Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
Offline
PostNapisane: 17.12.2012, 9:47 

Dołączył: 18.03.2007
Posty: 1382
joko napisał(a):
Jestem wybitnie "nie-klasykowym" gościem, któremu klasyki bardzo się podobają, a problem polega tylko na tym, że nie lubię zapachu starego samochodu,


niektórzy - szczególnie w przypadku starych 911 uważają to za jedyne w swoim rodzaju... i to zaleta nie wada :)

każdy wiatrak będzie miał to coś we wnętrzu... skóra + benzyna + rozgrzany olej

albo polubisz... albo nie kupuj :)

pozdr, jacek


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 17.12.2012, 10:34 
Avatar użytkownika

Dołączył: 21.03.2010
Posty: 3744
Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 263
O tak zdecydowanie tak :thumbup: te zapachy to wspomnienie dzieciństwa tak kiedyś pachniały samochody nie co teraz plastik fantastik.




_________________

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 17.12.2012, 10:45 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył: 11.01.2011
Posty: 3043
Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 258
Ja tez bardzo lubie ten zapach pomieszanego oleju, skory itp. w klasycznych 911, ale rozumiem, ze nie kazdemu moze to sie podobac. Pozytywnie "obawiam" sie, ze nawet to malo jezdzone 993 ze Stanow bedzie mialo troche z tych zapachow. Ciekawe, jak pachnie Singer albo 911 zrobione od A do Z przez AP Car Design - czy ktos wachal? BeeMix moze..?




_________________

Bartek

997.1 GT3
964 C2
958 3.0d
996 turbo X50 [był]
964 C4 [był]


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 17.12.2012, 11:21 

Dołączył: 13.02.2012
Posty: 1331
Nr klubowicza: 304
Widzę temat rzeka. Zgodzę sie z pdmobilem. Moim zdaniem znależć jak najlepszy egzemplarz nie żałując kasy i zostawić sobie margines na małe roboty- dotyczy 968 i 993, starsz auta warto rozbierać i remontować bo są bardziej zmęczone życiem. Ja swoią przygodę z klasykami zaczynałem od Fiata 125p, kupiłem dobra bazę, zrobiłem blacharkę, remont silnika na oryginalnych częściach, nie żałowałem kasy, remont zawieszenia , hamulców itd. Jednak działy się rzeczy podobne do tych jak pisał pdmobil. W złosci sprzedalem auto za 1/3 pieniędzy które włozyłem, a i tak to była dobra cena jak na 125p. Auto wygladało jak nowe a moze i lepiej. Oczywiście FSO to nie Porsche, powtarzalnośc części, spasowanie, materiał pewnie tez miały znaczenie, ale to była dla mnie nauczka co do klasyków, lepiej wydać więcej i mieć coś co nie było rozgrzebane, moim zdanie lekka patyna to takze urok klasyków i auto nie malowane bez niewiadomo jakich remontów jest zawsze bardziej wartosciowe niz pieknie wygladajacy samochód po odnowieniu.




_________________

Andrzej
911


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 17.12.2012, 11:39 
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 3367
Lokalizacja: sercem i ciałem - poznań
Nr klubowicza: 075
tapicerka w 964 to naprawde 2-liga jeśli chodzi o jakośc skóry użytej - niszczy się prędzej niż samochód , przynajmniej u mnie tak było - auto stare,ale jak nowe , 7/8lat w momencie zakupu , przebieg 18 tys ale tapicerka jakaś dziwna a latem po nagrzaniu wręcz nieznośny zapach poprzedniego właściciela który :dontknow: pocił się z emocji... nie wiem - kleje były dawiej naturalne ?...nie mogłem tego znieśc i dlatego dałem zrobić nową -nowe wykładziny , dywaniki pokrycie skórą samochdową/z palety bmw-niebieski/ wydatek nie był wielki w 2002 roku ok 4tys i do dziś jest ok pachnie !
....rychem :wink:




_________________

Classic Porsche 911/964 Carrera 2


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 17.12.2012, 13:07 

Dołączył: 24.01.2010
Posty: 133
rychu napisał(a):
tapicerka w 964 to naprawde 2-liga jeśli chodzi o jakośc skóry użytej - niszczy się prędzej niż samochód , przynajmniej u mnie tak było - auto stare,ale jak nowe , 7/8lat w momencie zakupu , przebieg 18 tys ale tapicerka jakaś dziwna a latem po nagrzaniu wręcz nieznośny zapach poprzedniego właściciela który :dontknow: pocił się z emocji... nie wiem - kleje były dawiej naturalne ?...nie mogłem tego znieśc i dlatego dałem zrobić nową -nowe wykładziny , dywaniki pokrycie skórą samochdową/z palety bmw-niebieski/ wydatek nie był wielki w 2002 roku ok 4tys i do dziś jest ok pachnie !
....rychem :wink:


U mnie Tapicerka w 993 Po przebiegu 160000 km jest jak nowa......


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 17.12.2012, 14:04 
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 3367
Lokalizacja: sercem i ciałem - poznań
Nr klubowicza: 075
a w 993... u mnie też wyglądała 8) ... ale śmierdziała skar...




_________________

Classic Porsche 911/964 Carrera 2


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 17.12.2012, 16:29 
Członek Honorowy
Avatar użytkownika

Dołączył: 10.03.2007
Posty: 3933
Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
Wszystko dobre, byle by nie popaść w przesadę. Znam z najbliższego otoczenia przypadek, kiedy właściciel zmienił oryginalną kierownicę na bardzo ładną, mniejszą, Porsche, a następnie absolutnie dobre poszycia tapicerskie na siedzeniach, taką typową grubą oryginalna skórę zamienił na skórkę niczym na płaszcz dla żony, dlatego, że miała taką sama fakturę jak kierownica......dacie wiarę ?
O ile tamta stara, oryginalna nie miała zapachu (widać wywietrzała) to ta nowa, ach jak pachniała.....skórą.
Rozsądek, a nie emocje, polecam w tym temacie.




_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01


Góra
 Zobacz profil YIM  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 17.12.2012, 17:08 

Dołączył: 14.08.2011
Posty: 290
U mnie przy 210.000km skora jest bardzo dobra. Puscily szwy na obszyciu kierownicy.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.12.2012, 0:21 

Dołączył: 29.08.2011
Posty: 519
Piszac o zapachu starego samochodu mialem na mysli to o czym pisze Rychu, czyli zapach stechlizny, starego potu, i tygodniowych skarpetek :D .
Benzyna, goracy olej i odorek "zdrowej" skory sa ok, i tu jestem jak najbardziej za. Zreszta nowe prosiaki tez to maja i tu sie zgodze ze to bardziej ich zaleta niz wada. W ogole to 911'tki niezaleznie od wieku maja ten zapach skory specyficzny i na tyle oryginalny, ze mozna by go z zamknietymi oczami rozpoznac.
Uwagi od Pdmobil w kwestii rozsadku i rozwagi bardzo cenne i na pewno wezme pod rozwage. Generalnie mlodziencze napalenie mam juz dawno za soba, i jezeli w taki temat wejde to na pewno nie pod wplywem chwilowej emocji, tylko przemyslanej decyzji.
Poki co rozgladam sie za godziwym egzemplarzem i jak trafi sie cos naprawde interesujacego i " zdrowego" to wtedy podejme decyzje , czy remont na maxa, czy tylko tak aby utrzymac odpowiedni poziom.
Zapewne najwazniejsze aby zdrowy byl motor i naped , a cala "galanteria" jest do opanowania jak sadze.
Co do samej zgodnosci nadwozia i wnetrza z oryginalem to nie jestem az tak ortodoksyjny, poniewaz autko ma byc dla mnie i to mnie ma pasowac, a jak jak to sie uda to bedzie rowniez na tzw. "zawsze" , czyli bez cisnienia na to czy ewentualne zmiany i modyfikacje wplyna na jego wartosc rynkowa in plus czy in minus.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.12.2012, 0:29 

Dołączył: 11.12.2011
Posty: 765
Jak chodzi o klasyki to osobiście ciągnołbym z US, ostatnio była przepiękna 993 cabrio z symbolicznym przebiegiem od pasjonata. Tam te auta są zadbane, jest ich najwięcej, nigdy nie były ostro pytane bo przepisy, jeśli sa np. z Californii to zimy nie widziały i mają Carfax.

Ehh 993 mi też się podoba, a Singery to bajka jak dla mnie :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.12.2012, 0:43 

Dołączył: 29.08.2011
Posty: 519
Kamil mam juz kilka koncepcji a wsrod nich rowniez opcja USA. Pogadamy przy herbatce w sobote mam nadzieje :D

Kurcze to sie staje powoli obsesesyjne. Jak poltora roku temu podjalem decyzje o kupnie 997 to bylem swiecie przekonany, ze jak juz bedzie stal w garazu to zaznam co w rodzaju spelnienia i spokoju ......... g.prawda :evil:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.12.2012, 1:10 

Dołączył: 11.11.2011
Posty: 327
Joko: Gorzej ... jak postawisz drugi to się doiero zacznie :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.12.2012, 1:26 

Dołączył: 29.08.2011
Posty: 519
Cytuj:
Joko: Gorzej ... jak postawisz drugi to się doiero zacznie


W takim razie ....... sprzedam 997 w dobrym stanie ......... żart taki :lol:

Jak się nie da tego leczyć to trzeba z tym będzie żyć :wink:

Z drugiej strony , jest motywacja , jest działanie, zawsze to lepiej niż kapcie i telewizor .


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.12.2012, 6:58 

Dołączył: 28.05.2009
Posty: 376
BT napisał(a):
Ja tez bardzo lubie ten zapach pomieszanego oleju, skory itp. w klasycznych 911, ale rozumiem, ze nie kazdemu moze to sie podobac. Pozytywnie "obawiam" sie, ze nawet to malo jezdzone 993 ze Stanow bedzie mialo troche z tych zapachow. Ciekawe, jak pachnie Singer albo 911 zrobione od A do Z przez AP Car Design - czy ktos wachal? BeeMix moze..?


Tak miałem okazję ostatnio poobcować z Singer'em bo znajomy zrobił małą prezentacje dla Nowego Jorku

Obrazek

Pachnie tak samo jak odrestaurowane 911 za 100 tyś $ :D Ale muszę powiedzieć że robi wrażenie to auto, każdy detal jest zaprojektowany od nowa, ze smakiem dzięki czemu całość wygląda świetnie. W samych częściach do złożenia jednego egzeplarza Singer wkłada około 100-150 tyś $ :)

Jeśli chodzi o tak stosunkowo świeże modele jak 964/993 całkowicie bym odpuścił kompletną renowacje. Na rynku można z łatwością znaleźć te auta o symbolicznym przebiegu, w salonowym stanie. Nie są tanie, ale dalej kosztują połowe tego co taka zabawa w odrestaurowanie.

Jak ktoś wspomniał, ostatnio sprzedałem idealne 993 Cab do Niemiec z przebiegiem 36 tys km za 32 tyś Euro. I to jest tak naprawde auto które byś chciał mieć. Też pachniała jak fabrycznie nowe 993 ;)

Źle bym się czuł kupując 911 z przebiegiem 3 tyś km żeby potem nim jeździć, po prostu szkoda by mi było nabijac kilometry na auto ktore przez tyle lat było pieszczone. Jak kupię 964 to będę nim jeździł na codzień, tak jak Caymanem zrobiłem 8 tyś km w ostatnie 3 miesiące. Jak to mówi Glickenhaus "Not putting miles on your Ferrari is like not having sex with your Girl Friend so she'll be more desirable to her next Boy Friend". Ja odnosze to do Porsche ;)

Odrestaurowaliśmy parę klasycznych 911, w tym jedną w którą właściciel włożył blisko 200 tyś $. Ale on jest właścicielem dealera Porsche, pasjonuje go 911 i chciał zbudować sobie jedno według swojej wizji ( silnik 2.7 RS spec, dużo ciekawych detali ). Stać go na to, a auto stoi w jego garażu bo nie ma czasu nim jeździć. Wydał ponad 200 tyś ale czy auto na rynku jest wartę chociaz 100 tys ? Nie jest to takie oczywiste. Jeśli szukał bym klasycznego 911 to napewno takiego w które właściciel sporo zainwestował i chce je sprzedać. Jest tego trochę.

