Na wiosnę planuję zakup boxstera. Chciałbym poznać najważniejsze bolączki tego auta, na które powinienem zwrócić uwagę. Przeglądając forum znalazłem gdzieś info, że silniki (2.7, jak i większe) często przy 200.000 km wymagają już remontów - prawda? Zaskoczyło mnie to, ponieważ zawsze zakładałem, że boxery w porsche są przez lata dopracowane na tyle, by nie było takich niespodzianek. Do auta planuję hardtop, ponieważ mieszkam nad morzem, gdzie wieje cały rok nieustannie i jest po prostu zimno
Nie ukrywam, że wybór padł na 986 ze względów finansowych - nie stać mnie na caymana, ani na 911. Co prawda osiągi boxstera nie porażają, ale podobno całkiem fajnie się prowadzi (PODOBNO lepiej od 911 przez umiejscowienie silnika). Z góry dziękuję za wszelkie informacje.