Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
Offline
PostNapisane: 10.12.2010, 11:17 

Dołączył: 18.03.2007
Posty: 1375
Witajcie,
Zastanawiałem się czy nie umieścić tego wątku w dziale humor, ale "powaga" :) sytuacji sprawiła że umieszczam to tu... opowiastka na długi zimowy wieczór, kto ma ochotę niech sobie poczyta...

Otóż nie pytajcie dlaczego, ale zupełnym przypadkiem stałem się użytkownikiem brytyjczyka o nazwie Range Rover, z silnikiem 4,2 mocą DUŻĄ, PEŁNYM możliwym wyposażeniem, z roku 2005, historia rzetelnie udokumentowana bezwypadkowy - polski salon.
Przed przejęciem auta myślę sobie - super taki wypas, taka FURA, moc, możliwości taplania się w błocie - zobaczy niemiecki przemysł motoryzacyjny gdzie raki zimują...

Po tygodniu stanęły wycieraczki - tak sobie w największym deszczu
po godzinie jak przestało lać i wyszło słońce zaczęły działać...

Komunikaty o awarich czegoś tam, pokazują sie na krótko i szybko znikają, przeważnie brzmią "obstacle coś tam...." i więcej nie jestem w stanie doczytać

Potem zwariowało zawieszenie - komunikat obstacle coś tam, oczywiście nie zdążyłem przeczytać i zniknęło - wariacje zawieszenia - nie,
po typowo Microsoftowej czynności serwisowej (wyłącz/włącz) przestało

Potem nagle sam od siebie przestawił zegar na czas chyba Zachodnie wybrzeże USA, ale nie wiem po 15 minutach wrócił do naszego czasu...

Codziennie nawigacja działa inaczej, tzn działa ale w innej konfiguracji ekranu, od jakiegoś czasu dla hecy uruchamiam NAVI aby się dowiedzieć jakie są wszystkie samoistnie zmieniające się parametry ekranu... i codziennie czuję się zawstydzony moim brakiem wyobraźni...

Delegacja do zaprzyjażnionej, niedalekiej Słowacji... w połowie drogi wysiadł automat - komunikat, oczywiście szybki " limited range of...." domyśliłem się że nie mam do dyspozycji wszystkich biegów (6) skrzynia na manual i tak 350km wachlowania półautomatem... byłem głupi mogłem iść tropem Microsofta... 25 km od domu na stacji po operacji włącz wyłącz wszystko wróciło do normy...

Nadeszła zima... myślę sobie ale dam czadu, kopny snieg, blokada dyfra, jazda po lesie i bezdrożach... narąbało śniegu że nawet żona Mariona nie odśnieża (pozdrawiam Agnieszka i Marion) wjeżdzam w las, obniżam zawias, przełączaw w tryb teren i srrrruuuu - zgasło wszystko, myślę o kurcze życie zagrożone jak ja się stąd wydostanę... papieros najbliższa wiocha 5 km, przypominam sobie National Geographic jak tam instruowali żeby przeżyć w -10 st. C, wsiadam odpalam , po zwykłej Microsoftowej czynności serwisowej, coś działa ! - RADIO ! - przynajmniej wiem która godzina ! Myślę sobie kilka szybkich akcji Microsoftowych i jestem w domu... tak wróciłem napiłem się dobrego whiskacza... coś tam było przez chwilę na wyświetlaczu... OBSTACLE ale nie zdążyłe przeczytać
Rano odpalił i zrobił mi przegląd wszystkich możliwych komunikatów o awariach po czym wszystko wróciło do normy...

Codziennie mam nowy komunikat że coś jest nie w porządku, po czym znika - i jak zdąże przeczytać komunikat, wiem że np. nie mam świateł przeciwmgielnych (choć działają), albo skończyły mi się klocki (były wymieniane 3 m-ce temu) jest jakiś znowu OBSTACLE... czegoś na czymś...

Jak ten samochód dba o urozmaicenie w moim życiu !

jeżeli kogoś zanudziłem - wybaczcie ...
ile frajdy daje posiadanie takiego samochodu...


pozdr, jacek


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 10.12.2010, 11:23 

Dołączył: 17.06.2009
Posty: 1644
Jestem w lekkim szoku, choć uśmiałem się czytając to story Jacek.
Samochód rzeczywiście ładny, podoba mi się wizualnie.
Dla równowagi ja mam "nudnego" VW Touarega z 3.0 TDI, teraz ma jakieś 110 tys km i nic się nie dzieje....naprawdę nic. tylko paliwo i przeglądy :) :) To tak, jakbyś kiedyś chciał też coś dużego i nie psującego się za bardzo :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 10.12.2010, 11:42 
Klubowicz

Dołączył: 15.08.2007
Posty: 2915
tez sie usmialem choc Ci wspolczuje :)
mam nadzieje ze masz duzy zapas whiskey w domu na zime ... bo kto wie kiedy znowu uda ci sie "wyjechac" do sklepu :D
no chyba ze zadzwonisz po rodzine Mariona .... ;)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 10.12.2010, 12:03 

Dołączył: 25.02.2008
Posty: 238
Jacek,

początek 2010 roku, mojej żonie spodobał się bardzo i zażyczyła sobie jako nowego auta, RR Sporta, w kolorze białym. A sam też potrzebuję takiego samochodu do ciągnięcia przyczepy z motocyklami na tor, wiec pomysł mi się spodobał i jako poprawny politycznie mąż ruszyłem z nią do jednego ze stołecznych salonów, ku wszystkich zadowoleniu biały był od ręki, gadu gadu z handlowcem, itd, nagle przychodzi czas na jazdę testową, godzina 18, pada deszcz, po kilku kilometrach wycieraczki również przestają działać, widoczności nie ma żadnej ... po nasz samochód do ASO wróciliśmy taksówką.

Na drugi dzień handlowiec zadzwonił i powiedział, że wycieraczki już działają. Ja niestety nie kupiłem RRS.
A przecież te auta są bardzo ładne, mają klasą i wizerunkowo robią chyba właściwe wrażenie.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 10.12.2010, 12:59 

Dołączył: 10.04.2008
Posty: 1899
Piękna opowieść Jacku, ale mogę Cię pocieszyć że nie jesteś jedynym zawiedzionym użytkownikiem (współczesnego) Range'a.

W kolegi RR'07 jakieś 2 miesiące temu, podobne historie - podczas jazdy do Warszawy 2 razy skrzynia wchodzi w tryb serwisowy (2 biegi) po wizycie w serwisie i skasowaniu(?) błędów w ASO, dwa dni później w drodze powrotnej do Gdańska - powtórka - juz nie dało sie naprawić sposobem "microsoftowym" ;) i dalej auto pojechało na lawecie.

Nie wspominając o awariach typu gasnące światła czy nie działające w deszczu wycieraczki - to-to chyba mają w standardzie? ;)

Chłop jest załamany i chce pozbyć się auta z dużą stratą, tylko kto to kupi? :?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 10.12.2010, 13:19 
Członek Zarządu PCP
Avatar użytkownika

Dołączył: 12.03.2008
Posty: 9172
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
Staszek, czytasz to? ;)




_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 10.12.2010, 22:20 

Dołączył: 9.03.2007
Posty: 855
Ostatnio oglądałem RR i mocno sie napaliłem, dobrze że założyłeś ten temat :? A wygląda tak solidnie, jak pancernik.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 10.12.2010, 22:53 

Dołączył: 25.11.2009
Posty: 678
takie ładne auta...a taka porażka.

zawsze range były w czołówce najbardziej awaryjnych aut na świecie według różnych niemieckich rankingów...
myślałem że niemiecki i to dlatego, myślałem, że nowe już się nie psuja...

ale niestety widać że nic się nie zmieniło. :( wielka szkoda.

nawet jakiś czas temu jakiś pan na tvn turbo opowiadał o podobnych przygodach ze sportem (czyli czymś co w odróżnieniu do zwykłego range przypomina raczej hondę crv... :D ).

szkoda.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 11.12.2010, 1:10 

Dołączył: 27.06.2009
Posty: 79
tez sie mocno usmialem.

Ale juz wiem, czego sobie niekupie, i to napravde, bo tez mi sie mocno podoba. Tylko wspulczuje Vjackmax-a, ze musial on dojsc do tego jaky to prawie samochod :(


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 11.12.2010, 9:59 

Dołączył: 30.03.2007
Posty: 2285
No to sobie sprawiłeś zabawkę :)
Przynajmniej Ci się nie nudzi bo u nas brak atrakcji. Agnieszka nie musi odśnieżać bo czołg-cayenne jeździ w każdych warunkach a pozatym w lato zamontowali mi płotki przeciwśniegowe na dachu, więc nie ma zaspy przed garażem.

Wczoraj zamówiłem zimówki do carrery, może będzie więcej wrażeń :)

A tymczasem żeby krew w zimie nie zamarzła popijam sobie wieczorami whiskacza.

Pozdarawiamy z zasypanego miasta!


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum