Dołączył: 21.03.2010 Posty: 3734 Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 263
Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie system gaszenia auta. Po za złodziejstwem, wandalizmem to chyba najgorsze co może spotkać nasze auto bo co nie spłonie to dobiją strażacy. Profesjonalne auta rajdowe maja takie systemy lecz trudno to wykorzystać w cywilnym aucie. Historia z nocy, nie wnikam czy podpalenie czy zwarcie skutek taki sam https://moto.onet.pl/aktualnosci/luksus ... ny/tjqwzzz
Macie od tego typu zdarzeń jakieś patenty?
W necie co znalazłem to taka gaśnica automatyczna w postaci węża lub niestety nie dostępne w zakupie chińskie rozwiązanie, które wydaje mi się najsensowniejsze.
Duke ma zamontowane cos w swoim 944.. tez sie zbieram zeby to zamontowac po sezonie.. przy starszych autach uwazam to za bardzo dobre rozwiazanie.. to sie nazywa Blaze Cut a Duke pisal ze kupowal to w Proxy Trade.. moze trzeba isc tym tropem
Tak to wygląda u mnie w 944. Kupiłbym jeszcze raz, ale nie chcę wiedzieć jak bardzo jest to skuteczne. Miałem tą rurkę montowaną przy okazji wymiany przewodów paliwowych w kwietniu 2017. Do tej pory nie miałem z tym problemów, poza odklejającą się stopką w najgorętszym miejscu. A, z tego co pamiętam BlazeCut to produkt słowacki.
Dołączył: 21.03.2010 Posty: 3734 Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 263
Mam już zainstalowane w aucie jeden metrowy w okolicach deski rozdzielczej drugi na klapie silnika 3m, w drugim podobnie będzie, bo musi dojść ,koszt wszystkich 4 szt to 2700
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
wygląda jak Halon. Efektywne. Ale także jeśli chodzi o działanie na ozonosferę To by tłumaczyło cenę- pewnie większość kwoty to wysoka cena środka, którego zapasy są ograniczone a dalsza produkcja zakazana. Jeśli tak, to- dobrze wiedzieć, ale dla czystego sumienia nie warto dalej reklamować
Dołączył: 21.03.2010 Posty: 3734 Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 263
Jeżeli jest legalnie dopuszczone do obrotu w Eu to nie sądzę aby było niezgodne z ochroną środowiska. Co do deski raz miałem przypadek gdzie zaczęło się tlić i dymić od stacyjki więc dla świętego spokoju dałem.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników