_________________

PORSCHOHOLIK 997 TURBO MACADAMIA
oponygumis@wp.pl
tel.+48-602-620-510
Tomek

- Co powinien zrobić prawdziwy dżentelmenem, po romantycznej kolacji?
- Pomóc kobiecie spalić kalorie...

_________________

PORSCHOHOLIK 997 TURBO MACADAMIA
oponygumis@wp.pl
tel.+48-602-620-510
Tomek

Szczerzy do bólu

_________________

PORSCHOHOLIK 997 TURBO MACADAMIA
oponygumis@wp.pl
tel.+48-602-620-510
Tomek

Pani kazała na lekcję przygotować dzieciom historyjki z morałem. Historyjki mieli dzieciom powiedzieć rodzice. Następnego dnia dzieci po kolei opowiadają:
Pierwsza jest Małgosia.
- Moja mamusia i tatuś hodują kury - na mięso. Kiedyś kupiliśmy dużo piskląt, rodzice już liczyli ile zarobią, ale większość umarła.
- Dobrze Małgosiu a jaki z tego morał?
- Nie licz pieniędzy z kurczaków zanim nie dorosną. - tak powiedzieli rodzice.
- Bardzo ładnie.
Następny Mareczek:
- Moi rodzice mają wylęgarnię kurcząt. Kiedyś kury zniosły dużo jaj,
rodzice już liczyli, ile zarobią, ale z większości wykluły się koguty.
- Dobrze Mareczku, a jaki z tego morał?
- Nie z każdego jajka wylęga się kura - tak powiedzieli rodzice.
- Bardzo ładnie.
No i wreszcie grande finale czyli prymas Jasio (pani łyka valium):
- Łociec to mie tak pedział: Kiedyś dziadek Staszek w czasie wojny był cicho ciemnym. No i zrzucali go na spadochronie nad Polską. Miał przy sobie tylko mundur, sten'a, sto naboi, nóż i butelkę szkockiej whisky. 50 metrów nad ziemią zauważył, że
leci w środek niemieckiego garnizonu. Niemcy już go wypatrzyli, więc dziadek Staszek wychlał całą whisky na raz, żeby się nie stłukła, odpiął spadochron i spadł z 20-stu metrów, w sam środek niemieckiego garnizonu. I tu dawaja! Pandemonium! Dziadek Staszek pruje ze sten'a! Niemcy walą się na ziemię jak afgańskie domki! Juchy więcej niż na filmach z gubernatorem Arnoldem. Z 80-ciu ubił. Jak skończyły mu się pestki, wyjął nóż i kosi Niemrów, jak Boryna zboże. Na 30. klinga poszłaaaa, pozostałych
dziadek zarąbał z buta i uciekł.
W klasie konsternacja. Pani mimo valium w spazmach, pyta się:
- Śliczna historyjka dziecko, ale jaki morał?
- Też się taty pytałem, a on na to: Nie wku*wiaj dziadka Staszka jak se popije.

_________________

PORSCHOHOLIK 997 TURBO MACADAMIA
oponygumis@wp.pl
tel.+48-602-620-510
Tomek

Facet siedzi w ciemnym klubie. Saczy drinka i slyszy, jak ktos usiadl tuz obok niego. Postanowil zagadac:
- Opowiedziec Ci dowcip o blondynce ?
Na to zenskim glosem:
- Jestem blondynka, mam 170 cm i jestem bardzo silna kobieta. Tuz obok siedzi moja kolezanka, takze blondynka, ktora od 15 lat trenuje podnoszenie ciezarow. Natomiast za nia siedzi 2-metrowa zawodniczka kick-boxingu, tez blondynka. Nadal chcesz opowiadac ten dowcip ?
-Nie, nie chce...pie*e, nie bede trzy razy tlumaczyl.

_________________

eXpL@S!V
In: 718 Cayman GT4RS
In: Macan FL [95BAA1]
Out: 911 S PDK [997.2] TP 1:51:672
Out: 911 4GTS PDK [991.1] TP 1:49:642

[admin: wycięte. Na tym forum nie politykujemy, nawet w żartach]

I czym by tu się przejechać? wszystko rozgrzane do czerwoności

_________________

Zawsze Turbo podobało mi się z tyłu.

Mi bardziej GT3


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pyta syn ojca
- Tato, czy w trakcie postu kobietę to można?
- Można synu, ale nie tłustą

- Mamusiu, kup mi rower.
- Nie synku. Rower jest bardzo drogi. Nie kupię ci. A poza tym byłeś niegrzeczny i nie zasłużyłeś.
- Mamusiu to pobaw się chociaż ze mną!
- No, pobawic to się mogę, a w co chciałbyś się pobawić, Jasiu? - pyta mama.
- Pobawmy się w mamusię i tatusia - idź do kuchni i czekaj na mnie mamo.
Zaintrygowana mama poszła do kuchni i czeka.
Wchodzi Jasio z rękami założonymi z tyłu chodzi z kąta w kąt i w pewnym momencie mowi:
-Zbieraj dupsko stara, idziemy gówniarzowi rower kupić

_________________

_________________

_________________

PORSCHOHOLIK 997 TURBO MACADAMIA
oponygumis@wp.pl
tel.+48-602-620-510
Tomek

Informatyk zaprosił swoich znajomych na imprezę i opowiada im:
- Ostatnio przyszedłem ze swoją dziewczyną do mnie do domu. Ona się zaczyna rozbierać, bluzkę położyła obok laptopa...
- Kupiłeś laptopa? A procesor jaki?

_________________

PORSCHOHOLIK 997 TURBO MACADAMIA
oponygumis@wp.pl
tel.+48-602-620-510
Tomek

_________________

PORSCHOHOLIK 997 TURBO MACADAMIA
oponygumis@wp.pl
tel.+48-602-620-510
Tomek

Gość wyskakuje z samolotu ze spadochronem.
Ciągnie za linkę - spadochron się nie otwiera, próbuje zapasowego - z podobnym skutkiem.
Myśli sobie:
- Na szczęście to tylko ćwiczenia.

_________________

PORSCHOHOLIK 997 TURBO MACADAMIA
oponygumis@wp.pl
tel.+48-602-620-510
Tomek

Starsza kobieta zaczepia chłopaka w tramwaju.
- Ty to chyba jesteś Chińczykiem?
- No chyba pani żartuje.
- Eee, na pewno jesteś Chińczykiem.
- Nie, proszę pani.
- A może twoja mama jest Chinką?
- Nie, proszę pani, mój ojciec też jest Polakiem.
- Mimo wszystko, ty chyba jesteś Chińczykiem.
- W porządku - niecierpliwi się chłopak - jestem Chińczykiem.
- No proszę! A wcale na Chińczyka nie wyglądasz.

_________________

PORSCHOHOLIK 997 TURBO MACADAMIA
oponygumis@wp.pl
tel.+48-602-620-510
Tomek

Przychodzi Indianin do urzędu stanu cywilnego i mówi:
- Chcę zmienić nazwisko.
- A jak się pan nazywa?
- Waleczny sokół spadający na swoich wrogów znienacka
- Jak chce się pan nazywać?
- Jebudu.

_________________

PORSCHOHOLIK 997 TURBO MACADAMIA
oponygumis@wp.pl
tel.+48-602-620-510
Tomek

Dzwoni Kowalski do lekarza się umówić.
Lekarz: -Nazwisko?
-Kowalski, ale bez "ą"
-Ale w nazwisku "Kowalski" nie ma "ą"
-No przecież mówię.

_________________

PORSCHOHOLIK 997 TURBO MACADAMIA
oponygumis@wp.pl
tel.+48-602-620-510
Tomek