https://www.msn.com/pl-pl/motoryzacja/wiadomosci/91-letni-sobies%C5%82aw-zasada-pojedzie-w-rajdzie-safari/ar-AAKo7L8?ocid=msedgntp Ktoś coś wie więcej?
Hej! Ciekawe jak wielu z Was jeszcze śledzi odcinki Polskiego Porsche na kanale Patryka Mikiciuka? Przyznam szczerze, że ja już mam duuuże zaległości (ponad roczne chyba...). A tu już odcinek #98! Nad wyraz szczególny!
W rodzinnym muzeum Patryka zjawili się bardzo zacni (i dobrze nam znani!) goście. Wybitni mistrzowie rajdowych bojów: Sobiesław Zasada i Robert Mucha! I to nie jedyna atrakcja tego odcinka Serio. Odcinek na wypasie. Mega kolekcja, mega zwiedzanie, mega opowieści i anegdoty. I MEGA NIUS!!!! o powrocie Sobiesława Zasady do występów w WRC! Obejrzyjcie koniecznie
No to juz zostalo powiedziane na kanale PMikiciuka w obecnosci p. Zasady wiec od tamtego czasu faktem pewnie bylo. Inna sprawa ze nie wiem cono tym myslec. Na pewno osobisty sukces i przyjemność dla p. Sobieslawa, no bo co facetowi zostalo do osiagniecia na polach w których byl aktywny? Wlasnie chyba udowodnienie ze w tym wieku dalej sie jest kozakiem
Z drugiej strony to chyba jednak tak jest ze „kto bogatemu zabroni” wiec sportowo sam start nie jest wydaje mi sie wyczynem. Ukonczenie go i jeszcze zajecie „nie ostatniej” lokaty to juz będzie sukces ktory rozwieje wszelkie watpliwosci.
Natomiast to troche tak jak z Kubicą, wszyscy sie emocjonowali ze hart ducha, ze powrot itp i calkowicie zgoda personalnie goscia trzeba podziwiac. Natomiast sportowo była to jednak katastrofa.
Tak czy tak oczywiscie trzymam kciuki. Choćby facet jechał dla własnego funu to i tak wielki szacun.
Dołączył: 12.03.2008 Posty: 9172 Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
Trochę jak z Kubicą? Serio? Pan Sobiesław ma 91 lat, chyba nikt nie oczekuje po nim żadnego wyniku poza dojechaniem do mety (za co oczywiście wielki szacunek). A Kubica? Facet ma zupełnie niewiarygodny talent. I pokazałby go po powrocie do F1. Niestety, bolid Williamsa w sezonie 2019 był jaki był. I tyle. Wystarczy spojrzeć na wyniki podobno genialnego GR63 z tego samego sezonu. Tylko nie pisz, że wygrał z Kubicą wszystkie kwalifikacje, bo za to punktów nie dają.
Zgadzam się z Wit007 - tutaj chodzi tylko i wyłącznie o spełnienie marzenia....wynik nie ma znaczenia. Nie oszukujmy się - człowiek w tym wieku nie jest w stanie podjąć walki z młodymi zawodnikami. Czapki z głów , że się mu jeszcze chce podejmować takie wyzwania. W tym wieku wyczynem jest podjazd z domu do Biedronki na zakupy , a co dopiero start w rundzie WRC
Dołączył: 10.09.2009 Posty: 5042 Lokalizacja: Warszawa/Poznań
Nr klubowicza: 281
Panowie Nie oczekuję od Pana Sobiesława żadnego wyniku sportowego. Uważam, ze ukończenie przez niego tego rajdu będzie wydarzeniem historycznym a jeżeli przegoni choćby jednego „małolata” to będzie to już wyczyn na miarę herosa. Osobiście jestem przekonany, że Pan Sobiesław nie tylko chce ten rajd skończyć ale chce się też trochę pościgać, może to takie rodzinne wyzwanie i chce pokazać wnukowi (druga załoga) gdzie raki zimują Pozdrawiam serdecznie Mata
W takich jak ta sytuacjach, powrotu po latach, czy też po różnych perturbacjach, komplikacjach, wypadkach, uważam, że i marzyłbym sobie by: - kibice nie kreowali oczekiwań na sportowy wynik, tylko cieszyli się z możliwości podziwiania takiego wyczynu i w czysty, w pełni tego słowa znaczenia, sposób - kibicowali; - a każdy zawodnik, a mówimy tu o prawdziwym sportowcu, ma zawsze w sobie dążenie do rywalizacji, prześcignięcia kogoś, czego by sam nie mówił o swoim podejściu
No coż i tak kawał fajnej akcji. Z ciekawosci, bo nie moge znalezc, czy jest gdzies tabela pokazujaca klasyfikacje generalna i klasyfikacje na kazdym z OS z osobna. Ciekaw jestem.
Dołączył: 10.03.2007 Posty: 3926 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
Mata napisał(a):
........
Ale mimo wszystko dla mnie Pan Sobiesław jest zwycięzcą tego rajdu !!! Może jako Klub przygotowalibyśmy mu jakieś specjalne trofeum?
Tak, tak ! Pomysł nadzwyczajnego honorowania Nadzwyczajnego Honorowego nie jest nowy, ale może tym razem będzie skutecznie zrealizowany ! Zatem....do dzieła Panowie !
Dla Zasady przegrana w Safari tuż przed metą to fakt znany. Już raz tuż przed metą, z pierwszego miejsca (drugiego ? dokładnie w którym roku ? nie pamiętam, internet podpowie ) wypadł z trasy. Taki to sport, ale Sportowiec to wielki !!!
Z ciekawosci, bo nie moge znalezc, czy jest gdzies tabela pokazujaca klasyfikacje generalna i klasyfikacje na kazdym z OS z osobna. Ciekaw jestem.
Dwa posty wyżej, trzeci link
Dzieki, nie zauwazylem ze mozna wybierac OSy. Niesamowite jest to ze nawiazał walkę, w sensie nie byl daleko za stawką a czasem i kilka miejsc przed końcem.
Zresztą poszukiwania co się stało z Zasadą od ~31 minuty w tym filmie fajnie oddają emocje. Jak ktoś nie chce sobie spojlerować, to warto zobaczyć od mniej więcej tej 31 minuty.
Dołączył: 13.02.2012 Posty: 1329
Nr klubowicza: 304
Mata napisał(a):
Ostatnie 5 minut tego filmu rozwala system !!!
O tak, MISTRZ jest tylko jeden. Ogromne brawa dla Pana Sobiesława. Spokój, humor, wola walki i wielka pasja. Mistrz jest po prostu sobą, robi to co kocha w najlepszy sposób, nie musi nic udowadniać, nie musi gwiazdorzyć. Możemy tylko uczyć się od niego. Spotkanie z nim, kilka lat temu w Warszawie na zawsze pozostanie w mej pamięci, słuchałem go z wielkim podziwem i chętnie bym jeszcze posłuchał. Mata, to świetny pomysł, by jako klub podziękować mu i przekazać jakiś symboliczny puchar z dedykacją.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników