Ostatnio poczułem silną potrzebę posiadania samochodu Cabrio "na lato" do okazjonalnej jazdy (5000km na rok). Kilka warunków:

1) Pomimo tego że od lat "bawię się" raczej w klasyki teraz chciałbym coś czym można wygodnie pojechać też 500km na weekend, czyli raczej nowoczesny samochód
2) Mam już dupowozy diesle, mam 2 klasyki (MB SLC i MGB) i chciałbym teraz coś szybszego z "pazurem"
3) ponieważ mam 5 miesięczną córkę i jak to bywa także żonę raczej odpadają 2 miejscowe modele (inaczej bez zastanowienia szukałbym Boxtera S)

Drogą eliminacji wyłoniłem 2 faworytów Audi A4 B7 Cabrio i 996 cabrio z tym ze audi tego "pazura" raczej mieć nie będzie.

Budżet to idealnie ok 50 tyś PLN (ale i 100tyś wchodzi w grę), wiem że 996 nie znajdę za te 50 tyś nie znajdę ale rozumuję w ten sposób:

Jeżeli 996 jest już prawie w dole utraty wartości (pytanie do Was: czy to słuszne założenie) to nawet jak dam za niego więcej to i tak nie stracę na tej zabawie więcej niż 10 - 15 tyś na przestrzeni kilku lat, czyli zanim mi się znudzi. Oczywiście pomijam koszty posiadania. Zużycia także nie liczę bo samochód po kilku latach u mnie będzie raczej w lepszym stanie niż jak go kupowałem

Jestem w ogóle fanem zakupów w Niemczech i bez problemu sam to sobie ogarniam więc przeważnie samochody wychodzą mi dość dobrze cenowo w stosunku do ich jakości przy zakupie. Ile wg Was trzeba dać w DE za 996 cabrio, czy takie za 16-17 tyś EUR są OK.


Temat kolejny: jest całkiem sporo 996 bez silników (rozumiem że to silniki które padają). Jak dużym tematem jest wymiana takiego silnika? Są firmy które mają takie silniki z półki? Ile było modyfikacji silników? Im więcej modyfikacji tym ciężej kupić dokładnie taką samą używkę jak była (nie jestem fanem motania konfiguracji auta). Ile wtedy kosztuje taki silnik i ile jego wymiana (oczywiście tylko rząd wielkości). Dopuszczam taką opcję tylko jeśli można na tym zaoszczędzić z 30 tyś zł.

A może w ogóle to mój pomysł jest marny i powinienem go przemyśleć.

Z góry dzięki.
andrzej

Mam takie i zdecydowanie polecam! Moje dzieci są szczęśliwe jak mogą pojechać 911 - uwielbiam ten wybuch radości gdy po wyjściu z przedszkola zobaczą Porsche zamiast zwyczajowego doopowozu...
Tak na dobrą sprawę jedyna wada tego auta przy dłuższych podróżach to zbyt pionowe ustawienie tylnego siedziska. No i może zbyt mały bagażnik (zwłaszcza w C4) - ale na weekend spokojnie można się spakować.

Audi przy tym to flaki z olejem. Szukaj zdecydowanie 3.6 - mniejsza szansa że i Ty będziesz szukał silnika... W 100k zmieścisz się bez problemu - ale wskazany solidny przegląd przedzakupowy.
Co do utraty wartości - dobre pewne auto raczej nie straci na wartości, a za kilka lat może wręcz pójść w górę.


P.S. Gdybyś chciał przymierzyć się to nie ma problemu

_________________

Piotrek
944 '86 3.0 wydmucha
996.2 C4 cabrio '02
997 TT '06
Cayenne Diesel S '14
Macan GTS '16

ex: 944 S2 '89

właśnie kupiliśmy takiego za 95k jutro jadę go odebrać - sam jestem ciekaw jak z nim będzie.

Dwa miesiace temu stałem sie posiadaczem takiej "zabawki" i traktuję ja niemalże jak daily-car. Mi sie trafiłą wersja C4 z pakietem X51 i z śmiesznym przepbiegiem 65tyś. Silnik3.6 i skrzynia manual. Dźwiek oryginalnych sportowych wydechów jest boski, a samo auto daje radę nawet na dziurawych drogach.
Myśle ze dobre egzemplarze już nie potanieją - w ewidentnym dołku cenowym są typowe szroty i to raczej z silnikem 3.4 - ale to co stoi i sie nie nadaje do kupna to jest już od dłuższego czasu w ogłoszeniach. Fajne sztuki z motorem 3.6 raczej szybciej znikają mimo wyzszych cen - zresztą podaż tych aut w porównaniu do 3.4 jest zdecydowanie mniejsza. Żeby kupić coś w bdb stanie to szykuj raczej około 90 tyś. Jak masz wiecej to widziałem na allegro świeżo sprowadzoną 4S cabrio z 2004r z mocą 345 (czyli ma kit X51) z przebiegiem 30 tyś - jeżeli jest zgodna z opisem to mimo ceny wyjsciowej 120 tyś jest godna uwagi.
A - jeszcze jedna uwaga - jak szukasz pazura to zdecydowanie wersja z 6MT, mimo że paierowo wersja z tiptronikiem jest tylko ciut wolniejsza do setki to w normalnym uzytkowaniu jest przepaść w dynamice tych aut.

Byłbym ogromnie zobowiązany. Przypomnę się po weekendzie.



Kupowałeś w Polsce, czy do tych 95k dochodzą jeszcze jakieś opłaty?



