Autor |
Wiadomość |
sonda
|
Napisane: 1.12.2017, 23:26 |
|
Dołączył: 16.12.2010 Posty: 865 Lokalizacja: Radomsko
Nr klubowicza: 296
|
Środek mało widoczny ale tylko takie mam
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
_________________
997.2 GT3 RS TP:1,41,5 944 S2 CUP JPS TP:1,44,7 Puchar PCP 2015
|
|
Góra |
|
tommypear
|
Napisane: 1.12.2017, 23:29 |
|
Dołączył: 18.09.2015 Posty: 395
|
sonda napisał(a): Środek mało widoczny ale tylko takie mam wiecej info ? Przebieg, cena etc. Moze byc na PW.
|
|
Góra |
|
Mata
|
Napisane: 2.12.2017, 9:04 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 10.09.2009 Posty: 5042 Lokalizacja: Warszawa/Poznań
Nr klubowicza: 281
|
Widzę, że tej zimy kilku dotychczasowych właścicieli Boxsterów ma ochotę przesiąść się do 996... W sumie też tak pomyślałem, Boxstery poszły w górę, można sprzedać za rozsądne pieniądze, 996 cały czas w dołku (niestety już bez turbo i 4S), dołożę trochę i przesiadka Chłopaki - powodzenia w poszukiwaniach!
_________________
jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92
było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03
Michał IG: mr.mata912
|
|
Góra |
|
CayenneT
|
Napisane: 2.12.2017, 10:10 |
|
Dołączył: 24.10.2017 Posty: 223
|
Daro. napisał(a): Ludzie ogarnijcie się z tymi carfaxami , a z Japonii czy z podtopionej Bawarii są idealne sztuki ? bo tam nie ma carfaxu wiec po raz kolejny potwierdza się, że jak "Janusz" podpicuje i poprawi przebieg to auta ze Szwajcarii igła. Carfax jaki by nie był chyba najuczciwszy, a że traktują jako złom auta, które u nas są do naprawy to inna sprawa. Każdą sztukę trzeba samemu lub przez serwis sprawdzić i tyle. Czesciowo sie zgadzam , tylko jesli ktos sie głebiej za to wezmie i doczyta ze "naprawa ekonomicznie nieopłacalna z przeznaczeniem na złom" to przy kolejnej wizycie na stacji diagnostycznej moze okazac sie ze bedzie adnotacja w systemie "brak mozliwosci" rejestracji Takie wypadki sie juz zdarzały na zachodzie i do nas tez to trafi
|
|
Góra |
|
tommypear
|
Napisane: 2.12.2017, 14:56 |
|
Dołączył: 18.09.2015 Posty: 395
|
Mata napisał(a): Widzę, że tej zimy kilku dotychczasowych właścicieli Boxsterów ma ochotę przesiąść się do 996... W sumie też tak pomyślałem, Boxstery poszły w górę, można sprzedać za rozsądne pieniądze, 996 cały czas w dołku (niestety już bez turbo i 4S), dołożę trochę i przesiadka Chłopaki - powodzenia w poszukiwaniach! Oj tak ale wlasnie najchetniej 4s Chociaz ciezko bedIe mi sie rozstac z moim boxem, w sumie nic mu. Je brakuje. Myslalem o 997 ale patrzac na jakosc wykonania, chyba wole 996.
|
|
Góra |
|
berni500
|
Napisane: 2.12.2017, 17:03 |
|
Dołączył: 4.12.2016 Posty: 1581
Nr klubowicza: 582
|
A można coś więcej o jakości wykonania?
_________________
www.classic911.pl www.pasjaporsche.pl
|
|
Góra |
|
tommypear
|
Napisane: 2.12.2017, 18:06 |
|
Dołączył: 18.09.2015 Posty: 395
|
berni500 napisał(a): A można coś więcej o jakości wykonania? Chodzi mi tu raczej o wnetrze. Powycierane przyciski, skory etc. W moim staruszku nie ma tak poniszczonych elementow jak w wielu 997 ktore ogladalem.
|
|
Góra |
|
Andruszka
|
Napisane: 2.12.2017, 19:22 |
|
Dołączył: 13.02.2012 Posty: 1329
Nr klubowicza: 304
|
Ja mam odmienne zdanie, miałem i boxa i 996 i moim zdanie 997 jest dużo lepiej i pod kątem jakości i pod kątem ergonomii. Oprócz tych nieszczęsnych przycisków, to nie ma się do czego przyczepić. Można normalnie regulować kierownię w pionie, zamiast nie potrzebnego wskażnika ładowania jest o wiele bardziej potrzebny wskażnik temperatury oleju, a jakość skór jest o wiele lepsza jak w 996/986. Moim zdanie 997 zawsze powinno być droższe niż 996, tak jak 993 jest droższe od 964. Co nie zmienia faktu że 996 jest naprawdę fajne i w sumie polift 996 od przedliftu 997 niewiele się różni. A auta w tym wątku wyglądają naprawdę obiecująco.
_________________
Andrzej 911
|
|
Góra |
|
Kubuś72
|
Napisane: 2.12.2017, 20:09 |
|
Dołączył: 6.10.2013 Posty: 802
|
Mam 987 i 997 i zarówno w jednym i drugim przypadku jakość materiałów i spasowanie to dwa różne światy w stosunku do 986 i 996. Fakt np. regulatory temperatury i wentylatora szybko się wycierają, ale to wyjątek od reguły. 997 pierwszy miesiąc produkcji, więc już nie młode, 987 2006 rok, może przebiegi 60+ autentyczne powodują, że wyglądają jak nowe
|
|
Góra |
|
kemot266
|
Napisane: 2.12.2017, 20:49 |
|
Dołączył: 7.12.2014 Posty: 345
|
tommypear napisał(a): berni500 napisał(a): A można coś więcej o jakości wykonania? Chodzi mi tu raczej o wnetrze. Powycierane przyciski, skory etc. W moim staruszku nie ma tak poniszczonych elementow jak w wielu 997 ktore ogladalem. Ja nie mam najmniejszych zastrzeżeń co do jakości wykonania- fakt że mój egzemplarz ma pełną historie serwisową i nie miał żadnych przejść. Jak bym miał wybierać 996 czy 997 to tylko 997. edit. u mnie nie istnieje problem wytartych przycisków.Może to zjawisko występuje przy b.dużych przebiegach.
|
|
Góra |
|
piterson
|
Napisane: 2.12.2017, 21:15 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 1583 Lokalizacja: Kraków
Nr klubowicza: 078
|
Niestety przekonuję się na własnym przykładzie, że auta z USA są u nas wielce niepożądane. Od pół roku wystawiam bardzo fajne BMW 135i coupe z USA, po minimalnej szkodzie z przodu (tylko powierzchowne panele - zero uwag ze strony ASO), super wyposażone, serwisowane na bieżąco w ASO i zainteresowanie jest żadne. A dziwne bo to jest genialne małe autko ze świetnymi osiągami. Rozmawiałem ostatnio na ten temat w ASO BMW i oni na codzień widzą, że najgorszy szrot ale z EU sprzedaje się szybko a każdy nawet bardzo zadbany egzemplarz z USA jest praktycznie niesprzedawalny (no, ewentualnie za połowę ceny). Doszło do tego, że mają wręcz zakaz przyjmowania w rozliczeniu aut z USA, niezależnie od ich stanu.
Co do jakości w 996 i 997 - mam oba więc mogę porównać. 996 z czarnym środkiem bardzo fajnie się starzeje - u mnie pomimo przebiegu powyżej 200k środek wygląda nadal świeżo. Gorzej z jasnymi kolorami - w niektórych konfiguracjach "zmęczenie" jest widoczne (i o dziwo częściej jest to w autach z USA). 997 - środek dużo bardziej nowoczesny, jakość wnętrza (skóry, panele) jest na wysokim poziomie, choć rzeczywiście te przyciski na panelu klimy mogą irytować.