Ale nie tyczy się to 964/993, bo jak mówiłem wcześniej, te idealne są na rynku, fabrycznie nowe. Na Twoim miejscu szukał bym czegoś z przebiegiem 20-30 tyś, żebyś z czystym sumieniem mógł sobię zrobić tym autem pare tyś km rocznie a jednocześnie cieszyć się zapachem nowego 911 :)

A jeśli chcesz rodzynka który ma 2-3 tyś mil, to ostatnio znalazłem dojście do kolekcji 80-90 aut z takowym, tylko kwestia ceny... ;)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.12.2012, 12:21 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył: 11.01.2011
Posty: 3043
Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 258
Piekny Singer... A co do 964/993 to jak najbardziej zgadzam sie: nalezy nimi jezdzic, jak najwiecej!




_________________

Bartek

997.1 GT3
964 C2
958 3.0d
996 turbo X50 [był]
964 C4 [był]


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.12.2012, 13:19 

Dołączył: 19.03.2007
Posty: 1122
Cytuję Jana Nowickiego
"Auta potrafią być piękne, pod warunkiem że ktoś umie je pięknie eksploatować. Gdy posiadacz Porsche traktuje je jak rower, jest dżentelmenem. A jeśli się do niego modli, to zwykły kretyn."


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.12.2012, 13:44 
Członek Honorowy
Avatar użytkownika

Dołączył: 10.03.2007
Posty: 3933
Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
BeeMiX napisał(a):
Jeśli chodzi o tak stosunkowo świeże modele jak 964/993 całkowicie bym odpuścił kompletną renowacje. Na rynku można z łatwością znaleźć te auta o symbolicznym przebiegu, w salonowym stanie. Nie są tanie, ale dalej kosztują połowe tego co taka zabawa w odrestaurowanie.

Ale nie tyczy się to 964/993, bo jak mówiłem wcześniej, te idealne są na rynku, fabrycznie nowe. Na Twoim miejscu szukał bym czegoś z przebiegiem 20-30 tyś, żebyś z czystym sumieniem mógł sobię zrobić tym autem pare tyś km rocznie a jednocześnie cieszyć się zapachem nowego 911 :)


Całkowita racja, z tym,że na naszym polskim rynku, obawiam się, takiego nie ma, zatem zagranica.
Oglądałem w niedawnym czasie 964 i 993.
Pierwszy z całkiem pokrętną historią.....cieknący jak sito, zaniedbany, drugi...."czysty" i mechanicznie w normie +, ale z nadwoziem w całości ulepionym. Tego nie rozumiem, bo to nie musiał być duży konstrukcyjny strzał, raczej był poobijany dookoła, ale tą partacką naprawią został okaleczony na zawsze.

Cytat Nowickiego, piękny, dlatego nie chce mieć kolejnego Porsche. Jak miałem dwa, to "srebrnym" zrobiłem w rok...może 500-600km? jaki sens?




_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01


Góra
 Zobacz profil YIM  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 19.12.2012, 10:14 
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 3367
Lokalizacja: sercem i ciałem - poznań
Nr klubowicza: 075
okazja- cabrio zawsze droższe od coupe tutaj...piękny egz. zmieniłbym tylko felgi i :drive:
http://home.mobile.de/DERAUTOJAEGER#des_166089838
czy pies w cenie tego nie wiem...




_________________

Classic Porsche 911/964 Carrera 2


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 19.12.2012, 10:34 

Dołączył: 29.08.2011
Posty: 519
Kolor wprawdzie nie z mojej bajki, ale w przypadku klasyka to chyba dobrze, że srebrny, bo więcej wybacza. Autko faktycznie wygląda na zadbane.Dzięki za linka


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum