Jako, ze nosze sie z zamiarek kupna 912, aktywnie stram sie szukac takowych samochodow. Ostatnio trafilem na 912 z silnikiem 911. Czym tak na prawde rozni sie taki samochod od 911? Przeciez 912 to nadwozie z 911 z silnikiem 1,6VW (najogolniej rzecz biorac). A jesli wymienimy silnik to czy bedzie to 911?
przykladowe zdjecie.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
jeśli wymienimy silnik to będzie to dalej 912 z silnikiem 911 Jeżeli tak bardzo zależy Ci na 911 , to zmień sobie znaczek z 912 na 911 Ale po co? Przecież 912 to też piękne samochody.
Dołączył: 12.03.2008 Posty: 9172 Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
Wydech mało klasyczny Pewnie są inne różnice, poza silnikiem. Coś we wnętrzu zapewne. 12 tys. euro już w Europie? Nawet jeśli, wyjdzie w sumie drogo - cło, VAT, akcyza. Nie opłaci się wg mnie.
Tak w Europie, ale nie myslalem o kupowaniu tego egzemplarza. Przyznaje jesli 912 to oryginalnym silnikiem. A swoja droga zastanawialem sie czy to nie jest ryzyko przy przekladaniu silnika o mocy ponad 2 razy wiekszej kiedy hamulce zostaja stare... Bo takie auto latwiej wtedy rozpedzic niz zachamowac.
A co do cla, Vatu i akcyzy czy jesli auto rejstrujemy jako zabytek na zoltych tablicach to czy samochod nie jest zwolniony z cla i akcyzy, a VAT-u placimy tylko 7%? tak slyszalem. 912 sa na tyle stare, ze mozna je spokojnie rejstrowac na zolte blachy.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
feldmarszalek_duda
Ale po co? Przecież 912 to też piękne samochody.
Pewnie są inne różnice, poza silnikiem. Coś we wnętrzu zapewne. 12 tys. euro już w Europie? Nawet jeśli, wyjdzie w sumie drogo - cło, VAT, akcyza. Nie opłaci się wg mnie.
