proszę o usunięcie

Pozwolę sobie odpowiedzieć, jako właściciel różnych audi, choć to nie to forum, że ~~ silnik 4,2 V8 też do tanich w obsłudze nie należy .

Przede wszystkim problem z nagarem.
Auto nie trzyma mocy.
Chcesz R-tronic czy manual?

Ogólnie auto bezawaryjne. Czyscisz nagar raz na jakis czas i moc trzyma. Jedno z "najtanszych" aut sportowych jakie jest do utrzymania.

wejdz Prosze na www.sportaudi.pl i zaloz temat, sa tam ludzie ktorzy maja te auta, ewentualnie pytaj na PW, podam Ci kontakty bezposrednie do osob ktore maja to auto.

Proszę o usunięcie

Mówimy o tym samym . On jest najtańszy z "wyścigówek" , ale to są zupełnie inne pieniądze niż "normalne" samochody. Ale motor "przedni", wg mnie najlepszy z audi, przynajmniej z tych, które miałem okazje posiadać.

W sumie to na racing forum otrzymałeś wszystkie konkretne informacje o R8

Cześć. Musisz zwrócić uwagę na rozrząd. W 4.2 łańcuch lubię sobie "zadzwonić", a niestety wymiana jest dość droga. Sprawdź skrzynke czy nie przyciąga I nie szarpie. Jak wszytsko będzie dobrze to ciesz się fajnym samochodem

Co chcesz wiedzieć o kosztach eksploatacji ?
Wymiana łańcucha około 20 tysiecy z częściami, jeżeli chodzi o serwis to przegląd w ASO w granicach 4-5 tysiecy.

Pozdrawiam,
Michał

Michał R-tronic szarpie mega bez względu na wszystko
Taka dziwna ta skrzynia..

Za 200 kpln kupisz konkretne M3 e92 w porównaniu do byle jakiego R8
DKG w e92 to poezja

Tutaj masz eMke z której będziesz miał mega fun przy normalnych kosztach użytkowania:
A Jeszcze zostanie na ubezpieczenie i serwis

http://allegro.pl/bmw-m3-e92-g-power-al ... ml#thumb/8

M3 z G POWER miałem przez prawie rok... KOSMOS.

Bristol wiesz pewnie o czym mówię. O szarpaniu przy ruszaniu lub po zapieciu biegu które wskazywało by na przegrzaną tarcze sprzeglową lub uszkodzenie sterowników skrzynki (rtronic to manual z automatyczną zmianą biegu).

Pozdrawiam,
Michał

Miałem takie auto, jak i inni maja i żaden nie miał problemow z lancuchem o ktorym mowisz, w ogole o czym Ty mowisz ? to nie stare v8 z lat 90tych.

Poza tym jakie ASO ? serio sa jeszcze ludzie co tym złodzieją i partaczą wierza ? porazka. Tym bardziej audi...

BTW: po PL lataja sprzety po 500 tys km, a na blacie 120 i zaden nie miał ruszanego lancucha,a niektore nawet nie czyszczone byly

Uwierz mi wiem o czym mówię.

Pozdrawiam,
Michał

. To chyba powielasz historie wyimaginowane z aso, skoro wielu uzytkownikow z przebiegiem pol banki nie mialo z tym problemow to chyba cos jest na rzeczy, ze nie do konca tak jest Wiesz jakby to powiedziec... niektore usterki rodza sie by zapelnic komus portfele a ludzie lykaja to jak pelikany, caly net, cala ta otoczka odnosnie pewnych aut to sobie mozna pisac mowic, ale ktos przeczytal, ktos uwierzyl, bo to i tamto

Mariusz. Kolega zapytał ja odpowiedziałem. Nie będę dyskutował z Tobą na temat przebiegów czy historii napraw. Zdarza sie że w V8 padają napinacze łańcucha i poprostu jest głośny. Kolega zapytał na co zwrócić uwagę więc odpowiedziałem według swojej wiedzy.
Co do ASO jestem widocznie jedyną osobą w Polsce która naprawia samochód w ASO.
Rozumiem że "latałeś" Audi i znasz się całkiem dobrze na tych samochodach, znasz też pewnie warsztat który też umie je naprawić.
Chce koledze podpowiedzieć na co zwrócić uwagę. Jeżeli masz inny pomysł lub większą wiedzę w temacie to się wypowiedz.
Myślę, że dyskusja na temat napraw w ASO lub filozofii cofania liczników w Polsce nie jest odpowiedzią na zadane pytanie.
Dodam tylko, że nie miałem przyjemności jeżdżenia samochodem który ma "pół bańki" więc trudno mi powiedzieć jak to jest.
Dobrego dnia.

Pozdrawiam,
Michał

Drogi uzytkowniku Mic182

Chodzi oto, aby nie pisac zaslyszanych histori,ze gdzie cos pada, bo cos u kogos. Mowie miałem i problemu nie bylo, auta z przebiegami 500 tys km tez nie maja, ale wystarczy pojechac do ASO i tam od razu to stwierdzą... niedopuszczalne jest by wypuscic klienta z R8 ktory by nie zostail kilkudziesieciu tys zl, taka polityka firmy

Siedziałem wiele lat w tym silniku i wiem co z czym sie jje Tak wiem jak aso oszukuje i poza aso tez wiem kto i jak i jak to działa do tego odnosnie nie trzymania mocy to samo czyszczenie nie wystarcza, tylko potrzeba jest wymienic jeden zaworek za 200 zł, ale o tym zadna firma Ci nie powie, tylko skasuje Cie kilka tys zl

PS: mamy podobne auta z tej gamy, naprawde trzymam kciuki zeby Ci w ASO nic nie popsuli, za duzo juz aut widzialem niesprawnyc gdzie nie umieli czegos zdiagnozowac i konczylo sie to zatartymi silnikami (dla nich to na plus, klient kase zostawi)... Czasem po prostu trzeba oczy szeroko otworzyc.

Miłego dnia, Pozdrawiam

Chciałbym jeszcze wrócić do sprawy skrzyni biegów, czy R-Tronic jest faktycznie tak awaryjny ? Słyszałem, że każda taka skrzynia, prędzej, czy później klęka, stąd polecana jest manualna, bądź s-tronic z końca produkcji. Czy to prawda?

Swego czasu chciałem dokupić do domu R8 (w sumie nadal chcę), ale podaż tych aut jest niewielka, większość to R-Tronic, a ja chyba nie chcę jeździć "tykającą bombą".

W ASO, gdzie serwisuję swoje S3 i A4 żony dowiedziałem się o problemie pojawiającej się rdzy w szeroko pojętej komorze silnika - podobno trafiło się to w kilku sztukach, które serwisowali. Któryś z byłych/obecnych użytkowników się z tym spotkał ?

R-Tronic podobno nie sypie się przy delikatnej jeździe. Podobno. Za to na pewno sypie się przy torowej. Znam dwa takie samochody i oba zjechały z toru jastrząb na lawecie z powodu tej właśnie skrzyni. Rdza w komorze silnika jest podobno do wygonienia bez worka pieniędzy jeśli się za to weźmie w miarę szybko ale to pewnie zależy od miejsca gdzie się rdza pojawi.

mariuszsoq bardzo ciekawe rzeczy piszesz o tym zaworku. On ma powodować czyszczenie nagaru czy to że będzie się wolniej osadzał?

R-tronic miałem na serwisie 2 razy ale już nie pamiętam co tam naprawiali. Musiałbym spojrzeć w papiery.

Jest to skrzynia specyficzna. Trzeba z nią pojeździć żeby to poczuć.
Niestety jest awaryjna. Wystarczy przeczytać niemieckie fora aby zobaczyć że 80% użytkowników miało z nią problemy. Kosztowne problemy. I nie trzeba latać po torze żeby klękła.

Z początku lat produkcji to tylko manual którego jest niestety mało.

Ale tak jak już powiedziałem M3 e92 daje większy fun.
Wiadomo że R8 w quattro jest całoroczne ale jak poćwiczysz jazdę mocnym RWD to też dasz radę na luzie w zimie czy deszczu.

zaworek czesto sie blokuje, zapycha syfem, samo czysczenie niekiedy nawet nie doprowadzi do serii... potrzeba wymienic tez ten zaworek.

Odnosnie skryzni polecam Manuala, automat do lansu bedzie ok.

Stałem przed podobnym wyborem, jeździłem 9 lat TTkami, i miałem już okazję zmienić na R8. Zbadałem temat dosyć gruntownie i jednak kupiłem Porsche.

W tej cenie w której szukasz będzie mega ciężko o zadbany egzemplarz. Ja osobiście manuala nie trawię, a automat w R8 jest beznadziejny w porównaniu do dwusprzegłówki - szarpanie doprowadziło by mnie do szewskiej pasji.

Głupia sprawa ale tak naprawdę zdecydował bagażnik - w R8 sam widziałeś zapewne jaki jest, w Boxsterze nie mam problemu żeby zabrać się w dwie osoby na dwa tygodnie spokojnie. Pytanie czy chcesz daily czy powściekać się co jakiś czas - wtedy kopanie automatu jest nawet fajne i bagażnik nie ma znaczenia.