W zasadzie już wszystko zostało powiedziane w temacie.
Oparcia w cabrio (i chyba tardze też) to najsłabszy punkt auta.
tsubasa napisał(a):
Wit nie chodzi mi o palaki. Jakiekolwiek najechanie na tyl i dzieciaki maja polamane karki. Debatowalismy nad tym ostatnio z Pitersonem. Lepiej wozic bez podkladek po prostu w kubelku..
Wit - w cabrio tuż nad oparciem jest sztywna decha wystająca do przodu przed poziom oparcia. U dziecka na podkładce (120-130cm) ta decha trafia idealnie na kark. Strach myśleć o ewentualnym wypadku.
Ja od pewnego czasu wożę dzieciaki w 911 bez żadnych podkładek. Problemem jest zbyt wysoki pas ale IMHO lepiej aby były w takim "kokonie" niż wg wymogów. Problem będzie oczywiście narastał - ale zakładam że w pewnym momencie (150-160 cm?) jazda z tyłu na dłuższych dystansach się po prostu skończy.
W coupe jest zupełnie inna bajka - o ile w cabrio wydają się "na wcisk" o tyle w coupe jest dużo więcej miejsca. No może poza nogami - bo w obu autach przy wysokim kierowcy miejsca jest malutko.