wzalwert napisał(a):
Witam,
od jakiegoś czasu mam dziwną sprawę - gdy silnik jest zimny, to płynu chłodniczego mam w okolicach max. Gdy silnik jest rozgrzany - płyj jest na dnie zbiorniczka - poniżej minimum.
Dziwna sprawa.
Czy jest to ok?
pozdr
Wojtek
Rzeczywiście dziwne - powinno być odwrotnie jeśli już.
Płyn się rozszerza i jest go więcej...w tym przypadku może częśc (niewielka ) układu jest zapowietrzona,jak dostaje ciśnienie to bańka powietrza się zmniejsza??
Jeśłi jednak płynu nieubywa to niema czym się martwić.