_________________
Piotrek 944 '86 3.0 wydmucha 996.2 C4 cabrio '02 997 TT '06 Cayenne Diesel S '14 Macan GTS '16
ex: 944 S2 '89
|
|
Góra |
|
Kubuś72
|
Napisane: 2.12.2017, 22:10 |
|
Dołączył: 6.10.2013 Posty: 802
|
135 to niszowy samochód, więc to według mnie jest główny problem, szkoda oddać za bezcen, powodzenia w sprzedaży. Ostatnio nabyłem 1 dla żony, tylko musiała być 5 drzwiowa i najlepiej nowa, kupiłem roczną z niezłym wyposażeniem u dealera, tylko zamiast silnika ma atrapę to niestety 118, dokładnie połówka silnika z Twojej .
|
|
Góra |
|
Eclipser
|
Napisane: 3.12.2017, 12:58 |
|
Dołączył: 4.05.2011 Posty: 651
|
W przypadku 135i to trudność przy sprzedaży nie polega na pochodzeniu auta. Swego czasu Ferrero Roche zrobiło jakiś konkurs i wygranymi były właśnie 135i oklejone na złoto. Z tego jak śledziłem sprzedaż tego auta, przez forumowicza innego forum, to nie sprzedał biedak tej beemki przez dwa lata
|
|
Góra |
|
tunix
|
Napisane: 3.12.2017, 13:25 |
|
Dołączył: 1.01.2015 Posty: 1032
|
Ciekawe skad taka niechec do 135i. Obecnej 1-ki z 6 cylindrami troche po drogach jezdzi.
|
|
Góra |
|
Kubuś72
|
Napisane: 3.12.2017, 13:32 |
|
Dołączył: 6.10.2013 Posty: 802
|
piterson napisał(a): Niestety przekonuję się na własnym przykładzie, że auta z USA są u nas wielce niepożądane. Od pół roku wystawiam bardzo fajne BMW 135i coupe z USA, po minimalnej szkodzie z przodu (tylko powierzchowne panele - zero uwag ze strony ASO), super wyposażone, serwisowane na bieżąco w ASO i zainteresowanie jest żadne. A dziwne bo to jest genialne małe autko ze świetnymi osiągami. Rozmawiałem ostatnio na ten temat w ASO BMW i oni na codzień widzą, że najgorszy szrot ale z EU sprzedaje się szybko a każdy nawet bardzo zadbany egzemplarz z USA jest praktycznie niesprzedawalny (no, ewentualnie za połowę ceny). Doszło do tego, że mają wręcz zakaz przyjmowania w rozliczeniu aut z USA, niezależnie od ich stanu.
Co do jakości w 996 i 997 - mam oba więc mogę porównać. 996 z czarnym środkiem bardzo fajnie się starzeje - u mnie pomimo przebiegu powyżej 200k środek wygląda nadal świeżo. Gorzej z jasnymi kolorami - w niektórych konfiguracjach "zmęczenie" jest widoczne (i o dziwo częściej jest to w autach z USA). 997 - środek dużo bardziej nowoczesny, jakość wnętrza (skóry, panele) jest na wysokim poziomie, choć rzeczywiście te przyciski na panelu klimy mogą irytować. Przyciski klimy i nawiewu czarnym matowym markerem można skorygować, tak zrobiłem i wyglądają jak z fabryki
|
|
Góra |
|
arek classic
|
Napisane: 3.12.2017, 18:09 |
|
Dołączył: 20.10.2014 Posty: 292 Lokalizacja: Sosnowiec
Nr klubowicza: 759
|
Brak chętnych na BMW raczej nie ze względu na rynek USA .Ale potwierdzam że jest mniej chętnych na zakup auta zza oceanu a nawet dotyczy to 911stek z lat 60tych - to ta opinia że te auta niby gorsze. Powracając do tematu raportów carfax i szkody całkowitej przesyłam przykład że nie warto tylko tym wpisem się sugerować. Sprowadziłem kilka miesięcy temu dla żony MINI widoczne na zdjęciach z uszkodzonym silnikiem i oczywiście wpisem szkoda całkowita. Auto w wersji S z bogatym wyposażeniem i skrzynią automatyczną dedykowaną głównie na rynek US. Nie bawiłem się w remont tylko kupiłem cały silnik z osprzętem i autko jak nowe. Ta sama sytuacja jeśli auto byłoby z Europy - Nawet kupujący nie wiedziałby że silnik był uszkodzony a cena byłaby pewnie o 10-20% wyższa bo to auto z Europy. Oczywiście są auto mocno uszkodzone których nie warto sprowadzać ale dokładnie tak samo jest w Europie jedynie z różnicą że ze Stanów widzimy co kupujemy a z Europy już nie.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
|
|
Góra |
|
moon48
|
Napisane: 4.12.2017, 16:08 |
|
Dołączył: 28.05.2015 Posty: 684 Lokalizacja: Gdynia
Nr klubowicza: 615
|
Nie znam się jeszcze na Porsche ale od lat jeżdżę BMW i ze stanów nie kupiłbym dlatego, że:
1. Auta są zestrojone na, przepraszam za słowo, gówniane paliwo jakie tankuje się w USA. Niskooktanowe i często zanieczyszczone.
