Panowie odpuście sobie te złoślwości.

Więcej luzu.

Wiadomo, że ktoś z wiedzą i zapleczem mechanicznym jest mniej wyczulony na dzwony auta, które może kupić. A przy tym stresu dodaje fakt, że ogromna większość ogłoszeń (nie tylko) w PL jest nierzetelna (eufemizm). Do tego jeszcze posty zapalonych 'pisaczy' na forum....
Nie dokładajmy do pieca.
Dla dobrego mechanika auto może być OK - chociaż jakoś nie wierzę. Dla kogoś kto chce do serwisu jeździć tylko na przeglądy moim zdaniem lipa.
Kolega odpuścił auto i tyle. A, że mu zależy, to łatwo się emocjonuje, a wy po nim jedziecie.

Pawel albo zejdź poziom niżej z modelem auta albo będziesz musiał wyszarpać więcej pieniędzy na zakup. I nawet wtedy nie będzie tak łatwo kupić dobre auto. W DE też jest sporo dziwnych ofert. Albo uzbrój się w cierpliwość i czekaj. Tyle, że czas leci sezon niebawem itd.
Dobre auta sprzedają się w ciągu kilku dni a czasem godzin. Trzeba polować

_________________

Jurek

Jerzy, 50 lat życia nauczyło mnie, że trzeba mieć zasady.
Z 997.2 TTS nie zejdę, ale może wrócę do pomysłu zakupu 991.2 TTS, ale to zależy od osiągnięcia założonych cen sprzedaży moich nieruchomości.

Zasady to podstawa!
I dealer w końcu też będzie miał radochę

_________________

Jurek

Jerzy, dzięki.

Jurek to jednak potrafi rozładować emocje - doświadczona jednostka i siła spokoju

A tak na luzie już: wg mnie samochód nie wygląda na tych zdjęciach żeby go cokolwiek dyskwalifikowało. Dostał po "miękkim" i tyle. Wszystko jest kwestią ceny i akceptacji. Gorzej jak się szuka ideału z salonu w cenie USA. Wtedy jak to się mówi, może się coś nie zgrać...

_________________

*Porsche 911

To i ja coś wrzucę na rozluźnienie... i w temacie Turbo S. Jak to robią brytyjczycy :
https://www.youtube.com/watch?v=B8wbLUgQ8So

Rozmawiałem ze sprzedającym i podałem mu adres forum, oraz tytuł wątku.
To informacja dla "kolegi", który zadzwonił do sprzedającego informując go, iż użyłem w stosunku do niego określeń "oszust, złodziej, bandyta".

Z mojej strony to koniec. Dziękuję wszystkim, którzy pisali i pomogli mi podjąć tytułową decyzję.

@Pawel50
... tak już na spokojnie ...
Jak widzisz cena wyjściowa oceny stanu technicznego auta wynosi 2160 PLN brutto. Często jest niższa bo zależy od poświęconego czasu.
Sprawdzenie geometrii, demontaż wszystkich plastikowych osłon podwozia i nadkoli, geometria, sprawdzenie cylindrów - mógłbyś jeszcze zlecić demontaż całego wnętrza, wykładzin, aby sprawdzić czy auto nie było po zalaniu i pewnie inne... sky is the limit.

We wczesniejszych postach wykazałeś się też znajomościa prawa strasząc kolegów odpowiedzialnością za to co piszą... Ale czy w mailu p. Karola S. przeczytałeś drobnym drukiem pod jego mailem m. in.:

"Nie jest dozwolone czytanie, kopiowanie ani rozpowszechnianie jak również dalsze przekazywanie tej wiadomości lub jej zawartości" "Niniejsza wiadomość może zawierać informacje poufne."

Rozmawiałem i rozmawiam nadal ze sprzedającym o rzeczonym Turbo S i możesz być pewny że to ode mnie(a nie od ciebie) dowiedział się o wątku na forum(bo był zdziwiony ilością telefonów) i o tym co dokładnie napisałeś o nim(nie "oszust, złodziej, bandyta", tylko dokładnie to co tam jest napisałeś).

haha odrazu w tym "takim sobie pochmurnym" dniu poprawił mi się humor

Wczoraj też chciałem napisać to co wyżej Marcin o mailu p. Karola S

Jeżeli masz mi coś więcej to powiedzenia albo uświadomienia co mi grozi to zapraszam dzisiaj do Delicji Polskiej na Krakowskim P. W godzinach 17-20 będę tam na spotkaniu także nic tylko wpadaj bo chętnie Cię wysłucham

Marcin B., miałem już nie pisać w tym wątku, ale skoro piszesz o czymś, czego ja nie widzę, to proszę wskaż mi ten zapis. Dostałem dokładnie to, co wkleiłem.
Tak już całkiem spokojnie, nie wyobrażam sobie kupienia samochodu z USA, a szczególnie tak szybkiego, bez maksymalnego sprawdzenia. Tu nie chodzi w końcu tylko o moje zdrowie i życie, ale również innych użytkowników ruchu drogowego.
Ze sprzedającym rozmawiałem wczoraj, podając mu adres forum, oraz tytuł wątku.
Słowa "oszust, złodziej, bandyta" są dokładnym cytatem z jego wypowiedzi. Nie odpowiedział, kto mu je przekazał. Możesz sprawdzić, skoro masz z nim kontakt.
Nigdzie nie napisałem, że to Ty użyłeś tych słów.
Nr tel. do sprzedającego podawałem na pw.
Czy poinformowanie kogoś, kto nazywa cię burakiem o odpowiedzialności karnej jest straszeniem ?
Jeszcze raz proszę o przesłanie mi zapisu ( drobnym drukiem ), który przytoczyłeś.
Na poważnym forum, zrobił się nam magiel. Proszę więc o zaprzestanie pisania w moim wątku i ew. zakładanie nowych.

Załączam print screen

W mojej korespondencji z panem Karolem, którą znalazłem w spamie w dwóch egzemplarzach nie ma banera reklamowego i tekstu pod nim.
Sprawdziłem jednak korespondencję od pana Piotra Radwańskiego i tam faktycznie jest.
Poprawiłem już post.
Marcin B., dziękuję za zwrócenie uwagi.

Czy ten samochod sprzedaje sie 4 lata?? Bo od roku wiem ze wisi na otomoto a wlasnie otrzymalem od sprzedajacego VIN (ktorego nie bylo w ogloszeniu) oraz te same zdjecia uszkodzen...

Chyba sobie sam odpowiem, najwyrazniej samochod aie nie sprzedal faktycznie od 2016 roku, albo przynajmniej nikt go nie przerejestrowal, jest wciaz na tych samych tablicach wg ufg. Długo!