ok.3miesiace temu widzialem to auto,wyglada fenomenalnie praktycznie jak z salonu. Dziwila mnie tylko ciagle wzrastajaca cena tego auta bo zaczynal bodajze od 110tys ale jak sam twierdzi naprawde duzo pieniazkow w nie wpakowal a akurat w jego wypadku duzo to u mnie hmmm prawie kosmos .
Dołączył: 10.03.2007 Posty: 3926 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
Drogi Rafałku 76 - skoro perełka jest taka piękna to jej nie wypaczaj....
Auto istotnie dla konesera i w dodatku dobrze jeżdzi ! Cena - cóż, u nas nie ma rynku na te auta, ale dlaczego nie przyjadą po nie z zagranicy ?
gdyby euro było po 4,5 a funt po 7 to cena byłaby jeszcze do przełkniecia ale w tym wydaniu nie ma szans. Moje zdanie jest takie że generalnie wszystkie auta ze scuderii mają ceny jak za zustand 1 w DE. Co do stanu tych aut się nie wypowiem bo żadnego nie widziałem na żywo. Perełki sie zdarzają ja sam kupiłem swojego czasu w berlinie za śmieszne naprawde pieniądze 450SL z przebiegiem 38 tyś km i Maserati khamsin z przebiegiem 34 tyś km. Oba w stanie igła od pierwszego właściciela dziadka 92 lata, efekt był taki że merca ożeniłem jeszcze w berlinie tego samego dnia x 3 a maserati że było zaklepane wzbogaciło kolekcję pewnego kolekcjonera który zapłacił za nie i tak o połowę mniej niz wartość rynkowa a ja dokleiłem tyle co na mercu. Za 911 cena poprostu zaporowa na ten moment ale życzę jak najlepiej:)
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników