|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 17 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
artkos
|
Napisane: 5.10.2016, 17:02 |
|
Dołączył: 19.10.2014 Posty: 10
|
Witam wszystkich na forum. Czy ktoś wie co się dzieje z Piotrem Szafrańskim z Góry Kalwarii ? Czy gdzieś przeniósł swój warsztat bo w G.K. nie ma po nim śladu.
|
|
Góra |
|
wit007
|
Napisane: 5.10.2016, 17:34 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 12.03.2008 Posty: 9172 Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
|
Jakoś nie jestem zaskoczony. Mam nadzieję, że nie zostawiłeś tam samochodu?
_________________ Witek będzie: chyba 718 było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09 http://www.komunikado.pl agencja public relations
|
|
Góra |
|
artkos
|
Napisane: 5.10.2016, 17:40 |
|
Dołączył: 19.10.2014 Posty: 10
|
Kiedyś zostawiłem. Poprawki później kosztowały mnie prawie 20.000 pln ,a to tylko 944
|
|
Góra |
|
lukas944
|
Napisane: 6.10.2016, 20:12 |
|
Dołączył: 2.01.2012 Posty: 66
|
Panie Arturze, czy Pan piszę świadomie o kwocie 20 000 pln włożone w poprawki Pana porsche 944, które przed oddaniem do Piotra Szafrańskiego było w stanie, którym powstydziłby się każdy kochający " markę Porsche" użytkownik i człowiek na którego utrzymanie takiego auta stać. Jak dobrze pamiętam każdy odbiór Auta przez Pana z warsztatu było nie lada osiągnięciem, jeżeli chodziło o wypłacenie pieniędzy za nawet najtańszą usługę, nie wspominając o zaprzyjaźnianiu się dla dobra swojej sprawy i możliwości obniżeniu kwoty. Chyba z tego co pamiętam był Pan bardzo zadowolony z usług Piotra Szafrańskiego skoro relację wasze były na poziomie przyjacielskim. Niestety, ale tym razem się nie udało zrobić czegoś za półdarmo, więc postanowił Pan rozpętać kolejną aferę. Panie Arturze, jest bardzo dużo warsztatów, które przyjmą Pana porsche z otwartymi rękami, ale jak będzie później przy rozliczeniu ??? Nie każdy ma chęć na zaprzyjaźnianie się. Mam nadzieję, że w końcu Pana auto odżyje, bo po takim zastrzyku inwestycji, to auto powinno być już prawie nowe. Mogę wysłać swój numer na PW, jak Pan tak bardzo chcę się skontaktować. Kieruję Pan się kłamstwem, będąc tak naprawdę najmniej istotną osobą w tym zgromadzeniu klientów zadowolonych i nie.
Pozdrawiam, M.S
|
|
Góra |
|
wit007
|
Napisane: 6.10.2016, 21:20 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 12.03.2008 Posty: 9172 Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
|
Zadowolonych klientów? Szkoda, że nie miałem okazji żadnego poznać. Na forum też nie widać ich wpisów.
_________________ Witek będzie: chyba 718 było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09 http://www.komunikado.pl agencja public relations
|
|
Góra |
|
artkos
|
Napisane: 6.10.2016, 23:17 |
|
Dołączył: 19.10.2014 Posty: 10
|
Przypominam ten watek tylko dlatego żeby nikt nie poszedł w moje ślady i nie został oszukany i okradziony z części ze swojego samochodu, które panu szafranskiemu na pewno chetnie sie przydadzą. A co do samochodu teraz to rzeczywiście wygląda bardzo dobrze a wszystko to zasługa Michala z Raszyna.
|
|
Góra |
|
lukas944
|
Napisane: 6.10.2016, 23:54 |
|
Dołączył: 2.01.2012 Posty: 66
|
Wit 007, kim jesteś i jakim autem przyjechałeś do Piotra Szafrańskiego ? Poszkodowany, czy kolejny forumowicz, który wylewa swoje niepokryte prawdą żale do osoby z którą nic nie miał wspólnego, posługując się opiniami osób faktycznie w jakimś stopniu poszkodowanymi. Dodam, że klienci którzy szanują Pana Piotra i korzystają z jego usług w większości, nie są członkami sekty forumowiczów skrzywdzonymi przez życie i dążącymi do posiadania samochodu marki Porsche bez względu na swoje możliwości finansowe. Jednocześnie z góry informuje, że nie uważam by każdy biorący udział w tematach Porsche klub był przeze mnie wyżej wymienionym nietypowym forumowiczem. Mam dosyć obrabiania dupy Piotra Szafrańskiego, który był swojego czasu uważany za jedynego, dobrego fachowca u którego swoje Porsche robił każdy jego posiadacz. Pan Piotr nauczył się wszystkiego sam w latach, gdzie Porsche było spotykane na ulicach raz na rok, a oko cieszyło nawet Porsche 944, którego to teraz posiadaczem może być prawie każdy. Pan Piotr doszkalał się na każdym pierwszym aucie, które do niego przyjechało. Klienci, którym zrobił np. remont silnika, do dzisiaj cieszą się bezproblemową jazdą. Niezadowolonych klientów można policzyć na palcach dwóch rąk, przy tak dużym rozwoju handlu i usług w Polsce ostatniego czasu, to dużo ??? Teraz nawet bank, tak bardzo duża instytucja potrafi się nie wywiązać z umowy. Nie piszę tego, bo chce Was namówić do współpracy. Nie ! Przestrzegajcie się nas, czytajcie forum i spędzajcie wieczory przy komputerach myśląc jak dokopać Szafrańskiemu. Ludzie jesteście dorośli, więc tak się zachowujcie, Bo wypisywanie swoich uwag odnośnie pracy Pana Szafrańskiego, u którego korzystali poniektórzy raz lub w ogóle nie jest uzasadnione. Ze wszystkimi Osobami, które są poszkodowane rozwiązywane są niejasności, lepiej, gorzej ale są. Teraz na topie od dłuższego czasu jest Pan Michał z Raszyna, który robi bardzo dobrze auta i doszedł do tego samemu, na błędach i pomyłkach. Jeździ do niego każdy z dużego obszaru Polski, gdy on popełni błąd, również w ten sposób go tak potraktujecie, jako kolejną osobę, która chciała jak najlepiej dla klienta, ale niestety nie dotrzymał terminu lub silnik się rozleciał, bo źle zapiął sworznie tłokowe? Żadna ze stron nie jest bez winy. Klienci, którzy wpakowali Piotra w kłopoty, przez opóźnione pieniądze lub nawet brak wpłaty oraz sam Piotr. Umówmy się, Pan Piotr jest artystą w swojej dziedzinie, tworzy teraz silniki i auta, o których pięć, czy dziesięć lat temu nawet nie myśleliśmy. Nie chce dyskusji i żądam od Administratorów Forum Porsche o usuwanie tematów odnośnie Piotra Szafrańskiego, ponieważ nie jest On osobą publiczną, a używanie nazwiska bez zgody właściciela jest niezgodne z prawem. Ponadto promowanie swojej firmy jak i oczernianie innych przedsiębiorstw używając nazwisk jest zabronione. Pozdrawiam M.S
|
|
Góra |
|
Daro
|
Napisane: 7.10.2016, 0:32 |
|
Dołączył: 21.03.2010 Posty: 3737 Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 263
|
WOW ktoś tu musi zażyć relanium Nie wiedziałem, że forum to rodzaj sekty i ja też do nich należę. Cytuj: skrzywdzonymi przez życie i dążącymi do posiadania samochodu marki Porsche bez względu na swoje możliwości finansowe A to sformowanie to kop w jaja, bardzo nie fair dla wielu pasjonatów marki Zalecam ostrożność w wydawaniu osądów i obrażaniu forumowiczów.
_________________
|
|
Góra |
|
Duke
|
Napisane: 7.10.2016, 8:08 |
|
Dołączył: 17.03.2007 Posty: 2061
|
Apropos niefortunnego sformułowania: Ogólnie ludzie dążą do osiągnięcia różnych celów pomimo wielu przeciwności, gdyby nie to, to co to za osiągnięcie?
