Cayenne 955 S/Turbo czy 958 Diesel ?
Jakie są Wasze opinie? Pod kątem wrażeń z jazdy, komfortu, spalania, kosztów eksploatacji.
Jedno i drugie na pneumatyce.
W przypadku 955 zakup z uszkodzonym silnikiem, kompletny remont (15-20tys.) + montaż LPG
Diesle w 958 zbierają same dobre opinie, zresztą zrobiłem rozeznanie i części jest pełno do tego silnika dzięki temu że to grupa VAG.
Wygląd kwestia gustu, ale środek 958 biję na głowę 955.
W przypadku 955 liczę na zakup+remont+LPG 55-60tys., 958 to 120-130tys.
Różnica w cenie zakupu jest spora – za cenę 958 można kupić dwa 955. Natomiast bardziej zależy mi na tym żeby się co chwilę nie irytować samochodem, czego obawiam się czytając o 955 + dodatkowo wiek pojazdu robi swoje.

Cześć, osobiście jeżdżę 955 v6, ale szukając kolejnego Cayenna miałem okazję jeździć 955 S i Turbo S oraz 958 diesel 3.0 i 4.2. I to co mogę Ci napisać to to, że jeżeli możesz swobodnie pozwolić sobie na wydatek 130 tys. i nie zależy Ci na przyspieszeniu/wrażeniach z jazdy/dzwięku to bierz diesla 3.0, jeżeli zależy to bierz 955 turbo S i daj do zrobienia do dobrego warsztatu. 955 S dla mnie odpada, jeżeli w podobnej cenie możesz mieć turbo lub turbo S.

1. Stylistyka, jakość 958 bije na głowę 955
2. 958 3.0 nie da Ci tylu wrażeń z jazdy co 955 turbo/turbo s
3. 958 4.2 to istny potwór, 850 nm robi wrażenie na każdym (ale cena sporo wyższa od 3.0)
4. 955 turbo/turbo S mają niesamowity dzwięk v8
5. Nie wiem, jak zachowują się silniki 4.5 po tulejowaniu, nigdzie nie mogłem uzyskać realnych informacji/można podpytać Michała
6. Silnik 3.0 miałem w c6 i ogólnie ok, potem go dopracowali i teraz jest to naprawdę godna polecenia jednostka, mało awaryjna

Jeżeli poszedłbyś w 955 to jeżeli mogę Ci doradzić to bierz wszystkie kolory tapicerki oprócz czarnego i siwego (sam mam siwy) bo smutne to jak cholera

Można trochę odmłodzić 955 z zewnątrz poprzez:
1. tylne lampy led (dałem około 1000 pln)
2. przednie lampy dedykowane https://allegro.pl/lampy-reflektory-porsche-cayenne-02-06-black-xenon-i7655135501.html
3. Do 955 są fajne i w miarę tanie zestawy poszerzające typu magnum (około 5-7 tys.). Widziałem na żywo i robi wrażenie.

Sam musisz określić co jest dla Ciebie ważne: emocje, fun czy oszczędność/świeżość wyglądu za dwukrotnie wyższą cenę. Zamiast 958 3.0 można się rozejrzeć za 957 3.0 (ten sam silnik a cena zbliżona do 955 po remoncie).

Sama chęć zakupu kolejnego Cayenne'a jest już rekomendacją

W 955 z racji tego że już mają swoje lata te samochody obawiam się wiecznych upierdliwych usterek, nawet mimo kompletnego remontu.
Jakie spalanie LPG Cayenne S kontra Turbo ?
Jak porównujesz swoje 3.2 do 3.0d 958 pod kątem dynamiki ?

958 ma lepszą skrzynie (8 biegów) w porównaniu z 957.

Cayenne ma być samochodem codziennym, więc spalanie itd. ma znaczenie. Do wrażeń mam 911, ale że marka uzależnia no to mamy ten post
Pytanie również czy diesel będzie odpowiedni na dojazdy do pracy 18km, w sensie czy nie będzie cierpiał na wieczne niedogrzanie spalając przy tym nie dieslowe ilości paliwa.

Ostatnia sprawa co sądzicie na temat przyszłości diesli? Porsche się wycofało w nowych modelach, a Audi jak gdyby nic dalej klepie nowe modele z dieslami. A co chwilę słychać o propozycjach kolejnych ograniczeń dla diesli. Zawracać sobie tym głowę w ogóle ?

Być może mam szczeście, ale nic mi się większego nie działo. Mój jest z 2004 (I rej. 2005) i kupiłem go na dojazdy do pracy w 03.2015 (serwisowany do samego końca w PCK) z przebiegiem 123.000 km, wsadziłem gaz na którym zrobiłem do tej pory 120 tys. km., co 10 tys. km robię przegląd gazu, wymiana filtrów, etc i na analizatorze spalin jest idealnie.

Z rzeczy które robiłem u siebie to oprócz typowej eksploatacji:
1. rozrząd, przez rozciągnięty łańcuch od pompy oleju. Koszty śmieszne w przypadku 3.2, nie wiem jak 4.5.
2. pompy paliwa w baku (800 pln za 2 sztuki)
3. wymieniałem ze swojego chciejstwa pierwsze katalizatory na super flowy i usunąłem 2 katalizator dopalający (ten bez sond) - poprawa dzwięku i dynamiki

Znajomy ma 4.5 turbo s 2005 z LPG (niecałe 200 tys. km) i wymieniał tylko magistralę wody na aluminiową, do tej pory żadnego tulejowania.

Jeżeli chodzi o porównanie do diesla 3.0 to inaczej się odczuwa ze względu na turbo i spory moment diesla (chyba 550 nm), ale...
mój ma 8.4 do setki (mierzyłem kilkukrotnie, a na hamowni wyszło, że mam o 48 nm i 27 km więcej niż fabrycznie) , diesel 3.0 coś około 8.3 do setki - z tym, że można w dieslu zrobić chiptunning i wg mojego kumpla u niego teraz jest 7,4 sek. (na forum jest też Elberoth, który chyba robił chipa w 958).

Porównując spalanie LPG w 3.2 i 4.5 turbo to mój ma większe średnio o 1-1,5 L

Wg mnie na krótkie dystanse benzyna

...i 4.5 turbo s poniżej 5 sekund do setki, tu Ci mogę powiedzieć, że w porównaniu do 3.2 i 3.0 to jest ogromna przepaść, bardzo to czuć, nie chciałem z niego wysiąść... i ten dżwięk normalnie kosmos

Sporo machnąłeś na gazie
Czyli ile pali mniej więcej Turbo LPG ?
Czy dieslem 958 poniżej 10L wykręcę na krótkich dystansach ?

Przyznam że dużo bardziej byłem nastawiony na 958, ale teraz mnie mega zaciekawiło to Turbo, którego w ogóle nie brałem pod uwagę.

450km/500km w aucie do pracy...

Turbo S wg mojego znajomego (zrobił na gazie 49 tys.) pali mu średnio około 16 litrów (celowo nie piszę o spalaniu podczas ostrej jazdy ) , mój 17 z hakiem. Najniższe spalanie osiągnąłem ostatnio na trasie Dąbrowa Górnicza-Gdynia około 14,5 litra. Wszystko zależne od sposobu i miejsca jazdy

Z tego co się orientowałem to 958 w mieście raczej około 12 litrów, ale może jakiś użytkownik się wypowie

20L to i tak taniej lub porównywalnie z dieslem.

Straszyli wartościami 25-30L

Diesel pozwolił mi zapomnieć o wszystkich "drobiazgach" które siedziały z tyłu głowy za czasów v8 z gazem a trochę ich zawsze było. A tym przez rok zrobiłem 30kkm i jedyne koszty to 2x olej i 1x filtr powietrza. Używam głównie w trasy i tu spisuje się rewelacyjnie. 1000 km na baku to norma. W ciasnym mieście każdemu Cayenn-owi będzie ciasno. Diesel w 957 ma niestety tą przypadłość, że od odpalenia do prędkości powiedzmy 80km/h nie daje właścicielowi zapomnieć, że pod maską jest motor na paliwo do traktorów. Przy szybszej jeździe już jest ok. Moment też robi swoje. Fajnie się odpycha, ewentualnie zredukuje o jeden bieg. W eSce to redukował o dwa-trzy biegi żeby "odjechać". Tutaj przyspieszenia pojawiają się jak by od niechcenia. Ja jestem zadowolony z przesiadki (chociaż też szukałem turbo benzyny) a za rok może dwa nie wykluczam naturalnej przesiadki do 958 (tdi). Pozdr.