Chyba zepsułem przełącznik kierunkowskazów. czy jest możliwe, żeby ten mechanizm był tak delikatny, że przy skręconych lekko w lewo kołach mogłem, włączając prawy kierunkowskaz, coś ułamać? Dźwignia w prawo nie trzyma a w lewo nie odbija po wyprostowaniu kół.
Panie, trzeba uważać. tak samo jak z zerowaniem dziennego licznika (mechanicznego) w czasie jazdy. Przełącznik do wymiany (chyba, że znajdzie się Cudotwórca - ale może chcieć więcej niż allegro)
Dołączył: 10.09.2009 Posty: 5042 Lokalizacja: Warszawa/Poznań
Nr klubowicza: 281
Oddać auto i od razu zepsują... Obawiam się, że mogłeś wyłamać
Tak jak pisali koledzy Allegro (część wspólna dla 996 i 986, ceny od 100 do 390 pln) ale sprawdziłbym też Porsche Centrum bo czasem potrafią pozytywnie zaskoczyć ceną (szczególnie jak wiedzą, że dana część pada, no poza tym lepiej mieć nową część). Upewnij się tylko czy tempomat jest na pewno oddzielnie czy nie ma dwóch wersji przełącznika zespolonego bez i z tempomatem.
Też mi się to stało...tandeta. Migacze nie odbijają. Choć wczoraj raz odbiło. Ciekawe... Nawiasem mówiąc ten problem występował kiedyś w autach z bloku socjalistycznego. Dziwne, że Porsche tego nie dopracowało przez tyle lat.
Dołączył: 18.07.2018 Posty: 862 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 805
OT: Ja jak pierwszy raz się przejechałem 996 i włączyłem kierunkowskaz to myślałem, że przełącznik jest zepsuty i mi się zaraz złamie w ręce - a one tak mają
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
Jovi
czy jest możliwe, żeby ten mechanizm był tak delikatny, że przy skręconych lekko w lewo kołach mogłem, włączając prawy kierunkowskaz, coś ułamać? Dźwignia w prawo nie trzyma a w lewo nie odbija po wyprostowaniu kół. 
