Czesc

kupilem dzisiaj 928 za 1000£. Anglik niestety. Odpalany byl ostatnio 12 lat temu i pracowal dobrze. Co powinienem zrobic przed proba odpalenia?:)

1000 £ to dobra cena?

Dzieki z gory

Przede wszystkim zajrzeć kamerką do cylindrów, b. mozliwe, ze trzeba je delikatnie przepolerować albo przynajmniej poruszyć na rozruszniku po wlaniu niewielkiej ilości oleju do cylindrów.

Może lepiej nawet nie na rozruszniku a samym kluczem za wał?
Ja osobiście bym rozebrał cały silnik, ale to tylko ja i moje wewnętrzne
przekonania

1000funtów, zależy jaki stan i jakie 928 (który rocznik), choć generalnie
raczej cena dobra. Wszystko okaże się po zrobieniu przeglądu pozakupowego
oraz pierwszych kilku tysiącach kilometrów (lub mil ).

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

Skąd jesteś , auto w PL ?

Za tydzien auto bedzie w PL. Jestem z Podlasia ale mechanika na pierwszy start szukam w okolicach Warszawy. Znacie kogos kto zna te samochody?

to rozwiazuje 90% twoich problemow , napisz do Qbaka

Kurde chopaki doradzcie. Dzisiaj ogladalem jeszcze raz to auto.

Samochod stal 12 lat w stodole w Anglii. Dosyc wilgotno. Tapicerka nie wyglada zle, na silniku mnostwo syfu no i okablowanie na pewno do roboty bo myszy sobie dom urzadzily

Wyciagnalem bagnet od oleju z dosc duzym oporem, olej niby czysty ale widac male ciemne kropki gdzieniegdzie. Na pewno widzieliscie takie w starym oleju. Linka od gazu na pewno skorodowana bo pedal jak sie wcisnal to juz nie odskoczyl

Mylicie, ze jest sens kupic to za 5000zl, za 2000zl przetransportowac do Polski i remontowac?

Nie chciał bym Cię martwić ale nie wygląda to zbyt dobrze . Zależy jak bardzo wilgotno było To auto ma też Regulator ciepło zimno więc to chyba nie jest S pomimo że ma spojler od dołu .Musisz zobaczyć w papierach ile ma koni . Jak 300 to ok jak 240 to nie jest S . Chłodnica klimy wygląda też na stary typ więc może to być do roku zdaje się 81 . Jak tapicerka w jasny wełniany wzór to szału nie ma . Jak manual to uratuje sytuację , jak automat to raczej lipa . Jak chcesz go brać to bierz asekuracyjnie aby można było go na części sprzedać . Za 5 tysi w PL go szybko sprzedasz więc ewentualnie stracisz 2 tysie , albo nic nie stracisz . Przyjemność siedzenia nawet w niejezdnym 928 bezcenna , a co dopiero jazda .

Równie dobrze może się okazać że to autko po szybkim czasie pojedzie do przodu , czasami pozory mylą . Zależy dlaczego go uśpili w tej szopie .
Reasumując - automat zostaje w szopie , manual jedzie do PL albo automat jedzie ale jak będzie za dużo roboty rozbierasz na części lub sprzedajesz . Takie moje zdanie .

ktoś kto nawet na części kupi takiego anglika w PL - będzie głupcem.
Po 12 latach postoju, czego się nie dotknie - będzie to złomem, popytu na same części też nie ma w PL.
Bo jeśli jakiś bidak ma podobnego, niekompletnego złomka - to nie zapłaci Ci za części tyle...by Ci się zwrócił zakup.
Cenami z allegro się nie sugeruj, to wiszące od lat te same oferty.
Wszystko zastane, większość elementów jak tylko się ruszy...zacznie lać, sikać, trzeszczeć.
Pojazd tylko na części, dla kogoś kto jest desperatem i ma podobnego.

"kupi takiego anglika w PL - będzie głupcem. "
" czego się nie dotknie - będzie to złomem"
"dla kogoś kto jest desperatem i ma podobnego"

Nie rozumiem rozgoryczenia kolegi - przecież 60 % samochodów tego typu dokładnie tak wyglądała przed wystawieniem na allegro

To nie rozgoryczenie, tylko autopsja - za dużo ludzi których nie stać na ten model, porywa się z motyką na słońce a później tak jest.
Myśląc chyba że skoro jest "podobny" do 924/944, to podobnie będzie kosztować ....no podobnie, znaczy się razy dwa wszystko.
Szukanie jak najtańszych używek czegokolwiek, lepienie wraka....szczątkami innych wraków, tłumaczone pseudo frajdą z ratowania starocia - jest sens tak kopać leżącego?
Moim zdaniem nie.
Lepiej wydać te 40-60tyś i kupić na zachodzie coś co się będzie dopieszczać, no chyba że ktoś ma tak jak ja...dwa garaże części do tych aut kupowane mozolnie przez dłuższy czas - wówczas jest sens kupować jakąś ciekawą wersję i odtwarzać.
12 lat nieuruchamiany anglik...to naprawdę brzmi desperacko.

zdecydowanie daj sobie spokój ...

Odpuściłem

Posłużę się słowami Wielkiego Wieszcza niejakiego Pumby

"Ja się czuję dumny z faktu, że kiedy motoryzacja jest w kryzysie pomysłu, kiedy ciekawy design i pasja, kiedy każdy wręcz aspekt tej sztuki ustępuje miejsca ekonomii... My stoimy tu, gdzie nie miała ona pierwszeństwa i dowodzimy, że dla niej wciąż pierwszeństwa nie ma i nigdy go nie będzie. Stoimy tu, gdzie pierwsze skrzypce grają opowieść o duchu walki, którą każdy z nas toczy z upartą materią, a partie basowe dudnią o braterstwie"



Zapraszam tutaj do poczytania
http://924.pl/forum/viewthread.php?foru ... ad_id=1555

I zdecyduj

uważasz ze 944 jest dużo tańsze niż 928? Wątpię żeby to była jakaś duża różnica (mowa oczywiście o s2 czy turbo)

w bardzo dużym uproszczeniu S2 to połowa silnika V8 32v - wszystko razy dwa...
Nie wiem czy to dużo czy mało, niech inni ocenią.