|
|
Góra |
|
lukas944
|
Napisane: 7.10.2016, 8:23 |
|
Dołączył: 2.01.2012 Posty: 66
|
DK napisał(a): WOW ktoś tu musi zażyć relanium Nie wiedziałem, że forum to rodzaj sekty i ja też do nich należę. Cytuj: skrzywdzonymi przez życie i dążącymi do posiadania samochodu marki Porsche bez względu na swoje możliwości finansowe A to sformowanie to kop w jaja, bardzo nie fair dla wielu pasjonatów marki Zalecam ostrożność w wydawaniu osądów i obrażaniu forumowiczów. Ja również zalecam ostrożność w używaniu nie odpowiednich sformułowań odnośnie Piotra Szafrańskiego, więc proszę kasować tematy na forum związane już z nudnym tematem Szafrańskiego w trybie natychmiastowym, ponieważ w innym wypadku będę musiał wyciągnąć konsekwencje. Używajcie sobie skrótów, nie nazwisk.
|
|
Góra |
|
Daro
|
Napisane: 7.10.2016, 8:49 |
|
Dołączył: 21.03.2010 Posty: 3737 Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 263
|
Od kiedy się interesuje Porsche to zawsze słyszałem "Warsztat Szafrańskiego" nie wiem czy nosił inna nazwę, więc trudno wymagać od ludzi aby używali innego sformowania jak po nazwisku. Opinie o firmie buduje się latami ale można ją stracić w jednej chwili,tak działa rynek. Jestem postronnym obserwatorem całego zamieszania, a z własnych obserwacji wiem, że dobre rzeczy szybko wylatują z pamięci za to złe zostawiają niesmak na lata. A jak widać ciągle temat jest "gorący" więc z pewnością nie nudny. I prośba zamiast wygrażać konsekwencjami proszę od konkretnych ludzi wyciągnąć konsekwencje w sądzie jeżeli są argumenty , forum nie służy do tego rodzaju zachowań i działań, a każdy z użytkowników może wyrazić swoją opinię.
_________________
|
|
Góra |
|
lukas944
|
Napisane: 7.10.2016, 9:02 |
|
Dołączył: 2.01.2012 Posty: 66
|
DK napisał(a): Od kiedy się interesuje Porsche to zawsze słyszałem "Warsztat Szafrańskiego" nie wiem czy nosił inna nazwę, więc trudno wymagać od ludzi aby używali innego sformowania jak po nazwisku. Opinie o firmie buduje się latami ale można ją stracić w jednej chwili,tak działa rynek. Jestem postronnym obserwatorem całego zamieszania, a z własnych obserwacji wiem, że dobre rzeczy szybko wylatują z pamięci za to złe zostawiają niesmak na lata. A jak widać ciągle temat jest "gorący" więc z pewnością nie nudny. I prośba zamiast wygrażać konsekwencjami proszę od konkretnych ludzi wyciągnąć konsekwencje w sądzie jeżeli są argumenty , forum nie służy do tego rodzaju zachowań i działań, a każdy z użytkowników może wyrazić swoją opinię. Właśnie Forum Porsche nie służy do tego rodzaju zachowań. Służy do wymiany zdań np. serwisów godnych polecenia w Krakowie, a nie do obrażania i posądzania za krzywdy, które nie powinny się tu znaleźć pod żadnym nazwiskiem i podawania prawie dokładnego adresu. Niestety skoro można używać nazwisk, to dlaczego Pan Artur Kosiorek się nie przedstawi, nie poda adresu jakiego jest wzrostu i co ma cennego w swoim ciasnym gniazdku w Piasecznie
|
|
Góra |
|
lukas944
|
Napisane: 7.10.2016, 9:12 |
|
Dołączył: 2.01.2012 Posty: 66
|
Duke napisał(a): Apropos niefortunnego sformułowania: Ogólnie ludzie dążą do osiągnięcia różnych celów pomimo wielu przeciwności, gdyby nie to, to co to za osiągnięcie? Fortunne i sprawdzone na latach doświadczeń. Oczywiście, dążenie do celów jest jak najbardziej prawidłowe w życiu człowieka, ale nie gdy kupno Porsche ma na celu lansowanie się na ulicy Mazowieckiej w Warszawie, mając w kieszeni 5 zł i rezerwę w aucie. Ludzie Porsche nie powinien mieć każdy. Dzwoni do mnie nowy klient, informuję mnie, że kupił Porsche ( nie ważne jakie ) i czy mógłby podjechać na diagnostykę komputerową? ok, zrobione kilka błędów praktycznie standardowych. Rozmawiam z człowiekiem i dyskutujemy na temat Porsche. Przychodzi temat jak go kupił. Okazało się, że miał do dyspozycji po wsparciu banku ok. 50 000 pln. Co wybrał ? Oczywiście jak co piąty Polak w takiej sytuacji wybrał super ekstra nowe i szybkie auto, którym można się pochwalić sąsiadowi i pojechać po bułki do sklepu. Po pierwszej naprawie u mnie z bólem serca kłócił w sposób grzeczny na temat kwoty za wymianę sond. Wynegocjował 100 pln, ok. Następna wizyta była w celu założenia lampek, diod do jazdy dziennej, bo podobno czytał w internecie, że auto Pali prawie litr mniej, po kolejnej naprawie i kolejnych negocjacjach portfel klienta ucierpiał już dosyć mocno, a trzeba wrócić jeszcze do domu. Okazało się, że teraz w planie jest gaz, bo w tych modelach jest bardzo popularny w polsce. Nie było kolejnej wizyty, dostałem telefon, że auto stoi na aukcji i muszę go sprzedać, ponieważ auto jest za drogie w utrzymaniu. Wnioskuje z tej jednej sytuacji, że marka Porsche uległa delikatnemu straceniu marki.
