witam

kupilem uszkodzonego 996 z silnikiem 3.4l

silnik kreci i "odpala" chodzi bardzo nierowno przez 5-10 sek i gasnie.
obroty na poziomie 400 obr/min

diagnostyka komputerowa - brak bledow

po kilku takich probach kolektory wydechowe z lewej strony gorace z prawej zimne wnioske tak ize niepali na 3 gary z prawej strony.

swiece nowe NGK, cewki podmienione wtryski podmienione i dalej nic

ma ktos jakis pomosl co moze byc przyczyna takiego dziwnego przypadku?

a cisnienie sprezania na tych niepalacych prawych cylindrach jest 11bar

z gory dziekuje za pomoc

pozdrawiam

Instalacja elektryczna?
Komputer?
Trzeba byloby sprawdzic czy dochodzi zasilanie i impulsy sterujace do cewek, czy dochodzi zasilanie do wtryskiwaczy i ostatecznie czy jest paliwo na szynie zasilajacej po tej stronie.
Dlaczego wymieniales cewki? Bylo jakies podejrzenie czy w ciemno?
Czy przy wymianie swiec zwrociles uwage na ich stan? (zaolejone, mokre od paliwa, suche itp...)
Aha - jak uszkodzone bylo auto? Moze gdzies pocięło wiazki od silnika?

sprawdzane byly napiecia na wtryskach - wg oscyloskopu wszystko OK z lewej i prawej takie same impulsy.....
cewki to samo rowniez dobre kable zasilajace napiecie oraz impulsy sa OK.

auto bylo uszkodzone przodem prawym ale kupowane bylo od dziwnej osoby i jest podejrzenie ze wypadek byl "specjalnie" zrobiony bo byl problem z silnikiem.......


jak mozna sprawdzic ustawienie rozrzadu ?

Hm, a to nie głowica uszkodzona?

Nie sądze zeby komukolwiek chcialo sie pozorowac wypadek czy tez ingerowac w trudnodostepny, łańcuchowy rozrzad by cokolwiek zatuszowac... Jesli jest sprezanie to raczej w tym momencie odrzucilbym usterki mechaniczne. Moim zdaniem zle sprawdzone zasilanie cewek lub wtryskiwaczy (oscyloskopem) bez obciazenia - wynik falszywy i szukanie niewiadomo czego... Albo uwalony komputer - oscyloskop pokaze, po podpieciu wtryskiwacza napiecie ginie - to samo moze byc z cewka - sprawdziliscie zasilanie zarowka czy miernikiem?