Nie rozumiem, po co doposażać seryjnego Caymana (nie S) w ceramikę? Nawet w kontekście trackday'ów. Na piętnastominutowe sesje, to trochę jak porywanie się z przysłowiową armatą na wróbla...
Mam GTS'a z tarczami stalowymi o tym samym rozmiarze, jaki otrzymała 718'ka (zarówno podstawowa jak i S) i niezależnie od warunków - i tak skuteczność układu limituje przyczepność opon.
Gdyby nie PA, już dawno zamieniłbym homologowane Pirelli na Sport Cup'y i patrząc przez pryzmat doświadczeń z innymi torówkami - byłby to zapewne najlepszy upgrade układu hamulcowego.

Osobiscie mając do wyboru te dwa auta z myślą o użytku jaki opisałeś, czyli tor i przejażdżki to wybrałbym alfe. Porsche z pewnością będzie lepiej dopracowane, ale ta konkretna alfa jest niesamowita myślę że będzie dawać dużo więcej radości przy przejażdżkach i czyste doznania, auto jest surowe i kompletnie niepraktyczne w odróżnieniu do boxera który jest konsensusem osiągów i komfortu... zdecydowanie lepiej bym się czuł jadąc w słoneczną niedziele alfą 4c niż boxerem.

ale to jedynie moja opinia. Myślę że jazda testowa jeśli jej jeszcze nie odbyłeś troszke nakreśli ci kierunek wyboru

To do Lotusa i Alfy dołożę jeszcze Alpine A110, która można już chyba powoli zamawiać

Prawda, hamulce w serii 981 S/982 są ok. Auto ma niższą mase niż 911, w 997 o wiele szybciej leciały mi tarcze przy sportowej jeździe.

Daniel serio nie zmieniasz opon ze względu na AP ? Przecież przedłużenie robisz raz na rok lub dwa lata, i tak zjedziesz gumy przez ten okres

Co do Alpine A110, wczoraj w Klassikstadt siedziałem, oglądałem i rozmawiałem ze sprzedawczynią Można zamawiać. Ciekawa opcja, jakość wykończenia gorsza niż w Porsche ale auto zwraca uwagę, ładny design wnętrza, 96% samochodu zrobione z aluminium, osiągi troszke gorsze niż 718 ale masa niższa. Cena 59k €.