Kilka dni temu chciałem przykleić coś w dachu i zostawiłem auto z w połowie otwartym dachem tak aby go nie naprężać. Po 3 dniach wróciłem do garażu, niestety dach totalnie przestał reagować. Podnosi się tylna blenda. Ręcznie z pomocą ojca dach zamknęliśmy. Działa ryglowanie dachu w kabinie. Gdy chce dach złożyć, rygiel ładnie się chowa a tylna lotka się podnosi, ale dach ani drgnie. Trzymając przycisk słyszę pracę jakiegoś mechanizmu ( jest cykliczna tam coś słuchać przez 3 sekund,potem kilka sekund przerwy i ponownie ten sam dźwięk. Czytam, że jedna z przyczyn może być brak płynu hydraulicznego, ale nie widziałem żadnego wycieku. Przy okazji, jaki płyn należy dobrać do tego układu? ( Zwykły płyn do hydrauliki?) Dołączam zdjęcia na jakim etapie zatrzymuje się dach
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Może być kilka przyczyn. Trzeba zerknąć, ale od sprawdzenia stanu oleju też bym zaczął. Możesz napisać w jakiej pozycji dokładnie dach zostawiłeś na kilka dni?
Dach był dosłownie w połowie otwarty ( tzn, był zadarty do góry) Zrobiłem mały eksperyment. Ustawiłem auto na podjezdzie skierowane przodem (nosem) w dół, i wtedy dach zaczął działać.. co prawda bardzo wolno i było słychać dziwne dźwięki. Obczaiłem w internecie kwestię płynu hydraulicznego, i wygląda mi na to, żę jest go w zbiorniczku grubo poniżej minimum. ( chociaż w garażu nie widziałem żadnego wycieku a dach przestał działać dokładnie po tym jak zostawiłem go w połowie otwarty) Chciałbym dzisiaj go uzupełnić, ale niestety, nie wiem jakiej klasy płyn mam kupić, i ew. gdzie jest dostępny. ( tylko serwis Porsche?) Spróbuję zrobić małą relację zdjęciową z przeprowadzonej naprawy. Jesteście w stanie podać dokładnie jaki płyn hydrauliczny zastosować?
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników