Witajcie, Auto: 964 C2 manual z 1992, przebieg 97 tyśiecy km Problem: niestabilne obroty na biegu jałowym Od razu dodam, że falują częściej "na zimno", ale czasem również na rozgrzanym silniku - między 600 - 1200. Szukałem takiego wątku na forum, ale dla 964 nie znalazłem - jeśli coś już było, to będę wdzięczny za wskazówki gdzie poczytać. Na zagranicznych forach jest o tym trochę, ale głównie w kontekście efekty zmiany koła zamachowego na jednomasowe. U mnie takiej zmiany nie było. Any ideas?
Dołączył: 3.05.2011 Posty: 1355 Lokalizacja: Gdynia
Nr klubowicza: 467
nie przejmuj sie , u mnie tez na zimnym faluja , to wina przeplywki powietrza , ale to czesc bardzo droga , chyba ze znajdziesz uzywke w dobrym stanie , wiec poprostu naucz sie z tym zyc)
Jest pewien sposób , wystarczy wyjąć przepływomierz- zdjąć pokrywkę (delikatnie podważyć aż silikon odpuści). Następnie ścieżki na płytce poprawić ołówkiem (grafit), zaznaczamy sobie pozycję sprężyny i naciągamy o jeden ząbek lub więcej. Montujemy i sprawdzamy czy obroty się unormowały , jak tak troszkę przezroczystego silikonu i zamykamy pokrywkę. Na pewno pomoże i nie trzeba wymieniać na nowy. Już parę sztuk tak ożywiłem. Powodzenia!
nie przejmuj sie , u mnie tez na zimnym faluja , to wina przeplywki powietrza , ale to czesc bardzo droga , chyba ze znajdziesz uzywke w dobrym stanie , wiec poprostu naucz sie z tym zyc)
Jest pewien sposób , wystarczy wyjąć przepływomierz- zdjąć pokrywkę (delikatnie podważyć aż silikon odpuści). Następnie ścieżki na płytce poprawić ołówkiem (grafit), zaznaczamy sobie pozycję sprężyny i naciągamy o jeden ząbek lub więcej. Montujemy i sprawdzamy czy obroty się unormowały , jak tak troszkę przezroczystego silikonu i zamykamy pokrywkę. Na pewno pomoże i nie trzeba wymieniać na nowy. Już parę sztuk tak ożywiłem. Powodzenia!
Dzięki. Nie wiem czy jestem aż tak odważny, ale pomyślę nad tym rozwiązaniem - może pod koniec sezony w razie gdybym miał się takim eksperymentem unieruchomić na dobre
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
Redkazik
, wystarczy wyjąć przepływomierz- zdjąć pokrywkę (delikatnie podważyć aż silikon odpuści). Następnie ścieżki na płytce poprawić ołówkiem (grafit), zaznaczamy sobie pozycję sprężyny i naciągamy o jeden ząbek lub więcej. Montujemy i sprawdzamy czy obroty się unormowały , jak tak troszkę przezroczystego silikonu i zamykamy pokrywkę. Na pewno pomoże i nie trzeba wymieniać na nowy. Już parę sztuk tak ożywiłem. Powodzenia!