2. Auta są słabsze - 3.0i w Europie ma 272hp, w USA chyba 250
3. Nie wiem skąd opinia o lepszym wyposażeniu na USA. Ten kraj słynie z paździerza w samochodach - europejski Ford Transit to limuzyna w porównaniu z tamtejszymi autami z półki wyższej-średniej. Brak nawigacji, plastiki z wczesnych Daewoo itp.
4. Auta BMW z ciepłych stanów (Bible Belt i Kalifornia), podobnie jak z Emiratów, często mają inne elementy systemu chłodzenia i wentylacji. Oraz mnóstwo kurzu, pyłów. Potem okazuje się, że ogrzewanie/klima wariuje, nie zestrojone na trzy miesiące w roku pluchy i temp. poniżej zera.
5. BMW w USA ma trochę inne części związane ze strefami zgniotów. I tak znajomy stuknął piątką w inne auto, wystrzeliły ładunki wybijające przednią maskę (passive safety) i jakieś plastiki itp. przy reflektorach popękały. Nie dość, że kosztowało fortunę (ubezpieczalnia płaciła na szczęście) to czekali na części 3 tygodnie.
Także, jak mawiają Amerykanie, thanks, but no, thanks.
_________________
996 C4S
|
|
Góra |
|
Daro
|
Napisane: 4.12.2017, 19:57 |
|
Dołączył: 21.03.2010 Posty: 3734 Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 263
|
Jak byś nie zauważył to forum Porsche nie BMW , może i BMW ma podwójne standardy co do jakości auta (nie znam się ale czy czasami te auta co wspomniałeś nie są produkowane w stanach?) Porsche wszystkie produkuje w Europie. Jeżdżę wersją US i po za oczywistościami jak światła, skrzynia, radio itd wersja w wyposażeniu nie rożni się niczym od EU. Z jakością paliw nie polemizuję, bo się nie znam, lecz w PL z jakością jest też rożnie nie wspominając wschodniej Europy , a auta żyją. Mówimy o Porsche i porównujmy wersje Porsche inne marki to inna historia.
_________________
|
|
Góra |
|
moon48
|
Napisane: 4.12.2017, 20:45 |
|
Dołączył: 28.05.2015 Posty: 684 Lokalizacja: Gdynia
Nr klubowicza: 615
|
Jakbyś nie zauważył, od sześciu postów rozmowa toczy się nie tylko o Porsche Sam fakt gdzie auta się produkuje dziś coraz mniejsze ma znaczenie. (Porsche w Niemczech i Austrii, najwięcej BMW chyba produkuje się w RPA). Znaczenie ma właśnie specyfikacja. Sam piszesz, "Jeżdżę wersją US i po za oczywistościami jak światła, skrzynia, radio itd wersja w wyposażeniu nie rożni się niczym od EU." - te oczywistości to właśnie pain in the ass po Amerykańsku, szczególnie gdy przydarzy się stłuczka czy awaria i czekamy na części lub brak dobrej jakości zamienników itp.
_________________
996 C4S
|
|
Góra |
|
otto
|
Napisane: 4.12.2017, 21:03 |
|
Dołączył: 21.07.2015 Posty: 81
|
to nie za sprawą maniery polaków że wolą wersje europejskie.Chyba każdy kolekcjoner z niemiec woli wersje europejską a znam takich co nigdy nie kupią porsche z rynku usa.Cena też zawsze była 20-30% niższa z usa.Tak było jest i będzie.
Inna sprawa, Ameryka to duży kraj,dobrych sztuk nikt nie wypuści poza kontynent .
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|