właśnie. a idąc dalej tropem RSa czy Scuderia to trzeba wyjmować a nie dokładać...

I jeszcze znalazłem że ma być limitowana (znowu - czyli na koniec serii) wersja 997 GTS - RWD ze stylizacją z 993 i 997 spyder ze stylistyką tyłu jak boxster sypder.
Czyli kończymy serię 997 panie i panowie!

_________________

Jurek

a tak zupełnie z ciekawości jaki ma nr ten z PC Poznań?? Będąc w zeszłym roku w muzeum widziałem ten z nr 000/250...

Auto przepiękne, nic dodać nic ująć...

_________________

były: 924, 944, 928, 964, 996, 997, 986 S,
będzie: 981 GTS?

czyli ceny spadną i za dwa lata będą w zasięgu...

mówię oczywiście o 997, 997S i 997 4S tych z pierwszych lat produkcji... chyba że się mylę...

_________________

były: 924, 944, 928, 964, 996, 997, 986 S,
będzie: 981 GTS?

Tego nie wiadomo, moim zdaniem 997 to mega udana generacja, myślę że ceny poniżej 120k nie zejdą... nigdy, oczywiście za pewne egzemplarze.

Myślę że spadną. 996 spadnie do jakichś 60 tys. za najstarsze auta, więc 997 też pewnie będą do kupienia za mniej niż 100 tys. Pytanie tylko kiedy

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Mówisz poważnie 60 tys. za 996? Nie no, mam nadzieję że doczekam takich czasów, to sobie kupię, ale wyobrażasz sobie Caymany w cenie 944? Zobacz ze 968 sie zatrzymało wysoko, chociaż tego niedużo było wcale. To ile wg Ciebie będą kosztować Caymany za 10 lat?

PS: Tyle że 996, a 997 to inna bajka.

Myślę, że 997 nigdy nie będą tanie. Zresztą Porsche jest zbyt dobre by było tanie, więc mam jednak nadzieję, że jakoś super tanie nie będą nigdy. Urok tej marki (poza wszelkimi zaletami typu właściwości jezdne) to też jej swoista unikalność

A ja mysle ze jest szansa ze w 2030 stanieją ...tylko czy bedzie jeszcze sens jezdzic benzyniakiem ? To pewno bedzie obciach jezdzic benzyniakiem

Na pewno cena 997 spadnie poniżej 100 tys. zł. I nie w 2030, a dużo wcześniej. Caymany będą pewnie kosztować podobnie do 996, czyli od 60-70 tys. A patrząc na to, za ile można dziś kupić Boxstera to może jeszcze mniej.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

myślę podobnie. może nie od razu poniżej 100 tysi za 997 ale 130 tysi.

a mój będzie drożał...

fajnie.

jest jeszcze szansa ze stanieje z innego powodu - ogolnie jest dosyc duzy kryzys i zapsc w handlu, wiekszosc branż leży. Moze nasze kochane Państwo zmniejszy prawie 50% podatek od naszych samochodow by rozruszac rynek... to wtedy stanieje i moze w koncu beda u nas przynajmniej niemieckie ceny.
Chociaz znajac podejscie naszych polityków to zamiast nizszych podatków podniosą je jeszcze bardziej tłumacząc że muszą to zrobić własnie dlatego ze jest kryzys
Tylko ze lepiej jest sprzedac 5 samochodów z nizszym podatkiem niz 1 z wyższym... ale oni tego nie rozumieją Za trudne to dla nich.

Halo! Tu ziemia!
Wracaj!!!!

Twoj kochany kraj!!!!

_________________

Jurek

Upór godny lepszej sprawy. 147 postów i chyba ze 140 z tego o za wysokiej akcyzie

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

a widzisz jakis inny sposob zeby staniało ?
Zworc uwage ze na tym forum naprawde mało kto (kto nie ma auta zarejestrowanego za granicą) wogle jezdzi nowymi modelami.
Myslałem ze jak przyjdzie sezon to ludzie beda sie podniecac nowymi furkami ktore własnie kupuja w salonie a tu lipa .... z tego co czytam to kupuja głównie ponad 10 letnie samochody do remontu (ja wiem ze niektorych to moze krecic tak jak niektorych kreca stare kobiety i osobiscie nie mam nic przeciwko).
Troche to dziwne, niby forum Porsche gdzie pisze sie ze o spalaniu nie ma nawet co pisac bo to forum Porsche i nikt sie takimi rzeczami nie przejmuje jak spalanie.
Sezon w pełni a tu prawie nikt z forum nie wymienia samochodu na nowy model tym bardziej ze sa teraz wyprzedaze rocznika 2009.
Cos tu jest nie tak, ale moze mi sie tylko tak wydaje.
Czy polska naprawde musi byc krajem starych samochodów ? Na zachodzie sie z nas smieja a poki bedziemy płacic tyle ile płacimy to dalej bedziemy złomem europy (nie obrazajac nikgo kto ma stare porsche - chodzmi o ogolny stan samochodow jakie jezdza w Polsce).

Jest w klubie kilka osob ktore kupilo nowe. Ale czy o to chodzi by co roku czy co 2 lata wymieniac na nowy model? Mam ponad 20 letnie auto o ktorym zawsze marzylem i chcialbym go miec do konca (mojego lub jego). A jak zmieniac to raczej dokupic kolejne. Wiekszosc ludzi z forum po prostu woli klasyki a nie nowki.

wolę mojego 20o latka zdecydowanie bardziej niż 997.
za 3 lata cena będzie identyczna, a potem dziadek wygra.

Akcyza to problem. Ale i tak pewnie więcej kasy zbija państwo na vat...

A'propos wymiany aut na nowe to może ty byś się dołożył do tej puli?
Ja już swoje wpisowe zapłaciłem i to słone.... po 2 latach sprzedałem auto za poniżej 50% wartości
Na pocieszenie dodam że zapisałem się na forum porsche w USA i tam mimo niesamowitej ligi samochodów jakie mają i niższych cen, dyskusja na temat kupowania nowych jest taka sama jak u nas

_________________

Jurek

por1 nie rozumiem. Robisz ludziom wyrzuty, że nie kupują nowych modeli? Pisane było nie raz, że zagranicą łatwiej sobie na taki pozwolić. Poza tym bez przesadyzmu - nie ingerujmy nadmiernie w cudze portfele.

Twoją wiadomość odebrałem jak "tworzycie forum Porsche, a parchami się wozicie" Zauważ, że za wspomnianą przez Ciebie granicą również są miłośnicy 924, 944 czy innych 'nie911'.

A co by dodać coś od siebie, to mój brat niestety przeżył podobny ból co Jasmin, tyle że z Cayenne Ale tak jest z reguły, że kupując (będąc strasznie napalonym) nie myśli się o utracie wartości. Przy kolejnym aucie już nieco bardziej się to uwzględnia i szuka optymalnego wyjścia (czyt. głównie roczne-dwuletnie auta).

Mam nadzieję, że dożyjemy czasów, kiedy nie będzie miało różnicy, w którym kraju kupimy nowe auto (czy to ze względu na dostępność, czy też cenę)

No tak, 50 tyś zł. za auto z 1998 r., czyli tyle co nowe "auto rodzinne" i to z dieslem. Jak na polskie warunki płacowe to nadal jest kosmos za 2 miejscowy, a więc nieużyteczny i niepraktyczny samochód, który pali po mieście 15 na sto i to benzyny 98 Nie mówiąc już o częściach, oponach, 9 litach najdroższego oleju itp.
Porsche nie jest i nie będzie tanie i nie są to samochody dla przeciętnego Polaka. Może kiedyś się to zmieni, może.