


zawsze wychodzę z założenia że auta sie nie pożycza jak nie ma takiej potrzeby....

Ja słyszałem, że oprócz żony i samochodu nie pożycza się też szczoteczki do zębów:)

Wszyscy widze pisza o pozyczaniu drogich zabawek, a w oryginalnej prosbie przeciez nic nie zauwazylem zeby byl sprecyzowany model. Czyli moze to byc zarowno 911, jak rowniez 924/944. Moze odezwie sie ktos, ktoby chcial pomoc. Wydaje mi sie ze kulturalnie jest zabierac zdanie na temat, kiedy ma sie cos konstruktywnego do powiedzenia, a nie jatrzyc i znieczecac autora prosby. Dla mnie wysokie wyrazy uznania dla dziewczyny, ktora znalazla miejsce gdzie moze sie zwrocic z taka prosba - przynajmniej potrafila "rozkrecic" temat. Natomiast odpowiedzi jakie widze nie nie zdradzaja zeby autorzy grzeszyli kultura dyskusji.
Na koniec chcialbym dodac ze nie znam autorki prosby i nic mnie z nia nie wiaze, a jestem tylko "przygladajacym" sie temu forum.

zgadzam sie w stu procentach... gawiedz poplynela... i pokazala, jakimi porszeposiadacze sa ....