Witajcie,

pytanie: jak bardzo nie warto się tym interesować?

http://www.autoauto.pl/pl/180/Porsche_9 ... ?auction=1

będę zobowiązany za podpowiedź lub też może inną ofertę

dziękuję

Wygląda na przyzwowity, przy tej cenie całkiem całkiem. Wymaga dogłębnego sprawdzenia silnika, mostu, blacharki.

Byłem ogladałem, zły nie jest, ale i nie powala. Długo, bardzo długo jest u nich do sprzedania, jakieś ponad 2 lata chyba cały czas stoi na dworze co mu nie posłużyło. Do tego słabo odpalił i na początku wydawał dziwne dzwięki, wnętrze styrane, połamane popielniczki i pokrywa schowka.Fotele mocno wysiedziane, skóra pognieciona, ale nie poprzecierana. Dokumentacji mi nie pokazali, bo gdzieśtam jest. Widać po tarczach zę długo nie jezdzony. Jak to co napisałem Cię nie odstrasza to dobrze sprawdzić szczególnie silnik, bo to wczesne 996, dobrze przekalkulować czy się opłaca i chyba próbować zbić cenę 60 tys, to taka średnia cena jak za ten rocznik w takim stanie. Na forum były lepsze za te pieniądze, całkiem niedawno.

_________________

Andrzej
911

stoi przynajmniej od połowy 2012. Już wtedy wyglądał tak sobie. A co go boli skoro tyle czasu na placu?

Mi pokazali i jest bardzo ciekawa. Leasing...kilku właścicieli, wymieniany motor ( to akurat to nic osobliwego !!!), własność komisu od kilku lat. Jak ja się tym autem interesowałem - wiosną- nie było go na placu bo robili sprzęgło......miał być za 3 dni...był za 3 tygodnie. Wrażenia ? Dokładnie jak Andruszka opisał, mocno wyświechtany. Dokładnie taki stan, który budzi obawy, ale z pewnością da się wyszykować. Jak się chce, to wszystko można zrobić

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

Też oglądałem - mam wrażenie, że ze trzy lata temu.
Pamietam, że byłem z czujnikiem i na pewno blachy zewnętrzne były w większości lakierowane.
Po krótkiej wizycie odpuściłem zakup z powodów, o których piszą przedmówcy.

baaardzo dziękuję za informację, która jest mega pomocna

czyli szukam dalej

może ktoś, coś do 65k? 4x4? w niezłym stanie

Robert

ciezko z jego odpaleniem. ja bym goscia przeciagnal do 40,000. stan taki sobie. potwierdzam w/w opisy.

osobiscie moge polecic:

http://otomoto.pl/oferta/porsche-911-be ... 5b24aa0e36

co prawda caly od podstaw malowany ale w srodku swietnie utrzymany. chodzi jak burza. wiem tez ze za 55,000 by zszedl . chciaem sam go wziac ale nie chcial wlasciciel na zamiane z moja bmka.

Sęk w tym, że, dotyczy tego pierwszego, to własność komisu, a podobno właściciela, odniosłem wrażenie, że już się cenowo usztywnili, może dlatego się nie sprzedaje. A przecież w większości oglądają laicy, którzy się boją kłopotów i nie wiedzą co i za ile...tym bardziej, że w papierach oczywiście książki serwisowej brak. Tak, opłacalność zakupu tego auta zaczyna się poniżej 45k.
Powyższe ogłoszenie, to polecane przez "mareknowak" też wydaje się atrakcyjne, a też się nie sprzedaje ? Dziwny rynek , a że wspomniany przez dwa lata szuka ????? Je w ciągu roku znalazłem całkiem dobrego boxstera i 996, z pełną historią, który wciąż mnie zachwyca

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

ciekawy ale szukam 4x4

a czemu tylko 4x4? w 996 ten napęd ponoć wcale nie łapie tak dobrze jak np w Quatrro

Też chciałem zadać to pytanie.
Co do łapania 4x4 w 996, dla mnie jest super. Na codzień mocno zwiększa komfort jazdy, ale nie pozbawia przyjemności wynikającej z tylnego napędu. Zwłaszcza po wyłączeniu trakcji można tyłem zrobić wszystko,a przód nie pozostaje poza kontrolą
Nie mogę się doczekać śniegu, najlepiej na Bemowie, żeby rozwinąć tą radość !

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

z tego właśnie powodu szukam 4x4

Ten 996 powyżej to była moja sztuka, którą w luty 2012 odkupił ode mnie jeden z forumowiczów (roto). Wiem, że malował ją w całości, ponieważ lakier był już nieco porysowany. Osobiście ja nie miałem z nią żadnych przygód, nigdy nie zawiódł, sprawdził się również na torze (zlot klubowy Porsche na Torze Poznań w 2011 roku). Z ciekawostek - tłumiki zmienione ma na PSE (ale bez podłączenia elektroniki - ustawione na stałe na głośno). Co po 2012 roku z nią się działo - nie wiem, ale powyższe ogłoszenie (komisu) widuję już od ponad roku.
pozdrawiam, Michał

Widzialem to auto na gieldzie w Mysłowicach w komisie , ogolne wrazenie tragiczne Lakier nie nadaje sie do niczego , powinno sie go odnowic ale w profesjonalnym zakladzie lakierniczym bo chyba malowal je Steve Wonder srodek lepiej ale tez nie powala Gdybym mial go kupic mocno bym sie zastanowił , koszt malowania to wydatek kilku tys pln minimum poza tym fiolet to nie jest szczyt marzen Porsche
Pozdr

nie wiem czy o tym samym samochodzie mowimy:) w zasadzie piszemy:)

jesli jednak to ten sam , to kazdy ma prawo krytyki.

Nadal szukam

coś ktoś?

Ja też oglądałem tego fioletowego, który stoi w Mysłowicach. Rzeczywiście malował malarz pokojowy a nie lakiernik. Natomiast plusem jest pełna historia tego malowania i widać, że to nie był kotlet, tylko odświeżony lakier.

Poza tym nie ma co się nastawiać, że auto prawie 20-to letnie będzie jak nowe...