|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 17 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
GaMic
|
Napisane: 16.05.2018, 21:44 |
|
Dołączył: 15.09.2014 Posty: 312
|
Witam. Dawno mnie nie było ... bo Boxster zmienił właściciela już ponad 2 lata temu. Powoli dojrzewam do 911 ... na razie 996 - kasa ;-( Nasze forum jest dla mnie zbyt... skomplikowane - tzn szukam od kilku dni informacji o silniku 3,4 w 996 i ... wyszukuje mi wszystko tylko nie to co szukam. Brakuje mi podziału w dziale "mechanicznym" podziału na modele, żeby w gąszczu wątków c0ś znaleźć - ale to temat dla adminów Wracając do meritum sprawy: - interesuje nie 996 , 4x4 z silnikiem 3,4 Na jaką minę mogę nadepnąć w tym motorze , co może, i dość często trafia się w tym modelu ? (w boxie miałem IMS)... Przy jakim przebiegu lepiej omijać z daleka ? Wiem, że kupowanie najtańszych egzemplarzy to "najdroższy" wybór, ale takich opinii nie oczekują - chciał bym rzeczowe techniczne uwagi i porady od osób, które posiadają lub użytkowały 911 carrera 4 model 996 z 3,4 litrowym motorem. Z góry serdeczne dzięki za wszelką pomoc. Pozdrawiam Michał
|
|
Góra |
|
tsubasa
|
Napisane: 16.05.2018, 22:01 |
|
Dołączył: 11.05.2014 Posty: 1930
|
Najwazniejsze zeby nie byl po tulejowaniu silnika.. tylko kto sie zgodzi przy ogledzinach na zdjecie glowic? Ims to rozdmuchany problem.. Przebiegi pod 200tys zwiastuja klopoty - ja bym omijal szerokim lukiem.. generalnie tez rozmyslalem nad 996 ale dawac 2x wiecej za auto ktore w srodku wyglada jak moj 986 to kompletnie bez sensu.. bardziej mi wiatrak po glowie chodzi..
|
|
Góra |
|
GaMic
|
Napisane: 16.05.2018, 22:25 |
|
Dołączył: 15.09.2014 Posty: 312
|
wiatrak - piękne marzenie - ale 993 kosztuje krocie, a w środku to jednak "polonez"... wszystkie wcześniejsze tym bardziej... co nie zmienia faktu, że 993 był chętnie przytulił... tylko "armiia Jagięłów" nie jest aż tak liczna... Poza tym, czy 993 lub starszym jeździł byś do pracy itp ? Trochę szkoda a 996 mam zamiar traktować jak normalne auto. Żonie zostawię A3 w sedanie, syn już niedługo 3 lata skończy więc gratów wielu nie będzie trzeba wozić... a 911 będzie praktyczniejsza od Boxa - bo jednak te dwie imitacje foteli są... 996 - wnętrze jak 986 - wiem, bo miałem, ale jednak to 2+2 do przednich drzwi są "identyczne" - i to trochę mnie też drażni ... 997 - już ładniejszy ale poniżej 120 tys nie ma co szukać... a 991 - echhh może kiedyś. Wracając do tulejowania - a endoskopem to się sprawdzi ? bez ściągania głowić ? Boxa miałem z 220 tys nalotem i było OK, - oprócz IMS - wymieniałem w AutoDusza
|
|
Góra |
|
michal928
|
Napisane: 16.05.2018, 22:40 |
|
Dołączył: 1.03.2008 Posty: 1391
|
A dlaczego po tulejowaniu są złe? No i skąd tu brać te 18-20 letnie samochody z przebiegami 100tyś km i oryginalnymi silnikami? Jeśli są to oczywiście w odpowiednich wyższych cenach i coraz trudniej je znaleźć... Moim zdaniem szukał bym, auta w roczniku 2000 lub 2001 gdyż mają już silniki po dwóch poważniejszych modyfikacjach - oznaczenie M96.04 i awaryjnością są zbliżone do późniejszych 3,6. Jeśli trafisz auto z niskim przebiegiem to przy ok 120-130tkm trzeba wyjąć silnik i zrobić rozrząd. Żywotność tych silników to ok 200-250tkm po czym ukręcają się panewki. Warto rozebrać silnik zanim awaria się wydarzy bo jest znacznie taniej. Stukający silnik w aucie będzie najprawdopodobniej do remontu - koszt to ok 20-40 tyś zależnie od zakresu i technologii naprawy. Silnik w ASO chyba ok 80tyś. IMSy padają bardzo rzadko. Napęd 4x4 jest tylko śladowy - bardziej pomaga niż ciągnie, raczej nie pada. Wypadkowość auta jest dość istotna. Jaka skrzynia cię interesuje?
|
|
Góra |
|
pdmobil
|
Napisane: 16.05.2018, 23:53 |
|
Członek Honorowy |
|
Dołączył: 10.03.2007 Posty: 3926 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
|
Zwróć uwagę na to co pisze Michał 928, Nie zwracaj uwagi na ciągłe utyskiwania na ten model. Zwróć uwagę na rynek DE, który jest w tej kwestii znacznie mądrzejszy i miarodajny od naszego. Moje 996 3.4 jest przykładem tego co pisze Michał, choć na pewno nie ma tulejowanego bloku. Ma wszystkie przeglądy od nowości do 250 tyś,km.w ASO ( Szwajcaria), potwierdzone w rejestrze, a od trzech lat i ja raz do roku jeżdżę do PCW. W moim (2001) był wymieniany silnik ( tam) na taki który miał ok.80tyś.km. Oryginalny padł bo "dymił". Samochód opisany we francuskim Porsche Magazine - dokładnie ten, który ja mam- jako przykład trwałości, łamiący powszechne przekonanie, że to auto "do 100 tyś.km". Samochód przejeżdzał rocznie ok. 20tyś.km. -całorocznie-a jest w stanie niewiarygodnym jak na nasze przyzwyczajenia. Ja zrobiłem w nim duży serwis "łańcuchowy" u Michała w PorschePana i mam spokoj. Obecnie ma 292700km. i jest fantastyczny.
_________________
były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84, targa'88, Boxster - 98 ------------------ 996 - 01
|
|
Góra |
|
GaMic
|
Napisane: 17.05.2018, 8:37 |
|
Dołączył: 15.09.2014 Posty: 312
|
Dziękuję Panowie za cenne informacje.
To pytanie kolejne - może lepiej szukać 996 z 3,6 ??? Czy tu też podobne bolączki silnik trapią ?
|
|
Góra |
|
michal928
|
Napisane: 17.05.2018, 8:56 |
|
Dołączył: 1.03.2008 Posty: 1391
|
3,4 i 3,6 to prawie te same silniki, tak samo wycierają się w nich gładzie cylindrów. Konstrukcyjnie różnią się rozrządem. W 3,6 są 3 łańcuchy zamiast 5 dzięki czemu rozrząd wytrzymuje dużo dłużej, Za to jest zmienny wznios zaworów i potrafią zacinać się popychacze zaworowe które nie są tanie a jest ich 12 i dodatkowo trzeba wyjmować silnik do ich wymiany. Przebiegu nie da się wytypować - popychacze padają losowo chociaż zauważyliśmy, że częściej w autach które mają małe przebiegi i dużo stoją. Nie przejmuj się tak bardo problemami - 911 na prawdę nie sa takie awaryjne jak się nieraz czyta. Sprawdż auto dokładnie przed zakupem i ciesz się swoim prosiakiem
|
|
Góra |
|
adamax
|
Napisane: 17.05.2018, 9:18 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 20.05.2015 Posty: 2073 Lokalizacja: Tychy
Nr klubowicza: 468
|
Michał, ile wytrzymują te łańcuchy? Można jakoś sprawdzić ich stan ? A jak to jest w Boxsterze 986 z silnikiem 2.5?
_________________ pozdrawiam Adam =================== 944/993/986/996T/970 http://www.prosiakovo.plhttp://www.enotrip.pl
|
|
Góra |
|
tsubasa
|
Napisane: 17.05.2018, 12:59 |
|
Dołączył: 11.05.2014 Posty: 1930
|
W 986 tak samo.. oprocz lancucha jeszcze slizgi.. generalnie czy to 986 czy 996 to robota taka sama..
|
|
Góra |
|
Daro
|
Napisane: 17.05.2018, 14:01 |
|
Dołączył: 21.03.2010 Posty: 3734 Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 263
|
michal928 napisał(a): No i skąd tu brać te 18-20 letnie samochody z przebiegami 100tyś km i oryginalnymi silnikami? Jeśli są to oczywiście w odpowiednich wyższych cenach i coraz trudniej je znaleźć... Witek dał dzisiaj linka na takie auto więc jednak są takie. 996-01-t18563.html#p190884
_________________
|
|
Góra |
|
Wcooba
|
Napisane: 17.05.2018, 20:46 |
|
Dołączył: 19.02.2017 Posty: 33
|
Te auta sa juz pelnoletnie - wiec jak IMS mial pasc juz dawno padl i auto ma odbudowany/nowy silnik. A jak nie padl to raczej nie padnie. Ogolnie nie powiem nic nowego ale trzeba szukac auta z dobra historia serwisowa. Gdy auto nie bylo "kochane" to oprocz wiekszego ryzyka awarii silnika bedziesz mial wydatki jak zawieszenie, hamulce etc. To wszystko moze wydrenowac budzet calkiem szybko. Na koniec - opinie na zagranicznych forach sa ze "996 garage queens" (auta z malym przebiegem ktore wiecej stoja niz jezdza) sa bardziej poddatne na awarie.
|
|
Góra |
|
GaMic
|
Napisane: 21.05.2018, 9:41 |
|
Dołączył: 15.09.2014 Posty: 312
|
... tylko mi się nie obrażajcie... pytanie : to gdzie ta mityczna bezawaryjność Porsche? - 911 brylująca w swoim roczniku ? Nie słyszałem by np w BMW silnik po 200-250 był do wymiany ? (dla porównania weźmy 3 litry, 6 cyl) Ok, zdarzają się perełki w 991 z przebiegami pod 300 ale ile ich jest ? A np przytoczone tu BMW widywałem z nalotem nawet 600 (!!!) i z oryginalnym motorem... nawet tym 2 litra. Wiem, kij w mrowisko, ale nurtuje mnie to strasznie. Moja teoria była taka: właściciela porsche stać na serwis auta i wymianę podzespołów , stąd auta rzadziej ulegają awarii... Ale w zestawieniach nikt nie pisze, że zazwyczaj przebiegi tych aut są dużo niższe niż u "konkurecji" innych marek (chociaż zestawianie Porsche z BMW, AUDI, Oplami itp ... ??? ) , oraz nikt nie zaznacza, że silniki są "tylko" do 250... Oczywiście trochę to uogólniłem, ale taki mi się obraz bezawaryjności wyłania... ... teraz czekam pod pręgierzem
|
|
Góra |
|
mani3ck
|
Napisane: 21.05.2018, 11:25 |
|
Dołączył: 26.12.2011 Posty: 88
|
Najgorsze jest to że większość właścicieli traktuje Porsche ze specjalną troską, gdzie w przypadku marek bardziej pospolitych i samochodów typowo do tłuczenia kilometrów nikt się z nimi tak nie pieści, a statystycznie awarii jest mniej. Porsche trzeba kochać takim jakim jest, na rozsądek nie ma tu miejsca
|
|
Góra |
|
vip3r
|
Napisane: 21.05.2018, 11:32 |
|
Dołączył: 22.02.2012 Posty: 1040 Lokalizacja: okolice Wwy
Nr klubowicza: 033
|
ale czemu zakładasz że wszyscy właściciele tak gorliwie zajmują się serwisem? Mi się wydaje że sporo osób traktuje te auta mocno po prostu do dostarczania emocji, a nie jak hobby, ile razy widać świeżo odpalony zimny silnik zmuszany do ostrych startów, oleje płyny serwis - to wszystko kosztuje a jeżeli ktoś kupuje auto z myślą od razu że za jakiś czas sprzeda to niestety niewielu o nie tak dba - do tego kupując używane auto rzadko kto jest gotów dopłacić za drogo utrzymywane auto (vide dyskusje przy każdym aucie wystawionym powyżej "średniej"). ja teraz wystawiam swojego boxa 3.2 i na razie odzew żaden - pewnie jakby był jeszcze przed wymianą silnika odpowiednio taniej zainteresowanie byłoby znacznie większe mi się wydaje że to raczej kwestia że grono odbiorców porsche się poszerzyło poza fascynatów marki i ludzie oczekują większej bezobsługowości zaniedbując niektóre prace - sam w sumie się dziwię ile kosztują te już prawie 20 letnie auta - a potem jak osoba nie zakręcona tak mocno jak my na forum kupi takie auto i się orientuje ile kosztuje serwis i utrzymanie to się zaczyna zastanawiać... no i auto jakiś czas potem ląduje znów na sprzedaż z niewymienionym olejem i bez serwisu. ja w tym upatruję przyczyn awaryjności tych aut przy tych przebiegach - bo mocno chcę wierzyć że jednak one dobrze utrzymane dzielnie służą
_________________
Jacek (911 Carrera 4 Cabriolet, 968 Cabriolet)
|
|
Góra |
|
mani3ck
|
Napisane: 21.05.2018, 12:30 |
|
Dołączył: 26.12.2011 Posty: 88
|
Zakładam tak czytając polskie i zagraniczne fora, ludzie chuchają dmuchają, a silniki potrafią się rozsypać i to w autach często ze znikomym przebiegiem. Myślę że Porsche jest o wiele mniej niż np. BMW, a przy samochodach w porównywalnym roczniku, sposobie użytkowania i serwisowania, awarie w Porsche występuja częściej.
Wychodzę na jakiegoś Porsche hejtera, ale w innych markach nie słyszę o tylu przypadkach zatartych silników, Porsche nie może sobie poradzić z tym problemem od ery 996, Cayenne 955, 958, Panamery. Ciągle problem z zatarciami.
Żeby nie było mam 997 i szukam następnego Porsche, ale że auta w kręgu moich zainteresowań nie łapią się na approved, to wliczam w ryzyko że będę musiał tulejować silnik (co wg. niektórych jest niewłaściwą metoda naprawy).
|
|
Góra |
|
GaMic
|
Napisane: 25.05.2018, 9:50 |
|
Dołączył: 15.09.2014 Posty: 312
|
Wcooba napisał(a): ... Na koniec - opinie na zagranicznych forach sa ze "996 garage queens" (auta z malym przebiegem ktore wiecej stoja niz jezdza) sa bardziej poddatne na awarie. To akurat dotyczy wszystkich maszyn/urządzeń mechanicznych (tych zaawansowanych) - nieużywane psują się, może inaczej: ulegają degradacji (parcieją gumy, rdzewieją niesmarowane elementy itp.) Czyli trzeba podejść zdroworozsądkowo: - zajechany = omijać , bądź zaplanować kupno + remont - "bez przebiegu" - liczyć się z usterkami ze "starości" - szukać: albo po remoncie (z większym przebiegiem), albo "dbany, chuchany, serwisowany na czas"... ... a i tak nie można spać spokojnie Ok. Ja dalej szukam i $$$ zbieram żeby potem jeszcze więcej $$$ nie wydać. ...bo 993 do codziennej jazdy - było by mi bardzo szkoda... Pytanie kolejne - wiem nie ten wątek, ale może pomożecie: Brat zastanawia się nad Cayenne z 3.0 TDI - czy czegoś trzeba się bać (oprócz znanych informacji z forów VAG), czegoś co tylko w Porsche się zdarza ? Zawieszenie, elektryka itp Z góry dzięki za pomoc. Michał
|
|
Góra |
|
kamilb
|
Napisane: 25.05.2018, 12:51 |
|
Dołączył: 12.01.2015 Posty: 231
|
Moja 996 było taką typową garage gueen , według carfaxu pierwszy właściciel w 14lat zrobił 10 tys km, następny właściciel zrobił już 9tys km w ponad rok, ja nakręciłem 13tys km w dwa lata. Samochód ma obecnie 32 tys km i odpukać nic oprócz wymiany płynów i filtrów nie muszę w nim robić samochód jeździ i wygląda jak nowy . Tego typu samochody nawet jak mało jeżdżą to stoją w ciepłych garażach i są co jakiś czas przewietrzane i nie niszczeją jak pojazd stojący gdzieś w szopie, nieodpalany przez klika lat.
|
|
Góra |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 17 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|