Hej, zewsząd się słyszy, że 914 wystrzeli cenowo.
Mnie osobiście to auto jakoś super sie nigdy nie podobało, takie 7/10 - fajne kolory miało oraz ogolnie taki kalifornijski klimat (wiec nie specjalnie mi ono "siedzi" w polskim anturażu).
Mam okazje kupic ładne 914 po remoncie za nieco poniżej 20k euro.
Warto w to wchodzic? Zapraszam do dyskusji

Zależy jaka wersja.
Napisz coś więcej o tym aucie...

_________________

pozdrawiam
Adam

===================
944/993/986/996T/970


http://www.prosiakovo.pl
http://www.enotrip.pl

Tanieć raczej nie będzie... Kwestia czy dobrze zrobiony
...i ile lat będziesz go trzymał w tym stanie w garażu.
A czy inwestycja?
Wszystko się tak dziwnie zmienia, że niedługo do miast nie wjedziesz nawet 911/996, wiec wszystkie klasyki na daily pójdą w odstawkę, chyba że na żółte zrobisz ale, żółte to więcej problemu niż to warte.
Choć jak miąłbym wydać 20K euro na inwestycje to chyba bym wolał europejskie 944 turbo w manualu poszukać. lepszy pewniak
Na ten temat to można książkę napisać. A z autami klasycznymi jest podobnie jak z numizmatyką

Jak Ci sie nie podoba to w to nie wchodz. Przeciez sa znacznie lepsze inwestycje. Auta tego typu nalezy traktowac jaka super zabawe a dodatkiem do niej jest potencjalna lokata/inwestycja. Niegdy odwrotnie. Jak cie sie nie podoba to nie ma sensu

@dawid012
Jeżeli w cenie lekko poniżej 20k EUR możesz kupić kompletne 914 po remoncie z silnikiem 2,0 l (4 cylindry) i remont został dobrze wykonany to jest to bardzo dobra oferta.
Inwestycyjnie nie wiem, na pewno nie stracisz a i będziesz mieć full frajdy z tego auta.
Jeżeli jest to 914 1,8 l lub 1,7l to oferta już jest trochę gorsza a frajdę z jazdy stracisz prawie w całości...
Jak Ci się auto podoba bierz, jeżeli myślisz tylko o inwestycji to pewnie lepiej kupić jakiś kawałek gruntu
Pozdrawiam serdecznie
Mata
ps. Ja osobiście 914'tki uwielbiam, to są super auta dla frików!
ps2. Jak byś powiedział coś więcej o aucie, pokazał jakieś zdjęcia, byłoby łatwiej Ci doradzić co do szans inwestycyjnych...

_________________

jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92

było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03

Michał
IG: mr.mata912

914 jest na długotrwałą inwestycję troszkę kłopotliwa ze względu na technologię zabezpieczenia antykorozyjnego-bliżej mu do wloskich klasyków. Tak jak pisze Adam jesli kupisz niepokaleczone 944/68 masz pod względem blacharskim bezobsługowe auto-wstawiasz do suchego garażu i po 10latach wyjeżdżasz takim samym samochodem z 14 tak różowo nie jest. Natomiast konstrukcyjnie jest to chyba najłatwiejsze w naprawach auto naszej marki. Może jestem troszkę przewrażliwiony na blacharkę ale wszyscy się zgodzą,że to najupierdliwsze jest w naprawie a fachowców z mocami przerobowymi jak na lekarstwo.

_________________

było 924'82-było na I Zlocie 944S2'90 944TurboS'89 944 TURBO'S '88 prawie cup. jest Białe968TS'94

Jako, że inwestycyjny zakup samochodu to zazwyczaj nieco dłuższa perspektywa czasowa, osobiście nigdy nie kupiłbym auta, które mi się nie podoba i/lub którego "nie czuję". Bo np. w razie gdyby trzeba było poczekać nieco dłużej na "zwrot z inwestycji", a co za tym idzie zostać trochę dłużej z tym wozem, niż się zakładało, to w przypadku auta, które nam się podoba, takie przeczekanie mniej nas boli i w tym okresie nasze aktywo cały czas nas cieszy i dostarcza radości

Wy na serio z tymi inwestycjami???

_________________

www.classic911.pl
www.pasjaporsche.pl

Niech każdy decyduje sam o przeznaczeniu swojego auta.Niezmiennie w wielu tematach czytamy od tego samego użytkownika do czego służy samochód.
Eureka