wiesz ja nim jeżdzę codziennie, po kilka kilometrów
bo lubię tym śmigać a co do przebiegów to z tym to różnie bywa
ja na nie ogólnie nigdy nie patrzę bo z reguły to przekręty, cofnięte o niewiadomo ile, miałem kiedyś BMW 7 które na liczniku miała 300.000 km , a naprawdę z 700.000 km a więc wg mnie przebieg to fikcja ogólnie literacka w używanych autkach. Co do przebiegu mojej 944 to może być oryginalny, bo Pan Marian napewno przy nim nie grzebał ( poprzedni właściciel ) i miał to autko od 2001 roku ( od przebiegu ok 140000km ), poprzedzająca go właścicielka miała je od 1996 i z tego co widziałem z jego umowy kupiła je z przebiegiem coś chyba ok 90.000km czyli z takim przebiegiem jak przyjechało z Niemiec. Za nim przyjechało autko do Polski miało II właścicieli. Także przebieg wydaje mi się wiarygodny. Ale ogólnie jak widzę dziesięcioletnią BMW sprowadzoną z przebiegiem 100 tkm to mnie to rozśmiesza, zwłaszcza gdy pierwszym właścicielem była firma i autko było służbówką. Ja w Niemczech takich aut nie spotykam, są ale z przebiegami ok 300.000 km, a jak się trafi ładny egz. z małym przebiegiem to cena jest wysoka. Ale taki rzeczy to tylko w Polsce
super cena, stan techniczny igła, mały przebieg i 20% taniej niż w Niemczech ( pewnie Polscy handlarze lubią robić prezenty dla kupujących, tracąc na tym )