|
|
Góra |
|
lukas944
|
Napisane: 7.10.2016, 9:15 |
|
Dołączył: 2.01.2012 Posty: 66
|
Oczywiście wcześniejsze posty nie tyczą się wszystkich użytkowników marki Porsche, tylko osób które wyrażają swoje bezpodstawne opinie. Na tym kończę temat.
Pozdrawiam M.S
|
|
Góra |
|
adarek
|
Napisane: 7.10.2016, 11:25 |
|
Dołączył: 12.08.2010 Posty: 469
|
Duke napisał(a): Ja również zalecam ostrożność w używaniu nie odpowiednich sformułowań odnośnie Piotra Szafrańskiego, więc proszę kasować tematy na forum związane już z nudnym tematem Szafrańskiego w trybie natychmiastowym, ponieważ w innym wypadku będę musiał wyciągnąć konsekwencje. Używajcie sobie skrótów, nie nazwisk. Nie znam Piotra Szafrańskiego, nie naprawiałem u niego samochodów ale powyższe stwierdzenie trochę mnie dziwi. Atakujesz tu ludzi twierdząc że obsmarowują (słusznie czy nie) osobę p.Piotra a to chyba nie do końca prawda. Jaką formę działalnosci ma w/w firma. Jeżeli jest to osoba prawna na przykład spółka z o.o. to jaka jest jej nazwa ?? Podejrzewam jednak ze p. Piotr prowadzi działalność pod własnym nazwiskiem. Taka wybrał sobie formę prowadzenia działalnosci. Wiec mowa to o firmie Piotr Szafrański a nie o Piotrze Szafrańskim. Jest kilka wyjść z tej sytuacji od sprostowania na forum zarzutów przez p. Piotra jako właściciela po wytoczenie procesu o szkalowanie i odpowiednie zadośćuczynienie. Ale brak reakcji właściciela jest najgorsza reakcja. Widziałem kilka postów na forum na warsztat Rafała Dusza. I zawsze się to spotykało z reakcją właściciela. I też nigdy nie wypierał się swojej roboty i swojego nazwiska. I tak być powinno.
|
|
Góra |
|
przemek84
|
Napisane: 9.10.2016, 2:25 |
|
Dołączył: 11.06.2007 Posty: 352
|
lukas944 napisał(a): Wnioskuje z tej jednej sytuacji, że marka Porsche uległa delikatnemu straceniu marki. No tak...wyrabianie sobie opini z jednej sytuacji...bez komentarza.
|
|
Góra |
|
zuzaclassic
|
Napisane: 4.08.2017, 13:13 |
|
Dołączył: 4.08.2017 Posty: 3
|
PRZESTRZEGAM PRZED PIOTREM SZAFRAŃSKIM Piszę tę informację ku przestrodze wszystkich, którzy wiedzą jak wygląda dzisiejszy świat warsztatów w Polsce. Mają świadomość jak ciężko znaleźć rzetelne i godne zaufania miejsce, gdzie możemy spokojnie oddać własne samochody. Ten tekst napisałam w porozumieniu z moim tatą, który został poszkodowany w dniu wczorajszym przez Pana Piotra Szafrańskiego. Do zdarzenia doszło wczoraj (03.08.2017r.). Pan Piotr Szafrański napadł na mojego tatę – Mirosława Staniszewskiego, w okolicy Mennicy Warszawskiej przy ulicy Sanguszki. Moja mama była świadkiem tego zdarzenia. Do spotkania doszło w celu końcowego rozliczenia kosztów związanych z naprawą 2 silników Porsche, które remontował Pan Piotr Szafrański (jako podwykonawca). Firma mojego taty - Classic Parts Staniszewski była odpowiedzialna za kompleksową renowację tych aut (bez ingerencji w silniki). Klienci ze Szwecji przesłali mojemu tacie filmy, na których ewidentnie widać, że olej cieknie z obu silników. Klienci mówią wprost, że nie chcą aby Pan Piotr Szafrański kontynuował pracę przy ich samochodach. Samochody odjechały do Szwecji. Pan Piotr chce, aby zapłacić mu resztę pieniędzy, choć pojazdy są niesprawne i stoją w garażu. Dodatkowo, Pan Piotr Szafrański brał czynny udział przy naprawie silnika w Porsche moich rodziców, co powinno być osobną sprawą jednak nie da się ukryć, że obie historie mocno nałożyły się na siebie. Podczas wczorajszego spotkania, mój tata miał przy sobie koronkę z koła zamachowego, które zostało błędnie dobrane przez Pana Piotra w Porsche moich rodziców. Spotkała ich awaria w trakcie jazdy do Francji, dokładnie w Paryżu. Trafili do Porsche Classic, gdzie zostala zdiagnozowana usterka związana z błędnym doborem koronki koła zamachowego. Koronka powinna być założona o grubości 9 mm, a została założona 7 mm! Ze względu na błąd przy serwisie, Pan Piotr Szafrański, jako jedyna osoba, która się do tego dotykała, był odpowiedzialny za tę awarię, co jest sprawą oczywistą. Błąd przy doborze wymiaru przełożył się na przedwczesne ścięcie zębów na koronce sprzęgła jak i na starterze, a w wyniku skutkowało to unieruchomieniem pojazdu (niemożliwe uruchomienie silnika). W momencie, gdy mój tata udowodnił Panu Szafrańskiemu jego winę (pokazując mu zdjęcia na swoim Iphonie) – Pan Piotr zaatakował Tatę wyrywając mu z rąk stosunkowo ciężką i ostrą część – porwał tacie koszulę, popchnął go, uderzył kilkakrotnie w szyję. Używał wyjątkowo wulgarnych słów wobec moich rodziców. W momencie gdy chciał zaatakować mojego tatę koronką koła zamachowego, moja mama odciągnęła Pana Piotra i tym samym zostały jej przez to wykręcone ręce. Zaznaczę, że mój tata jest po przeszczepie, 3 dni temu wyszedł ze szpitala po operacji usunięcia przetoki umożliwiającej podłączenie go do dializatora. Jest osobą, która stara się zawsze wyjść z sytuacji z twarzą, a przede wszystkim załatwić sprawę bez rękoczynów, ma 68 lat i jego stan zdrowia został przez całą sytuację mocno nadszarpnięty. Mój tata nie użył żadnej siły, prosił aby Pan Piotr go nie bił, ponieważ ma świeży opatrunek po operacji. Pan Piotr Szafrański uciekł z miejsca zdarzenia do swojego samochodu i odjechał. Przeklinal, krzyczał i groził całej mojej rodzinie, mówiąc że nie będziemy mogli spać spokojnie. Sprawa została zgłoszona na policję. Nie chcę, aby ta sprawa obiła się bez echa. Mój tata miał dobre inetencje i chciał dojść z Panem Piotrem Szafrańskim do konsensusu. Jeżeli znacie mojego Tatę, słyszeliście o nim, czy o naszym warsztacie, bądź po prostu sprzeciwiacie się takiemu sposobowi rozwiązywania sporów, proszę o udostępnianie tej historii, nie chciałabym aby ktokolwiek został potraktowany jak moi rodzice. Takie sprawy załatwia się rozmową, a nie pięściami i nie życzę nikomu, aby kiedykolwiek kogoś coś takiego spotkało przy próbie uzyskania sprawiedliwego rozwiązania sytuacji, po błędnie wykonanej usłudze. Zuzanna Staniszewska
|
|
Góra |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 17 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|