Zapomniałem oczywiście napisać:
4) warunek tylko Manual. Choć na codzień wolę (i posiadam) automaty to od święta musi być manual.

a co do tego z Allegro to nie mogę go znaleźć.

to prawda ... dobre wersje w DE zaczely sie cenic ... 2 tygodnie temu ktos ode mnie z rodziny sprzedal 996 cabrio 3.6 z 50k przebiegu i bezwypadkowe za 28,5k euro ... mimo ze w zeszlym roku nikt nie interesowal sie tym samochodem za 5 k euro mniej ...

A może moje? Żółte 2002. Przebieg będzie zależał od silnika, który do niego wstawisz

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

W PL bez dodatkowych kosztów

Wczoraj była w ogłoszeniach. Dzisiaj jej nie widzę - czyli albo się sprzedała, albo ogłoszenie wygasło. Poszukam może w historii przeglądarki znajdę.

Znalazłem ale ogłoszenie nieaktywne na chwilę obecną
http://otomoto.pl/porsche-911-4s-C36425191.html

Jako posiadacz 996 cabrio też zdecydowanie polecam. Jeśli zamierzasz traktować ten samochód typowo rekreacyjnie i cieszyć się wspaniałym brzmieniem silnika, mocą i wrażeniami z jazdy kabrioletem to nawet silnik 3,4 nie będzie problemem. Natomiast gdybyś chciał czasami zaszaleć na torze to zdecydowanie szukaj 3,6 lub 3,4 z koniecznością przeróbki miski olejowej. Jak zdążyłeś się zorientować jest już problem na rynku z oryginalnymi silnikami - paradoksalnie to co jest na dzień dzisiejszy wadą staje się zaletą, bo okazuje się, że oryginałów jest coraz mniej, a to z kolei podnosi ich wartość na rynku wtórnym. Dlatego cena w granicach 100 k za bezwypadkowy i wypieszczony 996 z oryginalnym silnikiem (czasami już trzecim lub czwartym, ale zgodnym z seryjnym) specjalnie nie dziwi. I przypuszczam, że tendencja będzie rosnąca, więc raczej nie stracisz. Silników jak piszesz "z półki" nikt nie ma (sam czekałem 6 miesięcy), a koszt zakupu używanego w zależności od stanu i przebiegu trzeba przyjąć ok. 20-35 k.
Reasumując - pomysł nie jest marny, bo po pierwszej przejażdżce zakochasz się w tej marce, a stąd tylko krok do wstąpienia do klubu, co jest kolejną wartością dodaną
Pozdrawiam i powodzenia w poszukiwaniach !

_________________

996 Carrera cabrio '00 - OUT
Boxster 981 GTS Martini, TP 1.50,758, Silesia 1.56,868
996 TT '03
928S '84

Damian

Ten wygląda ciekawie. Z tego co kojarzę to chyba jakieś nowe ogłoszenie.

dzięki Panowie za wypowiedzi. Czarne raczej odpada, bo małżonka by nie polubiła czarnego a na też jest mocno motoryzacyjna więc też musi mieć frajdę.

A jak to jest z tymi silnikami? To daje jakieś oznaki? Da się zdiagnozować przy zakupie? Czy po prostu wszystko jest git, a za chwilę na zwykłej drodze potrafi wałek rozrządu wyskoczyć przez maskę? (Bo jak rozumiem głównym problemem jest IMS)

EDIT:
A co sądzicie o tym? Czy wersje USA są w czymś gorsze?
http://suchen.mobile.de/auto-inserat/po ... rio&noec=1

Z tego co pisał Michał IMS pada bardzo rzadko.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

W sumie wersja z USA w niczym nie jest gorsza, różni się tylko licznikiem w milach, odbojami na tylnym zderzaku, pomarańczowymi odblaskami w przednich, vinem i ceną zawsze niższą nawet jak carfax czysty. Znajomy sprzedawał 997 jakiś rok temu z czystym carfaxem i mimo niższej ceny o prawie 10 tys do porównywalnych wersji EU z tego roku, trwało to ponad 3 miesiące. Często tez wersje z USA mają okrojone wyposażenie, np. brak PSM, xenonów, nawigacji, deska i boczki nie obszyte skórą.
Przy przebiegu około 130 tys warto sprawdzić czy nie ma błędu z rozrzdu, bo często przy tym przebiegu trzeba wymieniać ślizgi, łańcuch itd., koszt to około 6tys. A w sumie to już 3,6 to nie wiem jak w tym silniku ale w 3,4 koniecznie trzeba to sprawdzić. Powodzenia w poszukiwaniach.

_________________

Andrzej
911

A jednak psychoza wszystkim się udziela

No to w czym problem jest z tymi silnikami?

Z tego co rozumiem mają kilka problemów:
1.IMS
2.Rozrząd
3.Odpływ oleju na długich łukach
4. Najważniejszy i najczęstsza przyczyna to zapychanie się kanalików i zbyt słabe chłodzenie, co doprowadza do zniszczenia silnika.
Ktoś dobry z mechaniki niech mnie poprawi jak cos pomieszałem

_________________

Andrzej
911

rozrząd dotyczy również 3.6 i to nie tylko "zwykłych" , wymiana 6 tys to za części i robociznę a dochodzi demont i zamont motoru 1500 , wymiana płynów oleju i uszczelki , drogi zabieg potwierdzam ze 130tys km to już max na ta operacje , ja bym już polecał to przy 110 zrobić

Ad 2) No ale to przecież powinno się wymieniać zgodnie z zaleceniami co ileśtam km jak w każdym prawie aucie. To nie załatwia sprawy?
Ad 3) ROzumiem że na torze to ma znaczenie ale czy to naprawdę realny mankament dla auta używanego tylko na drogach? (cabrio chyba raczej nie kupuje się do szaleństw na torze)
Ad 4) Nie widać tego na wskaźniku temp?