Ja nie twierdzę że by mi się za pół roku nie spodobał zresztą już zaczynał mi się podobać no ale może znajdę jakiś śliczny kolorowy egzemplarz. Marzy mi się czarne 944S z 88r w pełnej elektryce za około 14tys oczywiście w stanie dobrym, zobaczymy czy znajdę.
Wcześniej nie mówiłem, ale prowadzę poszukiwania kilku innych aut również. Podam w kolejności chęci kupienia
1. Porsche 944
2. BMW e36 325 - 328
3. Nissan 200sx
4. Calibra 2,5 V6
5. Honda Prelude Vtec
6. Honda CRX Vtec
7. Honda Civic coupe Vtec
8. VW Corrado g60 - VR6
Tak to wygląda właśnie. Nie ukrywam że najbardziej zależy mi na Porsche, ale ciągle mam wątpliwości czy dam radę utrzymać to auto.

co do 944S, to bym się jeszcze zastanowił na twoim miejscu, bezpiecznie jest kupić 2.5 , 2.7 (jak znajdziesz takowe), czy S2. Ja teraz jeżdżę Mondeo 2.5 i doszedłem do wniosku, że Porsche wcale nie będzie droższe w utrzymaniu, bo ostatnio na zbiorniku zrobiłem 350 km.

Wampir, ciesze się, że wreszcie znalazł się rozsądny kupiec i zdecydował się na to auto Widzę, że przyszły sezon zapowiada się dość ciekawie

Jaki jest zbiornik w mondeo?

Ja teraz mysle co tu sobie kupic zeby sobie smigac po miescie, a na przyszly sezon trzeba przygotowac turbo tak by walczyc z innymi bialymi w klasie

Ja twierdze podobnie jak kolega że na początek wystarczy 944 z 2.5 lub 2.7 bo ich koszty utrzymania są śmieszne w porównaniu z innymi sportowcami Jeśli zależy ci na kosztach to kupuj autko wyprodukowane do września 86!!! Tak mi mówił gośćiu z porządnego serwisu w Kłodzku, gdzie mają o tych autkach pojęcie. Przykładowo najtańsze amortyzatory do przodu już od 100zł !!!, klocki od ok 150zł itd. Do wielu osobówek są droższe i to dużo Jak cokolwiek się wie o tym aucie to koszty utrzymania mogą się okazać bardzo niskie, pozatym te autka az tak się często nie psują jak krążą legendy przekazywane od osób które ich nigdy nie miały i straszą ludzi chętnych na kupno. Wiadomo że używka to ryzyko ale wkońcu musi się zaryzykować Spalanie tych aut też jest śmieszne i z tej twojej listy 944 może okazać się najbardziej oszczedne o ile nie będziesz go katował. Mi spalanie oscyluje ok 10 litrów, a udało mi sie zejść do 8,5 ( trasa ) i wcale go nie mule. Calibra tyle zje na luzie A co do koloru - kolorem się nie jeździ tylko samochodem Pozdrawiam

Tylko ze one maja ta "gorsza" deske

nie zupełnie te od sierpnia 85 do sierpnia 86 mają tę nową

No tak, zawez poszukiwania do jednego roku, dodaj do tego pare opcji, jeszcze odpowiedni kolor i wyjdzie na to ze niektorzy beda szukac igly w stogu...

Wg mnie nadal najbardziej liczy sie stan ogolny samochodu, dopiero pozniej dochodza opcje, a na koncu kolor. Jak szukalem turbo to szukalem przede wszystkim w stanie mnie zadowalaajcym i roczniku od 88 w gore, ze wzgledu na opcje. To ze mi sie trafil bialy to akurat mialem szczescie, ale np to ze nie lubie cholernie targi a ja mam, natomiast nie mam sport seats to inna sprawa. W koncu nie mozna miec wszystkiego co sie chce (no chyba ze sie ma ze 30 tys eu na tego typu auto).

Ja też patrzyłem głównie na stan techniczny i musiałem przymknąć oko na kilka rzeczy, jak szyberdach wstawiony przez pierwszego właściciela. Podobnie jak ty też nie ukrywam i nie ukrywałem tego co jest jeszcze do zrobienia. Co do zawężenia to tylko bardziej tak informacyjnie bo wiadomo że nie ,,można mieć" wszystkiego kupując tak stary i powiedzmy szczerze dość tani samochód. Trzeba iść na kompromisy albo kupić Pandę Wybór zależy od kupującego, który zawsze musi się liczyć że w tak leciwym autku zawsze może coś wyskoczyć i to normalne czy to Porsche czy inne autko. Pozdrawiam

zbiornik mam 64 litry ... jak jeździłem spokojniej to starczał na 450 km. w porównaniu do poprzedniego Mondeo, który na zbiorniku po mieście robił 600-630 km. to obecny model jest porównywalny do Porsche

Bylo nie kupowac mondeo

Tak wogole to dzieki ekipie 924.pl ktora to wysledzila przypadkiem dzisiaj moje byle biale w lodzi wiem ze auto dotarlo cale i zdrowe

Już tęsknisz za swym prosiem

Ja tesknilem juz jak odjechali

,,nie płacz kiedy odjadę" co ?

Ile wersji deski było w 944 mnie interesują auta z lat 86 87 czy one mają tą nową deskę? Z mojej listy to tak naprawdę szanse mają tylko 3 auta
1. Porsche 944
2. BMW e36 325
3. Nissan 200sx
Mają jedną cechę wspólną RWD
Nissany mi się podobają i są tanie w utrzymaniu i zakupie chętnie bym takim turbo pojeździł. BMW jest czymś więcej niż autem sportowym zachowuje walory użytkowe mimo dużych mocy jest po prostu wygodne i dobrze wyposażone. Wcale nie jest tak drogie w utrzymaniu.
No a Porsche to coś więcej niż tylko samochód to legenda moje marzenie od 10 lat to właśnie 944 mimo oporów mojej dziewczyny śmiechów kolegów i innych takich numerów chciałby spełnić to marzenie. Moje chwilowe niezdecydowanie może być spowodowane tym że nie jestem jeszcze do końca przekonany co kupić z tej trójki.

nissan to... tylko nissan...

bmw - może i fajne auto, ale przez opinie w Polsce o użytkownikach tych samochodów san się na nie nie zdecydowałem.

Porsche - jeśli się przejedziesz tym samochodem, będziesz na jakiejś imprezie jako pasażer, to mówię ci, że jak kupisz coś innego będziesz op prostu żałował...

nie dokuczaj

w przyszłym sezonie mam zamiar zmienić uczestnictwo z biernego na czynne i ostro nad tym pracuje

Co do bmw to kupowanie tych aut teraz to idiotyzm. Wiekszosc z nich jest w oplakanym stanie, czy to w polsce czy niemczech. To tak jakbys kupowal opla calibre, tylko ze masz naped na tyl...

BMW są świetne , miałem w 2001 Alpinę serii 7 - Cudowne autko ma parę wad, typu palenie 20 l/100km, ale pozatym rewelacja Wiadomo tylko że nie kupi się tanio dobrej. Za dobre BMW musi się dobrze zapłacić, a nie jak te ogłaszane po 12-13 tyś trójki z 95-96 roku. To w 90% złomy. Za dobrą Bemką najlepiej pojechać do Niemiec i kupić w komisie, ale nie na szrotku. Niestety cena będzie wysoka i wyjdzie cię dużo drożej niż w Polsce, ale będziesz miał za to dobre BMW tylko z 40% droższe od Polskiej ceny giełdowej.
Co do desek rozdzielczych to były tak jak koledzy wspomnieli dwie:
* pierwsza dostępna do sierpnia 1985
* druga od sierpnia 85 do końca produkcji, przy czym autka z okresu 08.85-08.86 miały z tego co się orientuję jeszcze stare zawieszenie z amorkami na wkłady i te autka są tańsze w eksploatacji. co do Nissana 200SX to sprawdź sobie ceny części i porównaj je z Porsche a bardzo się zdziwisz na korzyść Porsche Pozdrawiam